W każdej firmie rządzi pewna elita - wiedzą na czym polega ich praca i to oni realnie ją prowadzą - druga część to aspirujący, pomagierzy. Część aspirująca nie pali, donosi informacje zwierzchnikom, kłoci się o swoje prawa i jest d/f balastem jednak, potrzebnym jak w statku dla jego równowagi. Człowieka nie da się wyłączyć po 8 godz pracy jak maszyny. Nie jeden raz jego mózg pracował w nocy, po pracy i twierdzenie, że praca nie ma wpływu na zachowanie ludzi jest idiotyzmem.. Kapitalista nikomu za tę prace nie zapłaci bo, udając nie przytomnego bogaci się i bogu ew. podziękuję płodząc byty nieuprawnione. Najwięksi idioci pracują w korporacjach, pracuje się nieustannie nad ich zastąpieniem i utylizacją przez inteligentne maszyny etc.????

Dziwne artykuły i dziwne podejście. Praca jest dla człowieka, a nie człowiek dla pracy. Jeżeli pracownik czuje potrzebę odpoczynku od pracy w czasie gdy "powinien" pracować, to znaczy że ma za dużo obowiązków i źle zorganizowaną pracę. Tyle. Korporacjom wydaje się, że człowiek powinien składać pokłony przed ich siedzibami i całować tyłek prezesa bo ma pracę która wystarcza na wyżywienie i kąt (a i to najczęściej nie). Wiecie, kto pracował za mieszkanie i jedzenie i nic/niewiele więcej - niewolnicy. Tym jesteśmy w większości - niewolnikami bo z pracy starcza nam na jedzenie, wynajem mieszkania/kredyt i niewiele więcej.

kierownicy po znajomości, planiści bez wykształcenia, brak umów o pracę, brak szacunku do pracownika, brak chęci do podnoszenia umiejętności pracownika, brak awansów dla najlepszych, tylko dla donosicieli, brak odpowiednich premii za pracę dla najlepszych. Wiesz ile to kosztuję firmę ? Ale lepiej przyjąć kogoś na zlecenie za 1400 zł i narzekać, że nie wydajny i pali w pracy.

w Bruxelli w samym centrum obok dworca północnego(gare du nord) znajduje sie budynek biurowy,tam trzeba by wyslac tych darmozjadow ,oszustow unijnych i zobaczą na co i jak jest marnowany czas.Stoi tam okolo 30 -40 osob palących papierosy i gawędzi,ale nie na jednym papierosku się konczy.A TAKICH BIUROWCOW JEST TYSIĄCE.

Będą zarobki to będzie praca - za 1500 zł, będąc po studiach to łaskawie powinno mi się chcieć wstać iść do pracy i siedzieć i palić papieroska i przeglądać fb, przy 3000 na rękę możemy zacząć rozmawiać, o pracy w sensie konstruktywnym.

piątkowe popołudnia w godzinach od 15.00 do 17.00

to ludzie powinni byc już w domu

Artykuł oblicza ile zyskałby pracodawca gdybyśmy byli robotami. W pracy przysługuje nam czas wolny i jeżeli chcemy możemy spędzić go na Facebooku lub papierosie.