Zyga PRL
/ 83.136.224.* / 2011-07-22 09:36
Kraj który nie eksportuje. Nic w życiu sensownego nie wyprodukował. Żyje jak za króla świeczka z rolnictwa i turystyki funduje za sprawą leniwego społeczeństwa i "dbających" o nich populistycznych polityków na poziomie nieadekwatnym do możliwości zarobkowych. Rozkoszna była pani nauczycielka żali się do kamer, że 1800 Euro emerytury to mało (notabene ma z pięćdziesiąt parę lat).
To że kiedyś trzeba było parę tysiaków dolarów sypnąć, żeby Grecja się w objęcia Rosji nie znalazła, przyjąć ich do UE itd.. to nie to samo co rozpieszczać tych darmozjadów.
Po instytucjach UE, które z własnej masy rozpędu np. od dziesiątek lat dotują rolników (pierwotnie to był chwilowy plan dla ratowania powojennej Europy od głodu), domagają się finansowania Brukselsko – Sztrasburskiego biurokratycznego cyrku niewiele można się spodziewać.
Podobnie jak po MFW. Instytucja, która miała wspierać potrzebujących tego świata, chronić od klęsk głodowych, napięć politycznych i innych problemów 3 świata stała się kartą kredytową rozbestwionych przez obłudnych polityków społeczeństw „cywilizowanej” Europy.
Czas żeby to walnęło. Grecy, Włosi zawsze mogą się sprzedaż Chińczykom. Jeden z niewielu narodów, który pomięta, żeby mieć to trzeba myśleć i produkować.