Rodzi sie nowa ostoja "wolnosci" :)
Najciekawsze jest to , że tzw opinia publiczna, idzie na żeź jak barany, nie becząc o nieadekwatnych restrykcjach do czynów.
Sadzę, ze internauci sobie poradza, a zurzędniczała Francja straci.
Wyjasniam co niktorym klakierom, ze nie popieram piractwa internetowego, jestem przeciwny, jak kazdej kradziezy, Moja wypowiedz tyczy , sposobu w jaki , zurzedniczałe państwo, chce ten problem rozwiazać.
Moge Francji podpowiedzieć, Chiny znalazłu sposób na pijanych kierowców, tym sposobem jest kara smierci. Francja ma na kim sie wzorowac. Czym bowiem rózni sie francuska 'wolnosc, demokracja, prawa obywatelskie", od takich samych "wolności" w Chinach. Chyba jedynie położeniem geograficznym :)