Proszę nie brać aż tak do serca tego co powiedział ten łotr którym był Thietmar jak równierz Hitler był rasistą a pozatym jako biskup Merseburga posiadał swoich niewolników (zapewne Słowian) : "Albowiem król Henryk wzbogacił nasz kościół licznymi użytecznymi darami, w szczególności aparatem do odprawiania nabożeństw; poza tym z każdej włości, jaką posiadał w Turyngii i w Saksonii, dał nam po dwóch niewolników." (str. 172)
"W roku od narodzenia Pańskiego 954, a 17 od objęcia swej godności zmarł arcybiskup Fryderyk, mąż nader wstrzemięźliwy, i na jego miejsce mianowany został Wilhelm, syn króla Ottona i branki słowiańskiej, szlachetnego jednak rodu." (str. 35)
Ten sposób sformułowania informacji wskazuje, że to wielka hańba być Słowianinem i dzieckiem słowiańskim czy półsłowiańskim. Tą hańbę pomniejsza sytuacja, kiedy rodzic słowiański pochodzi ze szlachetnego rodu.