Tusk - największy kłamca w Polskiej polityce ( dotychczasowy lider Kwasniewski juz odszedł w cień)
Pomińmy kłamstwa Tuska w latach 90, a rozpoczynając od słynnego "dziedka z Wehrmachtu - Tusk stanowczo zaprzeczał, że nie miał tam dziadka, a miał, potem ogłoszono, ze wcielono go siłą.
Kłamał 2 lata temu mówiąc ludzom, że za 0,5 roku rzady PISu doprowadzą do krachu gospodarczego - benzyny po 6 zł ...,
w kampani wyborczej obłudnie zapewniał Rokitę, że ma pewne miejsce w rządzie, okazało się, że Tusk nigdy nie miał zamiaru umieścić Rokity w swoim rządzie , tylko kłamał by pokazać jak wstrętny jest PIS , a jak PO miłosierne ( po przejściu Nelly do PISu),
kolejne kłamstwo Tuska: MIŁOŚĆ - nie jest to nie wykonywana obietnica a normalne KŁAMSTWO, bo w momencie mówienia Tusk wiedział, że nie będzie przez niego "polityka miłości" realizowana, a mówił to pod publiczkę,
w słynnym expose naliczyłem kilkanascie kłamstw
i nawet ostatnio w sprawie wiz, aż wstyd, by w tak małej sprawie kłamać - nie przypuszczał, że Bush, go publicznie zdemaskuje.
To, ze Tusk ma tak duże poparcie swiadczy tylko o tym, że duże grupy Polaków ciągle jednak nabierają sie na kłamstwa Tuska i ciągły PR.