Niestety Panowie z Pioneera zapomnieli (albo i nie) o inflacji.
1. Po jej uwzględnieniu ... z 1450% zostaje ... 190% zysku w 18 lat.
To 6% średniorocznie ponad inflację.
2. W tym samym czasie lokaty zarobiły ponad 1200%! Niewiele mniej.
3. Podane w artykule 155 zł z 10 zł zainwestowanych 18 lat temu w rzeczywistości ma siłę nabywczą 29 zł.
Oglądając reklamę nowego proszku do prania z nowymi super-niebieskimi-granulkami podchodzimy do tego z rezerwą.
Wiele osób, które nie orientuje się na rynku funduszy, a chce po prostu oszczędzać w funduszach na emeryturę skusi się na inwestowanie na zasadzie "kup i trzymaj". Przecież 16% rocznie przy lokatach oprocentowanych dziś na 5% brzmi tak przekonująco... Tutaj niestety często w takie wyniki wierzymy bezkrytycznie.
Osobiście uważam takie artykuły za szkodliwe. Wielu inwestorów na ich podstawie "świadomie traci" nie zabezpieczając zysków podczas bessy - wierząc, że w długim okresie zarobi się kilkanaście procent.