witam
/ 77.252.70.* / 2015-09-16 11:54
Potwierdzam, jakość bardzo spadła. Kiedyś kupowało się na targach świeże, dojrzałe owoce prosto od wytwórcy. Teraz sadownicy się wycwanili, wzorem marketów zrywają hurtem niedojrzałe, trzymają w chłodzie i sprzedają partiami. W ten sposób im nie zgniją, ale nam zgniją zaraz po przyniesieniu do domu, zamiast dojrzeć. Śliwki kupione na targu dojrzewały 2 tyg., pomarszczyły się, zgniły a nie dojrzały. Kupić dzisiaj prawdziwe, jadalne owoce - to wyzwanie.