Ministerstwo niech przegra, Skarb Państwa niech wypłaci odszkodowanie, a następnie niech regresuje stratę od winowajcy tj. od Finów. Czysty pieniądz. Tylko pewnie wyciągnie się to w czasie.
taaak, kolejny raz wydaliśmy gruube pieniadze i mamy z tego guzik z petelka...
pisze, kolejny raz, bo w przypadku F16 tez nie wyglada to tak rozowoj, jak w tym "zlinkowanym" artykule ze stycznia...