Forum Forum motoryzacyjneWydarzenia

Eco driving - spiesz się powoli, zaoszczędzisz

Eco driving - spiesz się powoli, zaoszczędzisz

Wyświetlaj:
niuchniuch / 93.154.160.* / 2014-04-16 18:12
jak wam idzie eco driving? sam staram się stosować do wytycznych w tym artykule http://www.selcar.pl/blog/eco-driving-jak-wprowadzic-w-zycie/ ale czasami mi to zupełnie nie wychodzi, nie wiem jak wbić sobie do głowy niektóre zasady... wasze początki też były takie trudne?
mojikol / 93.105.209.* / 2013-09-01 16:24
A ja mam pytanie:
"...7. Wyłączaj silnik, jeśli przewidujesz, że zatrzymanie potrwa dłużej niż 30 sekund..."
Przecież nie gasi się silnika turbodoładowanego od razu, bo silnik musi przecież ostygnąć.
Jak to się ma do tej zasady???
Jan Gorgola / 193.25.0.* / 2012-09-09 11:10
Niskie obroty są szkodliwe dla silnika. To prawda jedynie w odniesieniu do starych silników. Nowoczesne jednostki sterowane przez komputer są chronione przed niebezpiecznymi zakresami obrotów.
To cytat z Waszego artykułu. Ale mam pytanie odnośnie tych zdań. Dla iluletnich silników niskie obroty są szkodliwe dla silnika? Sam mam auto z 1997 z silnikiem 1.5 8v w benzynie i zastanawiam się czy zbyt szybkie zmiany biegów nie spowodują "dławienia" silnika.
J Robicki / 77.252.99.* / 2011-10-27 14:34
Policzmy: 0,7 l ON to koszt 2,3 zł. Przyjmując, że samochód służbowy pokonuje rocznie 100 tys. km, daje to kwotę 2300 zł. Jeśli mamy w firmie cztery samochody to już prawie 10 tys. zł w skali roku.

10 tys. zł w skali roku to niezły wynik. Na tej stronie są podobne obliczenia: http://satisgps.com.pl/pytania-i-odpowiedzi/ile-mozna-zaoszczedzic-wdrazajac-eco-driving

A jak jest w praktyce? Udaje się wdrażać takie programy w skali całej floty?
grucha44 / 2012-12-29 16:32
Przeczytaj tą książkę a wszystkie wątpliwości Ci znikną,
EKO DRIVING SIĘ OPŁACA.

Przekonaj się jak bardzo.

http://www.zlotemysli.pl/maciejo1,1/prod/12272/jak-jezdzic-oszczednie-aleksander-sowa.html
solpe / 78.8.75.* / 2011-07-12 19:51
jazda na luzie kosztuje mniej niż jazda na biegu z nogą ściągniętą z pedału gazu i z zasprzęglonym biegiem. dlaczego? ponieważ gdy jedziemy na luzie auto zwalnia pod wpływem oporów powietrza, oporów toczenia oraz od oporów nachylenia jezdni (grawitacja). gdy auto jest na biegu - dochodzą nam siły tarcia oraz siły bezwładnosci silnika - wał, tłoki, podciśnienie w cylindrach, opory osprzętu (pompa wodna, alternator itp.) oczywiście ilość zużywanego paliwa w jednostce czasu na biegu z pusczonym gazem oraz na luzie jest taka sama - jest to ilość paliwa biegu jałowego.
Lucky_satis / 77.252.99.* / 2012-10-30 17:44
Ciekawe... zrób sobie mały test. Rozpędź samochód do 100 km/h, wyrzuć na luz i obserwuj chwilowe spalanie na komputerze pojazdu. Potem zrób dokładnie to samo, ale puść gaz i jedź na najwyższym biegu. Jeżeli to Cię nie przekonuje, skonsultuj się z ludźmi, którzy szkolą z zakresu ekonomicznej jazdy, biorąc za to niemałe pieniądze. Mam wrażenie, że to Ty się mylisz, a nie sterowniki pojazdów lub eksperci w dziedzinie ekojazdy.
Doktoryzuj się / 77.236.24.* / 2012-03-03 19:48
a o funkcji cut off w silnikach z wtryskiem słyszał?? od lat 90 przy hamowaniu silnikiem wtryski nie podają paliwa, do momentu aż obroty nie spadną poniżej 1000 obr na min, potem rozpoczyna się dolewanie paliwa, żeby nie zgasł.....
ciekawszy / 87.205.79.* / 2010-05-13 08:11
hamowanie silnikiem = zużycie paska rozrządu (około 500zł-tylko warsztat)
hamowanie +luz =zużycie klocków (około 40zł łatwa wymiana we wł. zakresie)
luki12ba / 87.101.32.* / 2011-03-10 19:55
Kto Ci takich cudów nagadał? Pasek i tak musisz wymieniać co 90 tyś km. lub co 5 lat. Chcesz przedłużać ten okres, Twoja sprawa, mnie by było szkoda silnika jak tłoki miałyby przez maskę wyskoczyć
JacobRam / 79.189.154.* / 2011-01-11 19:08
Oryginalny komplet klocków na jedna tarcz marki Bosch załatwiany wprost z hurtowni to koszt rzędu 70 - 80 złotych razy cztery koła. Pasek kosztuje tyle co flaszka i wymiana też za flaszke
Wragngler / 178.36.17.* / 2010-03-27 23:40
Ja tam mam automata więc połowa tych rad zbędna :)
drugi autor / 83.2.23.* / 2010-01-15 15:03
Jasne, 2500 rpm przy benzyniaku i zmiana biegu.
JacobRam / 79.189.154.* / 2011-01-11 19:05
U mnie przy tej prędkości obrotowej silnika można bez niczego zmienić bieg a nawet jest to konieczne ze względów bezpieczeństwa ( zbyt duża moc)
hehehehe :-) / 83.17.155.* / 2009-07-23 14:20
... a moje TDCi jest SUPER-ECO, bo może jechać na wszystkich biegach na obrotach jałowych ...

Tylko mam takie malutkie pytanie, jaki to ma sens?
JacobRam / 79.189.154.* / 2011-01-11 19:30
Jazda w taki sposób nie ma żadnego sensu. Tak jak zauważyłeś że napisali iż powyżej jakiś obrotów silnik sam reguluje obroty aby się nie zadławił. Ty masz jechać a nie się wlec...
ECO, ale z głową / 83.17.155.* / 2009-07-23 14:05
Proszę rozwinąć to mityczne stwierdzenie "wysprzęglony samochód jest niestabilny i mniej bezpieczny", bo nic z tego nie rozumiem. A ciekaw jestem ilu osobom zdarzyła się taka sytuacja, że w czasie eco-hamowania przed skrzyżowaniem zapomnieli wysprzęglić i mordując silnik udusili go :-) Później jest tylko dziwne stwierdzenie, że przecież hamowali i nie wiedzą dlaczego wylądowali na zderzaku poprzedzającego samochodu. Ludzie w imię ECO nie przeginajmy. Chyba łatwiej jest dotoczyć się na luzie do stojących samochodów przy skrzyżowaniu obserwując otoczenie (przechodniów, studzienki w drodze, dziury, samochody), bez konieczności pamiętania o wysprzęgleniu w ostatnim momencie.
JacobRam / 79.189.154.* / 2011-01-11 19:15
Ale przecież widząc przed sobą samochód zmieniasz biegi tak aby jak najmocniej wyhamował. Tu chodzi o przewidywalność robisz wszystko jak najwcześniej. Normalny kierowca jak hamuje to bezwładnie wciska tez sprzęgło więc nie widzę problemu
HL / 77.254.9.* / 2010-04-04 21:09
wysprzęglony samochód jest niestabilny i mniej
bezpieczny", to znaczy że nie możesz w każ dej chwili dodać gazu by uciec z sytuacji która tego wymaga
""A ciekaw jestem ilu osobom zdarzyła się taka
sytuacja, że w czasie eco-hamowania przed skrzyżowaniem zapomnieli wysprzęglić i mordując
silnik udusili go :-) """-- albo wiesz co to silnik i auto albo wracaj na zaprzęg.
ps. hamowanie silnikiem OK ale bez SKRAJNOŚCI po dłuższej takiej jęździe proponuję spojrzeć na klocki i tarcze (które rdza przyprósza )
Smoku / 83.3.130.* / 2009-06-03 12:47
Pytanie jeszcze o oszczędność w korku. Toczyć się na 1 bez dodawania gazu z minimalnie wciśniętym sprzęgłem (coś jak przy manewrach na egzaminie) czy wrzucać dwójkę i hamować silnikiem, wrzucając luz gdy zmniejszy się prędkość i odległość do poprzedzającego samochodu?
JacobRam / 79.189.154.* / 2011-01-11 19:24
Najlepszym rozwiązaniem jest coś w stylu jazdy na łuku na egzaminie czyli obroty jałowe i pół sprzęgło. I nie warto trzymać się zderzak w zderzak.
Jelcz / 83.22.20.* / 2009-06-25 00:55
Najlepiej jak wyjdziesz z auta i będziesz go pchał. Ja zawsze tak robię! Spalanie chwilowe to 0 l/100km !!! To prawdziwa szkoła ECO DRIVING'u!
eco plus / 87.207.68.* / 2013-06-17 17:22
a jaki masz kolor sprawka ? żółty ?
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
link / 62.21.14.* / 2010-08-22 13:53
Skoro nie masz nic konkretnego do powiedzenia w kwestii oszczędności to podaruj sobie komentarze na poziomie przedszkolaka.

Najnowsze wpisy