Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Europoseł pyta dziennikarza Money.pl: Jest Pan z Radia Maryja?

Europoseł pyta dziennikarza Money.pl: Jest Pan z Radia Maryja?

Wyświetlaj:
acomitam / 195.191.163.* / 2012-06-13 06:53
Czy już nie ma przyzwoitych ludzi, z którymi można by przeprowadzić wywiad? Przecież Siwiec to zaprzeczenie nie tylko przyzwoitości, ale także zasad, które my Polacy uważamy za godne człowieka.
em96 / 151.35.67.* / 2012-06-13 16:00
Jak bolszewik może mieć zasady, kiedy on z zasady niema zasad...
Prowokacja i obłuda to sposób na rządzenie właśnie czerwonej hołoty, czego dowiedli przez lata rządów PZPR a zarzuty prowokacji dla "Radia Maryja", to dowód na bolszewickie "zasady"...
piotr126 / 77.254.180.* / 2012-06-12 20:10
dzięki takim politykom jak ten euroidiota i wielu innym zlikwidowano w polsce armię gdyby rosjanie wybrali sie do polski nie trasportem cywilnym tylko wojskowym to w jeden dzień przejechali by całą polskę i nikt i nic nie stanął by im na drodze jeden garnizon moskiewski jest lepiej uzbrojony niż jest uzbrojenia w polsce pozatym gości należy przyjąć godnie a nie zarzucać im winy ich przodków bo w ten sposób trzeba by się czepiać niemców, szwedów, czechów ,media biorąc udział w tym głupim czepianiu się rosjan wystawiają sobie i polsce fatalną opinię w 1945 amerykanie zatrzymali sie na łabie i mieli gdieś polskę a zsrr dobił niemców i zagwarantował obecną granicę co potrzymuje obecna rosja, mamy prawo mieć pretensję o system jaki zsrr wprowadził ale nie była to wina przecietnego rosjanina powinniśmy się szanować na wzajem bo może przyjść taki czas że zachód ponownie nas zdradzi i pozostanie rosja jako sojusznik czy to sie nam podoba czy nie
Ryszard W / 83.7.172.* / 2012-06-12 17:36
ma pan racje patrioci "rzucą butelka" Panie Siwiec, pan zbyt wiernbie słuzył bolszewi aby onich nawet zle myslec. A kiedys patrioci co rzucali butelkami byli z panskiej organizacji SB, WSI czy PZPR. Mysmy tylko wywrócili panską komune. Wiesz pan czyhm rózni sie agent sowiecki (rosyjski)oid agenta polskiegow słuzbie obcych.Tamten słuzył własnemu krajowi (Rosji) w wasi słuzyli obcym. Dla wiekszosci Polaków niezrozu,miała różnica
kno / 178.42.113.* / 2012-06-12 14:30
Nie mogę patrzyć na tę fałszywą morę
MN4 / 212.109.148.* / 2012-06-12 12:49
A ja cieszę się, że Rosjanie chodzą po Polsce w kolumnach z flagami narodowymi, bo im na to pozwalamy, niż gdyby robili to samo, bo im każą to robić w Moskwie. Wszystko co nie jest zabronione jest dozwolone. Niech się tego uczą. Niech o tym mówią u siebie, po powrocie. Nic lepszego nam się nie może przytrafić.
zxc12 / 83.24.68.* / 2012-06-12 10:20
"Dla bolszewika nie ma ulgi"
Lwowski / 83.12.85.* / 2012-06-12 09:55
Wpis usunięty ze względu na regulamin forum.
Jan Stańczyk / 87.105.131.* / 2012-06-12 09:06
Takie Siwce nie mieli by za złe by gdybyśmy byli republiką Rosji , takim nic nie przeszkadza . A kpiny a Papierza i tak Polacy nie zapomną panie Siwiec !!!!!!
Oszolomowaty / 193.110.130.* / 2012-06-12 08:54
Tutaj o EURO w Polsce pod innym katem:
"...Mafia autostradowa
Nic nie poradzę na to, że Euro nie kojarzy mi się z żadna piłką nożną, ani ręczną, ani żadna inną. Pisałem już, jak widzę wystep magika, to nie patrzę na ta rękę, która jest w kręgu światła i która magik macha ostentacyjnie, by na niej skupic wzrok publiczności. Wodzę wzrokiem za ta druga ręką, która pozostaje w cieniu, a która wykonuje te wszystkie tricki, wyciąga gołębie, rozwija rzekomo podarte gazety, rozwija szarfy, wyciąga z gaci talie kart i tak dalej. No, nic na to nie poradze, już tak mam, może dlatego, ze znam te sztuczki, kolega magik mnie nauczył na jednym statku. I tak mnie załatwił.

Podobnie jest z Euro, Może ja jestem jakiś chory, albo głupi, ale nic mnie nie obchodzi bieganie za kawałkiem kondoma obleczonym skórą, kiedyś, dawno, dawno, jeszcze , jako pacholę chodziłem na mecze Arki, ale od czasu, jak wyszło, że wszystkie mecze sa ustawione, że to wszystko ustawka i biznes, jakoś mnie przestało to bawić, a było to już kilkadziesiąt lat temu.Jeszcze zanim aresztowano 80 czołowych „działaczy piłkarskich”, a w istocie bandę byłych, albo i wcale nie byłych ubeków, którzy sobie znaleźli luksusowy sposób na życie w postkomunie. Nie mam dla nich ani grama sympatii, litości, ani jakichkolwiek ciepłych uczuć. Zresztą, mamy z nimi jednak trochę wspólnego, mianowicie, oni też maja w d.. piłkę. Chodzi o kasę, po przekręty na transferach, stadionach, drogach, koncesjach na tych stadionach, na reklamach, no, na czym tam tylko się da zarobić.

Jak widzę Stadion Narodowy, to , w przeciwieństwie do propagandzistek Tuska, nie bucha mi w niekontrolowany sposób z gardzieli Mazurek Dąbrowskiego, tylko staje przed oczyma los tych, co ten stadion budowali, a teraz nie mogą dostać należnych pieniędzy, w sumie 400 milionów, jak czytam. Widzę sufit, czy schody , które się zawaliły, zanim jeszcze zdążył się ten stadion na dobre otworzyć. Widzę deszczówkę zbierającą się na dachu i zalewającą publiczność, oraz oficjeli zapewniających, że to tak właśnie ma być, takie, wiecie, zawory bezpieczeństwa. No, ja to rozumiem, sam się kieruje w swojej pracy taka zasadą, jak cos nie wyjdzie, trzeba przekonać wszystkich, że to właśnie był plan A, czyli tak właśnie miało być i ktokolwiek twierdzi inaczej, bezczelnie kłamie, jatrzy i dzieli. Widzę te nieszczęsne autostrady urzędowo przejezdne, popękane od nowości. Nie jestem fachowcem od dróg, zatem odsyłam wszystkich do artykułów fachowca- p. Kazimierza Turalińskiego

http://kazimierzturalinski.nowyekran.pl/post/64866,bezprawne-dzialanie-policjantow-wzgledem-swiadka-afery-autostradowej


Dla tych mafiozow Euro nie jest żadnym przeżyciem piłkarskim, sportowym, patriotycznym, to są po prostu biliony do przekręcenia. Na wszystkim. Na materiałach, podwykonawcach robiących za friko i następnie plajtujących, na zaniżonych standardach jakości, na premiach i dywidendach rozdawanych przydupasom platformianym, różnym Atrakcyjnym Kazimierzom pomnożonym przez sto. Mechanizm jest w istocie prosty, szacowna firma , dobrze umocowana w rządzie zawiera umowę z druga, umowa jest solidna, zawiera klauzule o karach umownych na nieterminowośc, druga firma zatrudnia podwykonawców na wszystko,bo, oczywiście sama do tej pory zajmowała się zakładaniem izolacji na budynkach, albo w ogóle niczym się nie zajmowała, tylko na ta jedną okazje powstała i za chwile zniknie. Prace się wykonuje, oczywiście , przy okazji łamie się wszystkie możliwe normy jakości i technologii, oszczędzając miliony na każdym kilometrze, wyda się potem, na naprawy, ale to już kto inny się będzie martwił, potem się wchodzi w sztuczny spór wywołany, na przykład opóźnieniem płatności, niepodpisaniem jakiegoś protokołu, czy czyms takim. Kary rosną, firmy ogłaszają upadłośc, wypłaciwszy sobie uprzednio wszystkie możliwe nagrody i dywidendy, a na placu pozostają setki małych , uczciwych firm, które te wszystkie prace wykonały, a teraz stoja w obliczu plajty i nędzy. Brzmi znajomo? Z czymś się kojarzy? Może z ta firemką, której doradzał Atrakcyjny Kazimierz? I dobrze się kojarzy, prawidłowo.

Pytanie, co stworzyło mafię w Ameryce. Łatwe. Mafia istniała, bo jej struktury przybyły już gotowe z Sycylii, szacowne stowarzyszenie do wyrzucenia Francuzow, takie , zdaje się było początkowe znaczenie tej nazwy, taka partyzantka lokalna. Istniała, ale, była , jak tlący się ogienek. Potrzebowała zasilenie wielkimi pieniędzmi. I takie znalazła. Prohibicja. Mogło być cokolwiek, byle były to wielkie pieniądze leżące na ulicy do podjęcia przez tych co myśleli szybko i nie mieli skrupułów, a potem utwierdzali swój monopol metodami coraz to bardziej bezwzględnymi, więc mogło być cokolwiek, ale akurat była gorzała. Tak jak tam była gorzała, tak u nas była afera paliwowa, spirytusowa, FOZZ, państwowe pieniądze wyprowadzone poza kontrolą, afera hazardowa, parę innych afer, ale nic nie może się równac z kosmicznym biznesem, Klondyke, gorączką złota w postaci Euro. Strumieni
Oszolomowaty / 193.110.130.* / 2012-06-12 08:55
... Strumieniem kasy bajecznie łatwej i chronionej nazwą: Euro, duma Polaków, każdy kto powie złe słowo, to niepatriotyczny zdrajca. Euro, to Miś na miarę naszych marzeń i możliwości i to nie jest nasze ostatnie słowo! Dla kibiców Stadion Narodowy , to patriotyczne przeżycie, ale dla nich, tych cwaniaków, to tylko góra banknotów w kształcie stadionu. Taka kasa, że już warto korumpować , niszczyć ludzi, a może i zabić. Wystarczy, by kupić sobie policjantów, sędziów, dziennikarzy, tym łatwiej, że chroni rządowy parasol. I właśnie o czymś takim pisze Kazimierz Turaliński, o tym, jak policja wrabia kluczowego świadka w jazdę po pijaku i próbę przekupstwa. Mają pecha, kamera nagrywa wszystko i widać, że to oni kłamią. Zasadzają się na konkretnego człowieka i wmawiają mu dziecko w brzuch. Bo świadek w aferze autostradowej. I tak dobrze, bo mogli zabić. Być może jeszcze nie ten etap, ale, co ja gadam, mało to ludzi zatańcował na śmierć Seryjny Samobójca? Ciekawe, jak się to potoczy, bo takiej bezczelności nawet rozgrzanemu sądowi niełatwo będzie nie zauważyć. A może i łatwo? Nie takie numery się robiło i za komuny i za III RP. Na naszych oczach Euro zrodziło prawdziwą mafie, tak, jak prohibicja w Ameryce swego czasu. Prohibicji dawno nie ma, a mafia jest…..

P S. Czytam o miłym geście wspólnego złożenia kwiatów przez kibiców polskich i rosyjskich pod Pomnikiem Powstania Warszawskiego i na Cmentarzu Żołnierzy Radzieckich. Bardzo to miłe, naprawdę. A jutro, w czasie pochodu nie dajmy się sprowokować. I filmujmy wszystko ze wszystkich możliwych kątów. 11 listopada udało się udokumentować całkiem sporo policyjnych prowokacji, łącznie ze spaleniem własnego samochodu przez dwóch policjantów. Sami z siebie tego nie zrobili, ktoś wydał rozkaz. Komuś zależy na rozróbach i nawet wiem, komu. Dlatego uważajmy...."
Z blogu Seawolfa ...

Najnowsze wpisy