Eksmisja

katja1234 / 83.29.100.* / 2008-05-15 22:24
Witam!Mam problem dość chyba nie typowy, oby nie stał się powszechny. Kupiłam mieszkanie na wolnym rynku. Sprzedawała go Pani X jako pełnomocnik notarialny swojej matki, która w tymże mieszkaniu była zameldowana i mieszkała. W akcie notarialnym ustaliliśmy termin wydania w posiadanie za 7 dni od podpisania dokumentu. Minął termin dawno temu (ponad 3 miesiące) a kobieta nie chce się wyprowadzić. Sprawa jest w sądzie (nadanie klauzuli natychmiastowej wykonalności aktowi notarialnemu), później będzie komornik, ale podobno żaden nie eksmituje na bruk 70-letniej kobiety, a wg mojej wiedzy konsultowanej z prawnikiem muszę jej dać inny lokal albo gmina lokal socjalny!!!!Odciąć mediów nie mogę, bo umowy są spisane na poprzedniego właściciela. Nikt nie jest już w mieszkaniu zameldowany. Dodam, że byłam też na Policji, ale sympatyczny Pan powiedział, że mam pecha a on nic nie może. Czy w tym kraju są jakieś środki prawne, żeby zapobiec takim sytuacjom? I co dalej robić....
Wyświetlaj:
TaxFREE / 213.76.187.* / 2008-05-27 14:43
Miałem lepszy przypadek. Ludzie, którzy chcieli kupić ode mnie nieruchomość wprowadzili się do niej za moją zgodą, zapłacili kasę a .... nie chcieli podpisać aktu notarialnego kupna !!! Nie chceli by nieruchomość była ich! Rozumiecie? Przez rok czasu za nich płaciłem podatki i media bo formalnie nieruchomość była moja! Postraszyłem ich porządnie sądem i wywaleniem na bruk i pomogło! Zaprzyjaźniona notariusz, gdy prosiłem o radę co począć powiedziała, że jeszcze nigdy nie miała takiego dziwnego przypadku!!!
TeDeK / 217.173.189.* / 2008-05-26 21:14
Cóż po raz kolejny potwierdza się ze POLSKA nie jest krajem "państwa prawa". Pani przykład obala potoczny slogan ... reklamowy.
Ja w tej sytuacji byłbym brutalny... po prostu wyrzuciłbym ja z mieszkania siła i nie wpuściłbym jej z powrotem.
Jezeli ma jakies rzeczy czy cos takiego moze Pani to sobie zatrzymac jako zastaw za nieopłacony lokal od 3 m-cy.
Temat niestety jest bardzo konfliktowy i niestety calkowicie Pania rozumiem ze nie chce Pani osoby 70 letniej siła wyrzucac. Prawdopodobnie corka nie chce jej wziac do siebie,wiec ... SWOJEJ WŁASNOŚCI TRZEBA BRONIĆ!!!
asdfgh / 193.164.142.* / 2008-05-26 16:17
Jeżeli babcia wychodzi na spacer, to ślusarz i zmiana zamków powinna załatwić sprawę.
wasza ciocia Helcia / 193.201.167.* / 2008-05-26 13:20
Witam. Z poradnika windykatora (podobne sytuacje przerabiałem) polacem co nastepuje.
Musisz zainwestować w co najmniej skrzynie tanich win i wynająć na 2-3 dni conajmniej dwóch najweikszy zakapiorów jakich zobaczysz w okolicy. Nastepny ruch to wprowadzasz ich do nieruchomości (jesteś właścicelka więc możesz zapraszać kogo chcesz) i prosisz aby bawili sie jak tylko oni potrafia najlepiej. Gwarantuje Ci że babcia nie wytrzyma nawet pierwszej nocy i już następnego dnia jej nie będzie.
jliber / 2008-05-26 12:40 / Tysiącznik na forum
Heh, ciekawe jaka jest granica wieku że można już włamać się do obcego mieszkania i sobie bezkarnie w nim mieszkać.
nie wiem jak to jest / 193.201.167.* / 2008-05-26 09:00
Jezeli nie jest u Ciebie zameldowana(???) i nie posiada prawa do lokalu(???), to moze zglos wlamanie do TWOJEGO mieszkania....
Haś. / 79.188.53.* / 2008-05-26 10:47
O to,to. Można jeszcze dodać : naruszenie posiadania, wymuszenie nieodpłatnego korzystania z rzeczy, ograniczenie prawa własności, zabór mienia. Jest tak : wezwij policję i zarządaj doprowadzenia sytuacji do stanu zgodnego z prawem. Do sądu pozew o wydanie rzeczy ( mieszkania) z żądaniem nadania wyrokowi rygoru natychmiastowej wykonalności. (( chyba , że babcia będzie potrzebowała hospitalizacji ???)) Akt notarialny czy księga wieczysta zaświadczają jedynie o stanie prawnym rzeczy.
Haś. / 79.188.53.* / 2008-05-16 13:50
Jest tak jak piszesz, ale... Być może, oprócz eksmisji zadziała inny sposób - naliczanie czynszu za mieszkanie ( rozumie się b. wysokiego ). To komornik wyegzekwuje więc może zmobilizuje to do zabrania mamusi do siebie. Należało by sprawdzić gdzie ta pani jest zameldowana w chwili obecnej. Jak nigdzie, przypomnieć o obowiązku meldunkowym. Usunięcie osoby do miejsca zameldowania jest znacznie łatwiejsze od eksmisji. Trochę zachodu, ale szansa jest. Pozdrawiam i życzę powodzenia. Acha, nie masz obowiązku meldować tej pani tu gdzie mieszka.
Katja1234 / 83.29.100.* / 2008-05-24 12:24
Przypuszczam, że nie jest nigdzie zameldowana, bo nawet pewnie nie wie, że nie jest zameldowana w byłym swoim mieszkaniu. Kto może jej przypomnieć o obowiązku meldunkowym, komornik?
dawewq / 217.153.131.* / 2008-05-26 19:34
Szczerze to takiej babci nie da się eksmitować inaczej jak sposobem czyli czaisz się aż wyjdzie potem ekipa wchodzi wynosi jej graty i zmiana zamków. Inaczej w tym kraju nie można tego załatwić niestety.
Zat / 83.31.85.* / 2008-05-30 18:32
A co wy na to - rodzina 4-ro dorosłych wszyscy zdrowi nikt nie posiada dichocu - ale wszyscy paruje - własna działalność gospodarcza - za czynsz płacą do depozytu - w ramach złośliwości - bez decyzji io zezwolenia sądu - od czterech lat nie mogę sie ich pozbyć.
eksmisja veto / 95.49.7.* / 2012-03-10 10:59
Skad wy wszyscy macie te nieruchomosci? przeciez przez naruszenie cudzych uprawnien! po co ladowales (las) sie nie do swojego - nie do swojej wlasnosci? ktos ma uprawnw nienie to i prawo wlasnosci . jak chcesz korzystac z cudzych praw czyli z cudzego mieszkania z prawem do jego prawa wlasnosci, to cierp! Gmina musi przestrzegac prawa ugn. i ty tez!!! gdzie zrzeczenie sie bylego najemcy do swojego mieszkania? nie ma? to znaczy ze to ty zagrabiles cudza wlasnosc -
agnieszka15011986 / 77.45.43.* / 2009-07-15 14:00
Witam. Mam bardzo ważne dla mnie pytanie. Od kilkudziesięciu lat czekam z matką na liście osób spełniających kryteria do otrzymania lokalu komunalnego z Urzędu Miasta. Teraz niedawno pojawiła się w końcu nadzieja i szansa, że owe mieszkanie dostaniemy Ale: w tym mieszkaniu, które mamy dostać przebywa kobieta, która ma nakaz eksmisji i skierowanie do lokalu socjalnego (owego skierowania nie odebrała i utrudnia procedurę eksmisji). Mieliśmy tam przeprowadzać się już od sierpnia 2009r ale z uwagi na problemy jakie stwarza "ta" Pani, będzie trzeba jeszcze poczekać! Dlatego proszę o jakieś wskazówki- a mianowicie:
1. jest nakaz eksmisji przez Urząd Miasta-skierowanie do lokalu socjalnego jest- jeśli ta Pani nie odbierze w końcu tego skierowania- i (nadleśnictwo- bo pod nich podlega to mieszkanie) skieruje sprawę do komornika, to jak długo proces tej eksmisji może potrwać?!

Proszę o pomoc!!!

Najnowsze wpisy