Gałązka: Czy Tusk to kolejny PRemier?
Money.pl
/ 2008-04-29 10:17
Komentarze do wiadomości: Gałązka: Czy Tusk to kolejny PRemier?.
e.gon
/ 198.28.69.* / 2008-04-30 16:46
Zjawisko omawiane w artykule to nie PR. PR polega (w duzym uproszczeniu) na tym, by o danej osobie, czy firmie dobrze mówili. Ta firma, czy osoba się o to stara. W przypadku Tuska jest on produktem mediów. To niektóre media (TVN et consortes) wybrały go, wymusiły przedwczesne wybory i zasugerowały wyborcom "właściwy" wynik. Teraz nie pozwolą na krytykę swego wyboru. Dlaczego to zrobiły - tego się kiedyś dowiemy. Może chodzi o to, że Kaczyński zadawał niewygodne pytania o przeszłość osób zakładających te media, a Tusk chce pozbawić konkurencję (TVP/PR) dochodów z abonamentu ?
Handel wyrokami 1
/ 83.21.12.* / 2008-04-29 21:07
Grunt to dobry PR i odpowiednie znajomości ......
Na którym ja jestem roku Towarzyszu Rektorze ?
Na drugim Towarzyszu Pułkowniku !
Oj, słabo się staracie Rektorze , oj słabo !!!!!
Na którym ja jestem roku Towarzyszu Rektorze ?
Na drugim Towarzyszu Pułkowniku !
Oj, słabo się staracie Rektorze , oj słabo !!!!!
andowc
/ 83.30.94.* / 2008-04-29 16:50
Niejeden pies, ma Burek na imię.
obserwator23
/ 83.29.23.* / 2008-04-29 15:32
No jest to jednak bardzo smutne. Premier stawia na PR a nie na rzetelną pracę. Cokolwiek by nie mówić o Kaczyńskich, to są jednak pracowici. Tusk – przeciwieństwo. Cały czas brak ważnych ustaw i Senat nie ma co robić. To dość niezwykłe fakty. Zwłaszcza wówczas, gdy się niewiele robi albo robi się dużo złego KONIECZNY jest PR i za to trzeba zapłacić. Dowiemy się dużo więcej, gdy rząd Tuska będzie odchodził.
Faeton
/ 194.181.106.* / 2008-04-30 11:36
Wszystki ważne ustawy zostały już uchwalone. Wszystkie ważne kwestie uregulowane. Wiadomo, że większość ministrów poprzedniego rządu i rząd jako całość byli najlepsi od 1945 r. Obecna ekipa uchwalając jakieś ustawy może tylko zepsuć tak dobrze wyregulowany mechanizm. To dobrze, że Senat nie ma co robić. Poza tym nalezy go zlikwidować. A prezydent pracowicie zajmuje się wystawianiem stopni generałom i pułkownikom.
ŁowcaWykształciuchów
/ 2008-04-29 14:41
/ NiePOsPOlity Intelekt
Adekwatną do wynurzeń Gałązki ripostą niech będzie ten ociekający wazeliną materiał:
http://dziendobrytvn.onet.pl/1459814,domotwarty.html
http://dziendobrytvn.onet.pl/1459814,domotwarty.html
arch
/ 2008-04-29 14:01
/ Tysiącznik na forum
A miało być "tanie państwo"! - Surykatka
MN4
/ 80.51.231.* / 2008-04-29 12:45
1. Tuska mniej jest w mediach nich Kaczyńskiego.
2. Tusk poza expose, nie wygłosił jeszcze żadnego orędzia do narodu.
3. Rzecznicy Kaczyńskich są bardziej widoczni w mediach niż rzecznik rządu.
Wygląda to jak antyteza twierdzenia o, kolokwialnie mówiąc, dobrych kontaktach z mediami.
2. Tusk poza expose, nie wygłosił jeszcze żadnego orędzia do narodu.
3. Rzecznicy Kaczyńskich są bardziej widoczni w mediach niż rzecznik rządu.
Wygląda to jak antyteza twierdzenia o, kolokwialnie mówiąc, dobrych kontaktach z mediami.
arch
/ 2008-04-29 13:54
/ Tysiącznik na forum
Tusk będzie bardzej widoczny !
"Powszechnie uwielbiany rząd wstydzi się swoich speców od wizerunku, choć zatrudnia ich za nasze pieniądze. Żądamy podania kwot!
Niesłabnąca sympatia, którą ponad połowa Polaków darzy rząd Platformy to prawdziwy fenomen. I dowód na to, ile dobrego może zdziałać umiejętny PR. Nie na darmo, w oczekiwaniu na cud gospodarczy i drugą Irlandię, ochrzciliśmy Donalda Tuska mianem PRemiera.
...ekipa specjalistów od wizerunku w rządzie ma się jeszcze powiększyć. Teraz każdy z ministrów będzie miał własnego doradcę.
......... za wszystko płacimy my, z własnej kieszeni. (…)
Z wyliczeń dziennika “Metro” wynika, że może to być nawet po kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie na jedno ministerstwo. ......jak występować przed kamerą, odpowiadać na pytania dziennikarzy i zachować się na przyjęciu u ambasadora. "
"Powszechnie uwielbiany rząd wstydzi się swoich speców od wizerunku, choć zatrudnia ich za nasze pieniądze. Żądamy podania kwot!
Niesłabnąca sympatia, którą ponad połowa Polaków darzy rząd Platformy to prawdziwy fenomen. I dowód na to, ile dobrego może zdziałać umiejętny PR. Nie na darmo, w oczekiwaniu na cud gospodarczy i drugą Irlandię, ochrzciliśmy Donalda Tuska mianem PRemiera.
...ekipa specjalistów od wizerunku w rządzie ma się jeszcze powiększyć. Teraz każdy z ministrów będzie miał własnego doradcę.
......... za wszystko płacimy my, z własnej kieszeni. (…)
Z wyliczeń dziennika “Metro” wynika, że może to być nawet po kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie na jedno ministerstwo. ......jak występować przed kamerą, odpowiadać na pytania dziennikarzy i zachować się na przyjęciu u ambasadora. "
~Kris
/ 2008-04-29 18:59
/ Tysiącznik na forum)
Zaśmiecasz nam forum kopiując artykuły z innych portali.
scorpion1
/ 195.38.12.* / 2008-04-29 12:24
Oj Panie Gałązka jest Pan jak małe dziecko!!! Chyba Pan nic nie rozumie..... Jako główny cel stawiasz tezę "Polityk powinien umieć rozpoznawać oczekiwania elektoratu i dostosowywać się do nich". Według Pana Gałązki "polityk" powinien niustannie łechtać wyborców w podbrzusze żeby im dobrze zrobić i aby go wybrano na drugą kadencyję! No Panie Gałązka my uważamy inaczej: dobry polityk powinien liczyć się z głosami wyborców, ale także powinien podejmować niepopulane decyzje nawet kosztem utraty mandatu w przyszłości! Powinien trafnie przewidywać przyszłość czego zwykle nie dostrzeże zwykły Kowalski zwykle czytający GW (bo najtańsza i ma mnóstywo kolorowych dodatków). Bo w przeciwnym wypadku będziemy mieli taki pasztet rządowy jak Tuskowy który naobiecywał złote góry i Irlandę w Polsce!!!! No i Panie Gałązka jak zwykle przekręcasz fakty, wygraliście głosami gawiedzi której wmówiliście, że "należy ratować Polskę..", "należy zabrać babci dowód...", "należy być cool...". I gawiedź poszła głosować.... Ale panie Gałązek pan przypisujesz tu zaraz niesamowitą śwadomość "młodych wyborców". Panie Gałązka tyle wstępu natłukłeś żeby w końcu skupić się na PiS, jak kolega Płaskaty w jędną trąbę dmiecie!!! Panie Gałązka jaki tam z pana ekspert...
Faeton
/ 194.181.106.* / 2008-04-30 11:43
Niestety, dobry polityk, to ten, który jest u władzy. O dobrych politykach z opozycji po paru latach nikt już nie pamięta. Należy znaleźć złoty środek pomiędzy łechtaniem a podejmowaniem koniecznych acz niepopularnych działań. I działania PR-owskie są jak najbardziej na miejscu i nie widzę w nich nic nagannego. Skoro 99% faktów politycznych rozgrywa się w mediach a nie w realnym zyciu, strategia wobec mediów staje się kluczowym probleme w uprawnianiu polityki. I niestety, czas wielkich liderów, ludzi z marmuru już minął. Nadszedł czas ludzi z gumy a może z plastiku. Zewnątrzsterowność jest cechą całych spoleczeństw a nie tego czy innego polityka. A ocena p.Gałązki odnośnie Kaczyńskiego jest akurat słuszna.
raf73
/ 83.3.229.* / 2008-04-29 13:42
1. Skoro polityk nie powinien "nieustannie łechtać wyborców w podbrzusze żeby im dobrze zrobić", to znaczy, że powinien być kimś w rodzaju wychowawcy?
2. Jeśli GW czyta "zwykły Kowalski", bo "ma mnóstwo kolorowych dodatków", to co czyta "nienawidzący zwykłych ludzi wykształciuch"? Albo kto czyta Fakt?
2. Jeśli GW czyta "zwykły Kowalski", bo "ma mnóstwo kolorowych dodatków", to co czyta "nienawidzący zwykłych ludzi wykształciuch"? Albo kto czyta Fakt?
Tomwic
/ 2008-04-29 13:08
/ Bywalec forum
Wolne żarty! To może lepiej było głosować na PiS????
KAP
/ 2008-04-29 13:24
/ Tysiącznik na forum
sa tacy którzy tak uwazaja...
Tomwic
/ 2008-04-29 11:45
/ Bywalec forum
Pan Gałązka bardzo trafnie ocenił przywódców PiS.
Są ludzie, którzy całą swą egzystencję i działalność podporządkowują walce - szukają wrogów.
Im więcej mają wrogów, tym są ważniejsi w swym przekonaniu. Tylko, gdy nadejdzie chwila, że potrzeba sojuszników, to wokół już sami wrogowie.
Do takich osób niestety należy Jarosław K. i jego najbliższe otoczenie. Dlatego przez dwa lata fundowali nam (i nadal fundują) awantury i obrzucanie błotem wszystkich co ośmielą się myśleć nieco inaczej niż oni.
Są ludzie, którzy całą swą egzystencję i działalność podporządkowują walce - szukają wrogów.
Im więcej mają wrogów, tym są ważniejsi w swym przekonaniu. Tylko, gdy nadejdzie chwila, że potrzeba sojuszników, to wokół już sami wrogowie.
Do takich osób niestety należy Jarosław K. i jego najbliższe otoczenie. Dlatego przez dwa lata fundowali nam (i nadal fundują) awantury i obrzucanie błotem wszystkich co ośmielą się myśleć nieco inaczej niż oni.
ŁowcaWykształciuchów
/ 2008-04-29 12:18
/ NiePOsPOlity Intelekt
Zjednywanie sobie wrogów pokroju głąbów typu Komorowskiego, Niesiołowskiego, Palikota, Chlebowskiego oraz całej rzeszy ujadającej michnikowszczyźnianej swołoczy - to POwód do chluby, a nie do POtępienia ;-)
Tomwic
/ 2008-04-29 13:06
/ Bywalec forum
Szukaj dalej wrogów. Jesteś taki sam!
ŁowcaWykształciuchów
/ 2008-04-29 13:09
/ NiePOsPOlity Intelekt
"Nie sposób zawstydzić mędrca faktem, iż głupcy zaliczają siebie jako wrogów mędrca." (ŁowcaWykształciuchów)
raqq
/ 2008-04-29 14:01
/ Bywalec forum
A po czym poznasz mędrca.... chyba że jest mędrcem tylko dlatego, że innych uważa za głupców. Tylko czy to pradziwa madrość czy tylko pycha.
ŁowcaWykształciuchów
/ 2008-04-29 14:27
/ NiePOsPOlity Intelekt
A po czym poznasz głupca? A po czym poznasz pychę?
Teoria Względności jest niesłychanie uniwersalna.
Teoria Względności jest niesłychanie uniwersalna.
raqq
/ 2008-04-29 14:57
/ Bywalec forum
Racja, i w tym kontekście słowa:
"Nie sposób zawstydzić mędrca faktem, iż głupcy zaliczają siebie jako wrogów
mędrca."
nie mają większego sensu.
"Nie sposób zawstydzić mędrca faktem, iż głupcy zaliczają siebie jako wrogów
mędrca."
nie mają większego sensu.
dziękujęzawykładnię
/ 213.158.196.* / 2008-04-29 18:08
a więc kontynuując myśl, czy przypier...,. się do Kaczyńskich ma jakiś sens, no i czy w tym kontekscie odpowiedź będzie podobna, że większego sensu nie ma?.
Tomwic
/ 2008-04-29 13:12
/ Bywalec forum
Ty ciągle o wrogach!.To jakaś obsesja.
KAP
/ 2008-04-29 13:25
/ Tysiącznik na forum
zostaw trolla. dajesz mu satyswakcje ze kogos wkurzyl. O to mu chodzi. tak jak kibolom na ustawce.
KAP
/ 2008-04-29 13:31
/ Tysiącznik na forum
no tak, satysfakcji to mu raczej nie dajesz...:)
ŁowcaWykształciuchów
/ 2008-04-29 13:39
/ NiePOsPOlity Intelekt
oberKAPo - twoje zdolności w trudnej dziedzinie ortografii nadal POzostawiają wiele do życzenia ;-)
Tomwic
/ 2008-04-29 13:31
/ Bywalec forum
Już dałem spokój. Inna rzeczywistość , inna planeta.
dyskusja o pryncypiach nie ma sensu.
dyskusja o pryncypiach nie ma sensu.
KAP
/ 2008-04-29 15:59
/ Tysiącznik na forum
o pryncypiach tez ma sens tez, tylko nie ze sciana..:)
ŁowcaWykształciuchów
/ 2008-04-29 13:43
/ NiePOsPOlity Intelekt
ależ mnie zupełnie nie interesują pryncypia obowiązujące na Planecie POprawności POlitycznej ;-)
ŁowcaWykształciuchów
/ 2008-04-29 13:29
/ NiePOsPOlity Intelekt
sadys-wakacje? ;-)))
ŁowcaWykształciuchów
/ 2008-04-29 13:28
/ NiePOsPOlity Intelekt
;-)))
do kompletu brakuje mi jeszcze steku wyzwisk bandziora mao
do kompletu brakuje mi jeszcze steku wyzwisk bandziora mao
ŁowcaWykształciuchów
/ 2008-04-29 13:24
/ NiePOsPOlity Intelekt
2008-04-29 11:45:25 | *.*.*.* | Tomwic
Są ludzie, którzy całą swą egzystencję i działalność podporządkowują walce - szukają WROGÓW. Im więcej mają WROGÓW, tym są ważniejsi w swym przekonaniu. Tylko, gdy nadejdzie chwila, że potrzeba sojuszników, to wokół już sami WROGÓW.
Są ludzie, którzy całą swą egzystencję i działalność podporządkowują walce - szukają WROGÓW. Im więcej mają WROGÓW, tym są ważniejsi w swym przekonaniu. Tylko, gdy nadejdzie chwila, że potrzeba sojuszników, to wokół już sami WROGÓW.
ŁowcaWykształciuchów
/ 2008-04-29 13:22
/ NiePOsPOlity Intelekt
2008-04-29 11:45:25 | *.*.*.* | Tomwic
Są ludzie, którzy całą swą egzystencję i działalność
podporządkowują walce - szukają WROGÓW.
2008-04-29 13:06:46 | *.*.*.* | Tomwic
Szukaj dalej WROGÓW. Jesteś taki sam!
Typowe dla michnikowszczyzny wpychanie dziecka w brzuch... chłe, chłe, chłe...
Są ludzie, którzy całą swą egzystencję i działalność
podporządkowują walce - szukają WROGÓW.
2008-04-29 13:06:46 | *.*.*.* | Tomwic
Szukaj dalej WROGÓW. Jesteś taki sam!
Typowe dla michnikowszczyzny wpychanie dziecka w brzuch... chłe, chłe, chłe...
MN4
/ 80.51.231.* / 2008-04-29 12:32
OK, ciągle wyliczasz swoich antybohaterów. Napisz w końcu kto jest twoim idolem, najlepiej żyjącym.
ŁowcaWykształciuchów
/ 2008-04-29 13:07
/ NiePOsPOlity Intelekt
Margaret Thatcher
MN4
/ 80.51.231.* / 2008-04-29 13:14
I jej odpowiednikiem w Polsce byłby .....
ŁowcaWykształciuchów
/ 2008-04-29 13:25
/ NiePOsPOlity Intelekt
...ktoś "z jajami jak Margaret Thacher" ;-)
(bo przecież nie Korwin-Mikke ;-)
(bo przecież nie Korwin-Mikke ;-)
raqq
/ 2008-04-29 12:30
/ Bywalec forum
Tylko co z tą chlubą zrobisz kiedy znikąd pomocy? Obrażanie się na cały świat to zawsze była polska specjalność a jak wiadomo członkowie PiS to jedyni prawdziwi Polacy. Reszta to SBcy i czytelnicy GW.
ŁowcaWykształciuchów
/ 2008-04-29 13:05
/ NiePOsPOlity Intelekt
dam Ci przykład:
tylko baran obraża się na sytuację, gdy niepełnosprawne umysłowo dziecko nie potrafi czegoś zrozumieć...
tylko baran obraża się na sytuację, gdy niepełnosprawne umysłowo dziecko nie potrafi czegoś zrozumieć...
raqq
/ 2008-04-29 13:28
/ Bywalec forum
Przykład czego? Obrażanie się na "sytuację" to coś zupełnie nowego. Nadchodzi nowy tręd. I jakże poszerzą się możliwości :)
Pozostawiając na boku wesoły ton proszę spojrzeć na problem z innej strony. Z Pana słów wynika że Polacy są "prostym" narodem(żeby nie użyć innych słów za które na pewno ktoś by się na mnie obraził). Wystarczy im powiedzieć że ten to od Michnika ten od jeszcze kogoś i wszystko jasne. Nic więcej nie trzeba tłumaczyć. Skoro tak się podoba upraszczanie pewnych rzeczy to można było problem załatwić raz na zawsze. Zamiast okrągłego stołu zrobić rewolucję, wybić kogo trzeba i teraz nie byłoby problemu. No może poza jednym. Obecni oponenci stali wtedy po jednej stronie. Polacy jak to Polacy najbardziej lubią walczyć ze sobą. Teraz udowadniamy sobie kto był agentem, zamiast zastanowić się czyim. A SBcy dalej na wolności.... nawet nie muszą się nikomu tłumaczyć, w przeciwiństwie do byłych opozycjionistów:)
Pozostawiając na boku wesoły ton proszę spojrzeć na problem z innej strony. Z Pana słów wynika że Polacy są "prostym" narodem(żeby nie użyć innych słów za które na pewno ktoś by się na mnie obraził). Wystarczy im powiedzieć że ten to od Michnika ten od jeszcze kogoś i wszystko jasne. Nic więcej nie trzeba tłumaczyć. Skoro tak się podoba upraszczanie pewnych rzeczy to można było problem załatwić raz na zawsze. Zamiast okrągłego stołu zrobić rewolucję, wybić kogo trzeba i teraz nie byłoby problemu. No może poza jednym. Obecni oponenci stali wtedy po jednej stronie. Polacy jak to Polacy najbardziej lubią walczyć ze sobą. Teraz udowadniamy sobie kto był agentem, zamiast zastanowić się czyim. A SBcy dalej na wolności.... nawet nie muszą się nikomu tłumaczyć, w przeciwiństwie do byłych opozycjionistów:)
ŁowcaWykształciuchów
/ 2008-04-29 13:37
/ NiePOsPOlity Intelekt
coś w tym z pewnością jest...
nawet pewien laureat michnikowej nagrody Nike ociera się o wniosek, że gdyby za ogrom krzywd, ogrom pomordowanych poleciało parę komunistycznych głów - to ogólnie panująca atmosfera byłaby zdrowsza...
nawet pewien laureat michnikowej nagrody Nike ociera się o wniosek, że gdyby za ogrom krzywd, ogrom pomordowanych poleciało parę komunistycznych głów - to ogólnie panująca atmosfera byłaby zdrowsza...
raqq
/ 2008-04-29 13:48
/ Bywalec forum
Obawiam się że na komunistach by się nie skończyło. Po nich pszyszedłby czas na zwolenników innej przyszłości a skończyłoby się na "kolegach z ławki". Ma pan jednak rację. Atmosfera byłaby zdrowsza. Mniej ludzi, mniej zanieczyszczeń:)
ŁowcaWykształciuchów
/ 2008-04-29 14:01
/ NiePOsPOlity Intelekt
"Obawiam się że na komunistach by się nie skończyło."
Każdy ma prawo kultywować własne fobie...
Każdy ma prawo kultywować własne fobie...
raqq
/ 2008-04-29 14:02
/ Bywalec forum
:):) dobre. Na szczęcie nie muszę niczego kultywować. Złagodzoną wersję wydarzeń obserwuję obecnie :)
ŁowcaWykształciuchów
/ 2008-04-29 14:22
/ NiePOsPOlity Intelekt
To co obserwujesz obecnie, to właśnie jest Zaostrzona wersja. Pokłosie Grubej Kreski. Czkawka, której można było uniknąć. I najlepsze: nie jesteś w stanie udowodnić, że jest inaczej.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
ŁowcaWykształciuchów
/ 2008-04-29 13:27
/ NiePOsPOlity Intelekt
miło, że tak sprawnie rozdzieliłeś role dla siebie i dla swoich WROGÓW ;-)))
Cspostrzegawczy
/ 2008-04-29 11:14
/ Tysiącznik na forum
Dzięki przychylności mediów wszelkie wpadki Tuska nie sa nagłaśniane w przeciwieństwie do wpadek prezydenta.
Przykład błąd w PIT-cie Tuska - DOWALD w imieniu - Co by to było gdyby to zrobił Kaczyński ? - nie znał by własnego imienia. Śmiałyby sie wszystkie tabloidy i TVNy z Majewskim i Wojewódzkim na czele - przecież jest bardzo duzo smiesznych skojarzeń z "DOWALaniem".
Przykład błąd w PIT-cie Tuska - DOWALD w imieniu - Co by to było gdyby to zrobił Kaczyński ? - nie znał by własnego imienia. Śmiałyby sie wszystkie tabloidy i TVNy z Majewskim i Wojewódzkim na czele - przecież jest bardzo duzo smiesznych skojarzeń z "DOWALaniem".
wezyzyr
/ 148.81.129.* / 2008-04-29 11:52
pewnie jak zwykle się czepiasz, z jednych można się smiać z innych nie, taka jest demokracja w Polsce
Cspostrzegawczy
/ 2008-04-29 12:22
/ Tysiącznik na forum
Chodzi o to, że przez tuszowanie wpadek i kreowanie postaci społeczeństwo ma wypaczony obraz rzeczywistości.
Następny przykład.
W TVN jest teleturniej Milionerzy. Pytanie było o wpadkę Tuska podczas wspólnego z Merkel otwierania granicy.
Okazało sie , że nie tylko uczestnik nie wiedział, ale poprosił publiczność i ta tez nie wiedziała, że Tusk żuł gumę, a wydawało sie, że ta wpadka był głośna.
Następny przykład.
W TVN jest teleturniej Milionerzy. Pytanie było o wpadkę Tuska podczas wspólnego z Merkel otwierania granicy.
Okazało sie , że nie tylko uczestnik nie wiedział, ale poprosił publiczność i ta tez nie wiedziała, że Tusk żuł gumę, a wydawało sie, że ta wpadka był głośna.
KAP
/ 2008-04-29 13:29
/ Tysiącznik na forum
wiesz co, wobec odnowy moraklnej z Lyzwinskim i Lepperem jaks tam literówka blednie. Tak samo jak wobec oredzia-spotu prezydenta z przedwojenna zachodnia granica Polski.
prysłyzmysły
/ 213.158.196.* / 2008-04-29 18:13
no tak, odnowa moralna w wydaniu konDonka i SLD, coś mi się wydaje, że definitywnie spaliła na panewce, po tym jak Olewnik zapytał SLD-owców wprost i bez owijania w bawełne, dlaczego upodlili ,a następnie zabili jego syna. Łyżwiński, jaki parobek jest to jest, ale całą swoją inwencję skierował na du..., co można nawet mu wybaczyć. Ale bandytyzmu w czystym ubeckim stylu wybaczyć się chamom się nie da, oj nie da.
Tomwic
/ 2008-04-29 11:48
/ Bywalec forum
Na przychylność też trzeba sobie zasłużyć, Panie spostrzegawczy.
Czy to umknęło Pańskiej spostrzegawczości?
Czy to umknęło Pańskiej spostrzegawczości?
ŁowcaWykształciuchów
/ 2008-04-29 12:12
/ NiePOsPOlity Intelekt
Co racja, to racja. Każdy TW, nawet Boni to POtwierdzi. Na przychylność trzeba sobie zasłużyć.
Gdyby nie ta osławiona "przychylność" - to np. gołodupiec Solorz nie "ograłby" potentatów medialnych w staraniach o koncesję na pierwszą prywatną telewizję.
Gdyby nie ta osławiona "przychylność" - to np. gołodupiec Solorz nie "ograłby" potentatów medialnych w staraniach o koncesję na pierwszą prywatną telewizję.
ŁowcaWykształciuchów
/ 2008-04-29 11:04
/ NiePOsPOlity Intelekt
Gałązka nie dość, że jest intelektualnie wiotka, to jeszcze wydaje się być całkiem ślepa:
http://dziendobrytvn.onet.pl/1459814,domotwarty.html
Fragment, gdy półTusk wnosi choinkę jest przecież bardzo wymowny. Niechybnie więc Gałązka otrzymała wytyczne, aby przekonywać gawiedź:
- że przecież nic jeszcze nie wyszło na jaw...
- że przecież jeszcze jest za wcześnie...
Owym "Dziwnym Zbiegiem Okoliczności" - również w te same tony uderzał TW Bolek w programie Liska Chytruska.
Zatem agentura nie porywa się już na obronę "pasma sukcesów" tego nierządu, ale walczy jedynie o cierpliwość w ferowaniu wyroków.
To POniekąd krzepiący sygnał...
http://dziendobrytvn.onet.pl/1459814,domotwarty.html
Fragment, gdy półTusk wnosi choinkę jest przecież bardzo wymowny. Niechybnie więc Gałązka otrzymała wytyczne, aby przekonywać gawiedź:
- że przecież nic jeszcze nie wyszło na jaw...
- że przecież jeszcze jest za wcześnie...
Owym "Dziwnym Zbiegiem Okoliczności" - również w te same tony uderzał TW Bolek w programie Liska Chytruska.
Zatem agentura nie porywa się już na obronę "pasma sukcesów" tego nierządu, ale walczy jedynie o cierpliwość w ferowaniu wyroków.
To POniekąd krzepiący sygnał...
Tomwic
/ 2008-04-29 11:55
/ Bywalec forum
Ja jednak mimo wszystko wolę ten "nierząd", od poprzedniego, "niewiadomoco"
ZDECYDOWANIE!!
Może więc jestem agentem?!?
ZDECYDOWANIE!!
Może więc jestem agentem?!?
ŁowcaWykształciuchów
/ 2008-04-29 12:08
/ NiePOsPOlity Intelekt
a może PO prostu odPOrnym na fakty głuptaskiem?
;-)
;-)
Tomwic
/ 2008-04-29 13:15
/ Bywalec forum
Fakty mówią same za siebie. Trzeba tylko być ....
spostrzegawczym.
Ksywka nie wystarczy!
spostrzegawczym.
Ksywka nie wystarczy!
wyborca87
/ 2008-04-29 11:38
BOMBA!!!
http://dziendobrytvn.onet.pl/1459814,domotwarty.html
Zwłaszcza te słowa DOWALDA „Co za niespodzianka” – przecież to filmik dla jełopków!
http://dziendobrytvn.onet.pl/1459814,domotwarty.html
Zwłaszcza te słowa DOWALDA „Co za niespodzianka” – przecież to filmik dla jełopków!
ŁowcaWykształciuchów
/ 2008-04-29 11:44
/ NiePOsPOlity Intelekt
to nie jest dziwne, zważywszy jaką publikę przykuwa do siebie TeFałGej aka TWN Walter
;-)
;-)
Tomwic
/ 2008-04-29 11:57
/ Bywalec forum
Wolisz TVP???
ŁowcaWykształciuchów
/ 2008-04-29 12:07
/ NiePOsPOlity Intelekt
Oczywiście, że wolę media, w których panują wyższe niż niższe standardy. Gdyby TVP stosowała standardy rodem z TVN i Polsatu, to wokół tej sprawy:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,wid,9840653,wiadomosc.html?ticaid=15cc4
- już dawno rozpętałaby analogiczne piekło, jakie rozpętały wokół samobójstwa Blidy, zakładane przez TW Zegarka, oraz przez oficerów MSW Wejcherta i Waltera śmierdzące agenturą media.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,wid,9840653,wiadomosc.html?ticaid=15cc4
- już dawno rozpętałaby analogiczne piekło, jakie rozpętały wokół samobójstwa Blidy, zakładane przez TW Zegarka, oraz przez oficerów MSW Wejcherta i Waltera śmierdzące agenturą media.
Sabre
/ 2008-04-29 10:31
/ Tysiącznik na forum
Może i porównywanie Tuska do Marcinkiewicza jest przedwczesne, jednak obecny premier bierze przykład z najpopularniejszego ... męża stanu. To fakt. Byłby idiotą gdyby tego nie robił. W końcu nawet pani Rzecznik Sowińska zmieniła swoje nastawienie do mediów. Gdyby zrobiła to wcześniej, mogłaby nawet uratować swoje stanowisko. Po prostu zabrakło tego ... opakowania.
Natomiast Jarosław K. niewątpliwie ma problem - jeśli przestanie być politykiem "konfrontacyjnym", zostanie szybko wygryziony przez Ziobrę. To dlatego Kurski został wysłany, by zdradzić tajemnicę "narzeczeństwa" Ziobry i Koteckiej. Narzeczeni którzy razem mieszkają, są de facto konkubinatem. A konkubenci są dość niemile widziani wśród pewnych środowisk:)
Natomiast Jarosław K. niewątpliwie ma problem - jeśli przestanie być politykiem "konfrontacyjnym", zostanie szybko wygryziony przez Ziobrę. To dlatego Kurski został wysłany, by zdradzić tajemnicę "narzeczeństwa" Ziobry i Koteckiej. Narzeczeni którzy razem mieszkają, są de facto konkubinatem. A konkubenci są dość niemile widziani wśród pewnych środowisk:)
Hoop
/ 83.238.1.* / 2008-04-29 11:35
Konkubent Ziobro już został postawiony do pionu przez Kaczyńskiego. Myślę o sprawie Wassermana.
Ziobro wykazał sie w niej lojalnością wobec prezesa.
Także plotki o Ziobrze jako nastepcy Kaczyńskiego, mogą być przewczesne:-)
A Sowińskiej nie pomógłby nawet najlepszy PR.
Ziobro wykazał sie w niej lojalnością wobec prezesa.
Także plotki o Ziobrze jako nastepcy Kaczyńskiego, mogą być przewczesne:-)
A Sowińskiej nie pomógłby nawet najlepszy PR.
Sabre
/ 2008-04-29 13:09
/ Tysiącznik na forum
Pozycję lidera buduje się latami, konkubent ma jeszcze sporo czasu.
Jego jedynym problemem jest to, że zbyt szybko zdobył dużą popularność, zostawiając partyjnych liderów daleko w tyle - coś jak casus Marcinkiewicza.
Jego jedynym problemem jest to, że zbyt szybko zdobył dużą popularność, zostawiając partyjnych liderów daleko w tyle - coś jak casus Marcinkiewicza.
juściproblem
/ 213.158.196.* / 2008-04-29 17:11
owszem, owszem, nawet przez kilkadziesiąt lat, żeby z konkubinatu popaść następnie w stan małżeński, tuż przed wyborami prezydenckimi. Coż się nie robi dla popularności, tylko zaraz komu konDonek miał się tym ekstra ślubem z konkubiną przypodobać, tego za cholerę nie wiem.
Sabre
/ 2008-04-30 08:16
/ Tysiącznik na forum
Skoro nie odróżniasz konkubinatu od ślubu cywilnego, to rzeczywiście masz problem.
Ale nie przejmuj się, zawsze możesz skorzystać z wikipedi ... choć z drugiej strony nie wiem, czy zrozumiesz ... .
Ale nie przejmuj się, zawsze możesz skorzystać z wikipedi ... choć z drugiej strony nie wiem, czy zrozumiesz ... .
raqq
/ 2008-04-29 12:34
/ Bywalec forum
Wykazał się samokrytyką godną innych czasów:)
Sabre
/ 2008-04-29 13:04
/ Tysiącznik na forum
Mnie osobiście bardziej "podabało" się zachowanie działaczy PiS: mówi Ziobro - wszyscy "wybierają" jak on chce, mówi Kaczyński - Ziobro wygłasza samokrytykę i wszyscy gremialnie zmieniają zdanie ... a następnie wszyscy ogłaszają, że demokracja zwyciężyła:)
Kupowanie wyroków 1
/ 83.21.34.* / 2008-04-29 10:26
PAN PREMIEREK DYZMA JEST TYLKO ŁADNYM OPAKOWANIEM - W ŚRODKU JEST PUSTKA !!
afuj
/ 213.158.196.* / 2008-04-29 17:14
daj spokój z tym "ładnym", bo od tej "urody" na wymioty mi się zbiera
wyborca87
/ 2008-04-29 10:17
Smutne jest to co pan redaktor pisze.
Donald Tusk zajął w tym sondażu miejsce drugie a Lech Kaczyński dopiero czternaste, zaś jego brat Jarosław - szesnaste.
Prawda jest taka, że PR to tylko opakowanie, za którym schowana jest rzeczywistość. Można ludzi oszukać.
Gówienko można pięknie opakować i ludzie nabiorą się myśląc, że jest to świeże ciasteczko. Tak to u nas jest w polityce. Ludzie się nabierają, a następnie płaczą, są zwalniani z pracy, spadają ich zarobki, rosną ceny, likwiduje się zakłady pracy i nazywa się to prywatyzacją.
Bardzo często to co wartościowe nie reklamuje się. Ja osobiście uważam, że lepiej zająć się rzeczywistą pracą, rozwojem gospodarki, ściganiem złodziei, a nie stać przed lustrem i pudrować czoło i policzki jak to zapewne robi nasz PRemier. Ma wielkie sukcesy w PR, ale w gospodarce się sypie.
Donald Tusk zajął w tym sondażu miejsce drugie a Lech Kaczyński dopiero czternaste, zaś jego brat Jarosław - szesnaste.
Prawda jest taka, że PR to tylko opakowanie, za którym schowana jest rzeczywistość. Można ludzi oszukać.
Gówienko można pięknie opakować i ludzie nabiorą się myśląc, że jest to świeże ciasteczko. Tak to u nas jest w polityce. Ludzie się nabierają, a następnie płaczą, są zwalniani z pracy, spadają ich zarobki, rosną ceny, likwiduje się zakłady pracy i nazywa się to prywatyzacją.
Bardzo często to co wartościowe nie reklamuje się. Ja osobiście uważam, że lepiej zająć się rzeczywistą pracą, rozwojem gospodarki, ściganiem złodziei, a nie stać przed lustrem i pudrować czoło i policzki jak to zapewne robi nasz PRemier. Ma wielkie sukcesy w PR, ale w gospodarce się sypie.
~Kris
/ 2008-04-29 10:53
/ Tysiącznik na forum)
Gospodarka się sypie, spadają zarobki?
Czy Ty na pewno piszesz o Polsce?
Czy Ty na pewno piszesz o Polsce?
zsypywanie
/ 213.158.196.* / 2008-04-29 17:46
zarobki? a co doganiają może ceny? A te buntujące się grupy społeczne, to im o co chodzi, nie przypadkiem o zarobki właśnie. Czyśbyś idąc za mocą pomysłowości tego poniżej, widział to, co chcesz widzieć?
Tomwic
/ 2008-04-29 11:51
/ Bywalec forum
Ten Pan widzi to, co chce widzieć....
raqq
/ 2008-04-29 10:32
/ Bywalec forum
Fakt. Totalnie nieudany ten premier. Nawet gospodarkę w USA prawie udało mu się już położyć, a to nie wszystko. Proszę zobaczyć co się dzieje z bankami na całym świecie. Codziennie jesteśmy bombardowani doniesieniami o stratach w kolejnych bankach:)
wezyzyr
/ 148.81.129.* / 2008-04-29 11:57
natomiast gdy ceny żywności zaczęły wzrost na całym świecie Donald w debacie tv twierdził, że to wina Kaczyńskiego i jabłka drożeją tylko w Polsce.
No ale on jest obiektywny, a mocherowe bydło nie.
No ale on jest obiektywny, a mocherowe bydło nie.
raqq
/ 2008-04-29 12:20
/ Bywalec forum
Rozumiem że głupota usprawiedliwia głupotę? Na nowinki polityków zawsze należy patrzeć z przymróżeniem oka. Od czytelników tego portalu należałoby chyba oczekiwać trochę więcej. Głupota jest głupotą niezależnie od tego przez kogo została wypowiedziana. No ale spór kaczor vs donald w naszym narodzie wiecznie żywy... zawsze można kogoś opluć, obrazić, nawyzywać od bydła i interes się kręci :)
ano
/ 213.158.196.* / 2008-04-29 17:13
wiesz coś o tym zapewne