"Nadchodzący rok będzie miał ludzką twarz. Według sondaży ponad czterdzieści procent badanych spodziewa się, że będzie lepszy nie tylko dla nich osobiście, ale i rodzin, a nawet dla ich zakładów pracy."
A pozostałe prawie sześćdziesiąt procent badanych twierdzi wręcz przeciwnie. Nieprawdaż? ;-)
Gfk Polonia, "Czego można spodziewać się w 2009 roku":
wzrostu/spadku bezrobocia - 66/30 (!)
pogorszenia/poprawy sytuacji gospodarczej - 60/31 (!!)
podwyższenia/obniżenia podatków - 50/36 (!!!)
(btw: jak widać, w końcu Polacy przejrzeli na oczy, że nabrali się na rzekomy liberalizm i zafundowali sobie zwyczajnych socjaldemokratów z PO)
Ciekawe, czy właściciele Michney.pl nabiorą optymizmu i w Nowym Roku doprowadzą do zmiany tej wtorkowej, goebbelsowskiej gęby na jakąś odrobinę mniej ordynarnie zaklinającą rzeczywistość. Pierwszy tytuł mógłby brzmieć:
"Już nikt nigdy w Michney.pl przez tego G...oebbelsa wstydzić się nie będzie."
Bo póki co, naprawdę jest się za kogo wstydzić...