Gałązka: Małkowski jak Clinton. Wyborcy też mu wybaczyli
Money.pl
/ 2010-11-30 08:48
maxam
/ 83.11.129.* / 2010-11-30 20:02
Małkowski tyle ma z Clintona co Olsztyn z Paryża. Pan, Panie Gałązka niech idzie do innej roboty, bo do pisania komentarzy się Pan nie nadajesz. Niezorientowany Pan jesteś.
maxam
/ 83.11.129.* / 2010-11-30 19:59
Małkowski tyle ma Clintona co Olsztyn z Paryża.
maxam
/ 83.11.129.* / 2010-11-30 19:57
Małkowski to były szef urzędu cenzury za komuny. To człowiek pozbawiony kultury, zamieszany w "układy miejscowe". Jego główny konkurent - Grzymowicz to jego były pupil. Małkowski wywalił go - bo doszło między nimi do konfliktu - nie wiadomo o co, czyli o ......... .
chłop jag
/ 84.234.10.* / 2010-11-30 14:40
Casus Małkowskiego i casus Leppera z Łyżwińskim, mówi nam jedno. Jak nie jesteś z naszej bandy to ciupcianie poza małżeńskim łożem, może skończyć się w pier*dlu!
sisley
/ 213.108.153.* / 2010-11-30 09:40
Wstyd. Prezydentem powinna być osoba nieskazitelna moralnie oraz przygotowana zawodowo. W Olsztynie te standardy nie działają. Świadczy to o marnej kondycji części mieszkańców oraz można podejrzewać, iż działają tam kliki, koterie wspomagane przez Małkowskiego. Ci ludzie są bardzo energiczni i wpływowi, poprzez media lokalne. Wyjdzie na to że to kobiety gwałciły Małkowskiego? A Kościół-niestety jeżeli go bronił to wstyd. Powinien bronić słabszych, zastraszonych.
To wstyd dla Olsztyna, a przede wszystkim dla Polski, że ktoś taki jak Małkowski ma tak duże poparcie.
Sprawdza się teza, że polskie społeczeństwo w większości nie dorosło do demokracji.
Tamta biedna wykorzystana pewnie boi się już składać zeznać. Prezydent pewnie pije whisky z całą olsztyńską prokuraturą, więc kobieta się wystraszyła.