Ceny materialów rosna w kosmicznym tempie, ceny żywności też, Podobnie jak i w Polsce mamy do czynienia z strajkami funkcjonaruszy. Jest dużo za duzo. To birokracja tworzy niezliczone stanowiska. Udaje że pracuje ale nic rączkami nie buduje i nie tworzy, wszysko pożera i chce jescze więcej, Ceny będą rosły bo za niepokój w świecie trzeba placić, wojskowi też chcą ale nie tworzą. Za to Ci co tworza to zarabiaja cienko i beda mieli emerytury cienkie jak papier gazetowy, bo gazety podaja jak pieniadze są wyprowadzane , szczególnie na gieldzie i funduszach, mechanizmy są czytelne, ta droga prowadzi do nikąd, ten rząd nie opanuje inflacji, nie buduje mieszkać, nie udziela pomocy a młodzi którzy wezmą kredyty obudzą się pod cięzarem długu hipotecznego nie do udźwignięcia.