To dobra wiadomośc, dla emerytów i rencistów także. Młode pokolenie jest operatywne , wykształcone i zdobywa pieniądze swoja zagraniczna praca. Podziwiam i chylę czoła przed nimi, mam nadzieje że powymarciu starszych z lewicowymi poglądami i znajomością przysłowia czy sie robi czy się lezy 3000 netto dla pielęgniarek sie nalezy a dla lekarzy odpowiednio więcej 5 do 7,5 tysiąca się nalezy. Za to wszystko mają placic podatnicy, maja placić większy podatek PIT, a co z biedakami których PIT sa cienkie jak kartka papieru. Za to maja liczne rodziny i dziedziczona biede,bo poprzednie rzady produkowały bezrobotnych na wyścigi. Każdy przeciąga linę i chce natychmiast pożreć oszczędności , nikt nie zastanawia się jak potwornie zadłużyły nasze państwo poprzednie rzady. Dzisiaj ci politycy nie maja wstydu, chowają się za plecami pielęgniarek, a one wyglądaja staro, na rzut oka widac że nie maja kwalifikacji do pracy zagranica, straszą, robia zadymę polityczną. Politycy opozycji nie dorośli do brania pieniędzy za swoje wytwory wyobraźni, bo zachowuja sie jak słoń w składzie porcelany, wszystko niszczą zamiast budować. Du zo wody upłynie w rzekach az ludzie zaczna wybierać wlaściwie, obecnie wybieraja kameleonow, którzy zmieniaja kolor w zalezności od sytuacji.

Dotacje z UE i zarobki emigrantów, to podstawowy efekt wzrostu gospodarczego. Będzie znacznie gorzej, gdy jednego z tych czynników zabraknie. Ale kto o tym myśli? PiS - wolne żarty.