To, że Filar bredzi bez sensu już mnie nie dziwi.
Dziwi mnie bardziej, kto dał Filarowi tytuł "profesora".
Chyba, że on taki sam profesor, jak absolwent matury Bartoszewski. Ale wtedy powstaje pytanie, kto pozwala mu pleść takie bzudry?

Przecież to nie jest tak "hop" i inflacja spada do celu - inflacja wybucha szybko, a tłumienie jej może potrwać lata. Gdyby duszenie inflacji było takie proste, mielibyśmy ceny jak u jaskiniowców. Inflację należy traktować jako normalne zjawisko gospodarcze i może by tak zacząć od poprawnego jej liczenia? Każdy kraj inaczej ją liczy i majstruje przy koszyku, przez co oficjalne dane można o kant d.. potłuc.

Nie zapominajmy, że stopy to tylko JEDEN element polityki monetarnej - kto stopami wojuje, od stóp ginie (np. USA i rekordowo niskie stopy, zaniżanie kursu dolara etc.) - pośrednie nakręcanie gospodarki ale i wrażliwość na spekulacje. Potrzebne są racjonalne rozwiązania dla całej gospodarki, a nie tylko stopy hula-hop. Przecież nie tylko stopy wpływają na inflację i wzrost gospodarczy.

Ma Rację.
Gospodarka nie zalezy od wysokości stóp %, tylko od "rozumu" gospodarza."
RPP (członkowie) gra na "giełdzie" (gdzie ma udziały), i martwi się o swoje "dochody", dlatego nie podnosi stóp %.
Niektórzy się cieszą (nie wiadomo z czego).

Ciekawe kto płaci temu Panu za takie gadanie i postępowanie... ha ha ha. Trzeba być jełopem, żeby przy zwalniającej gospodarce myśleć o podwyżkach stóp procentowych. Ten Pan chyba został słono opłacony przez jakąś bankową grupę lobbingu. Coś mi się zdaje, że zaraz Panowie będziecie te stopy ciąć. Bo niby dlaczego miliony obywateli mają płacić w bankach za waszą ignorancję i brak odpowiedzialności. Już widać ostre hamowanie naszej gospodarki. Ja bym tego Pana wypierniczył z RPP...
Zamiast podwyższać stopy powalczcie z monopolistami i spekulantami (tych ostatnich proszę nie mylić z przedsiębiorcami). To napewno przyniesie lepszy skutek inflacyjny. Chyba nie chcemy być drugą Japonią: inflacja 0,5%, wzrost gospodarczy na minusie.

No cóż, szkodę poniósł Filar. Szkoda dla kraju polega jednak wyłącznie na tym, że ludzie pokroju Filar i Noga są jeszcze w RPP. Sposób myślenia prezentowany przez tych Panów, daleki od troski o polską gospodarkę, demaskuje i kompromituje ich.