Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Gąsiorowski: Jaki kraj taki Nikodem Dyzma

Gąsiorowski: Jaki kraj taki Nikodem Dyzma

Money.pl / 2006-12-20 09:32
Komentarze do wiadomości: Gąsiorowski: Jaki kraj taki Nikodem Dyzma.
Wyświetlaj:
newyorker / 81.210.104.* / 2006-12-24 21:25
panie Danielu a moze by tak pisac w krytyce politycznej? Na akcjach zna sie pan raczej niewiele , rozumiem , ze ambicje itp ale i u pana widac wile elementows z zyciorysu Dyzmy. Marcirnkiewiczowego horroru nie przewidzialby sam Dołega -Mostowicz Niech pan nas wiec oszczędzi lub poprowadzi rubrykę giełda ... z przymrózeniem oka. Bedzie to z pożytkiem dla pana ... jak i tych naiwnych , którzy slyszeli tylko o analitykach i mogą mylnie również i pana za takiego uważać! Czego panu ...i sobie życzę :)
ps o Marcinkiewiczu zgrabna wierszóweczka ale mysle ze najgorsze już sie stało jak zostal premierem. Dyzmas stał sie niekonczącym serialem!
Observator / 83.8.107.* / 2006-12-23 23:36
No tak, dziwne tylko że panu Gąsiorowskiemumu nie przeszkadzał np niejaki kwasniewski którego "karierę" naukową wszyscy znamy. Albo inny tusk, absolwent historii , krórego jedyne doswiadczenie zawodowe sprowadza się do malowania kominów, co go nie powstrzymało przed zasiadaniem w prezydium sejmu itd,itp
A swoją drogą jesli już ,to ściezka edukacyjna p.Marcinkiewicza obejmuje równiez studia podyplomowe,
co autor "literackiej fikcji "skrzętnie pominął
ROMAN.KR / 83.7.201.* / 2006-12-21 12:48
Pamflet na poziomie kloaki. Ale ja na temat komentujacych zwłaszcza dotyczących wykrztałcenia. Proponuje przejżec "CV" zarządzających funduszami ilu tam filozofów, itp. Inny przykład: JK bielecki: kierowca ciężarówki (oczywiscie nie tylko), Bill G. nie skończył studiów. Polecam autobiografię Sama Walltona, czy Bransona (tego od Virgin i tanich lini lotniczych). A na dodatek popatrzcie na swoich znajomych (wykrztałconych) ilu zrobiło karierę w biznecie? polityce? samorządach? w życiu?
Wszystkim Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęścia w Nowym Roku
Defekt Motyla / 83.15.229.* / 2006-12-21 18:05
Twórcy "Google" zrezygnowali z doktoratu, etc. w Polsce nie każdy chce się bawić także w życie uczelniane i opiewanie Katedry Uczelnianej na naukowych konferencjach. Brrrr...
Dziekuję za życzenia. Wzajem.
lukka / 83.10.109.* / 2006-12-21 08:06
takie to nasze polskie bagienko ,zwykły nauczyciel może zostać prezesem największej spółki w Polsce , więc po co wydawać gruba kasę na wykształcenie, jak wystarczy tylko sie podlizywać odpowiednim osobą i szacunek dla siebie schować głęboko w szufladzie?
axxel / 83.16.251.* / 2006-12-21 01:06
Przeczytałem artykół .. oraz komentarze.
Moim zdaniem pare komentazy jest na poziomie wiele wyzszym niz artykoł..
natomiast artykół czy pamflet Pana Gasiorowskiego .. jest chyba objawem jakiejś Jego fobii .. czy moze innych przypadłości okreslonych w nomenklatuze medycznej jakas jednostką chorobową.
W moim odczuciu .. artykół jest bardzo niesmaczny i na bardzo niskim poziomie .. jest wyrazem pogardy pewnego środowiska .. do ludzi którzy nie legirtymuja sie takim czy innym dyplomem .. .
Nie uwazam Pana Marcinkiewicza za człowieka typu Nikodema Dyzmy. Chociaz Pan Gasiorowski tak bardzo by tego chciał .. mój odbiór byłego premiera jest raczej pozytywny .. chocby z powodu pewnego rozsądku jaki prezentuje.
Znam wielu bardzo wielu ludzi bez tzw "wykształcenia" doskonale dajacych sobie rade w biznesie którzy są pracodawcami .. "zarozumiałych" ludzi pokroju Pana Gąsiorowskiego.
Uprzedzając ewentualne ataki .. o jakąs stronniczość .. to informuję że nie jestem członkiem żadnej partii .. igrzyska polityczne obchodzą mnie niewiele .. polityke obserwuję nie emocjonuje sie nią.
Ponadto .. w znacznym stopniu podzielam opinie jednego z forumowiczów .. że tak naprawde problem zatrudnienia Pana Marcinkiewicza ..rozdmuchali własnie dziennikarze ..
nie oceniam czy to źle czy dobrze .. poczucie smaku kazdy ma .. i sam morze to ocenić .
Jeżeli kogos dotknęła ta wypowiedź .. to przepraszam .. nie mam takiej intencji.
Pozdrowienia wszystkim forumowiczom :)
axxel / 83.16.251.* / 2006-12-21 01:10
P.s>
Prosze o wybaczenie za błedy stylistyczne i ortograficzne
nie opanowałem polskiego jeszcze dosyc dobrze
pchelek / 2006-12-20 21:28 / Tysiącznik na forum
a co poniektórzy to Pana Nikodema przerosli w swoich idiotyzmach 1000 x
Wawu / 80.55.180.* / 2006-12-20 19:06
Felieton na kiepskim poziomie, dowcip "jest pan fizykiem więc moze do pracy fizycznej" - dowcip nba poziomie szkoły podstawowej.
Zamiast krytykować innych powinniście państwo podnieść poziom felietonów!
Defekt Motyla / 83.15.229.* / 2006-12-20 17:18
Badania trwają.
Nie tylko Marcinkiewicz. Przejrzałem starannie portale polskojęzyczne dzisiaj (wczoraj serfowałem po zagranicznych cały dzień - mam urlop). Mamy problem, o którym pisałem już jak i inni komentatorzy i który sygnalizuje Polonia z zagranicy - Czupki na Wiejskiej. Trzeba zupełnie nie rozumieć świata, żeby wpaść na pomysł wrobienia Chrystusa w premiera rządu polskiego czyli Królem Korony Polskiej. Ta ostatnia na mocy konstytucji z 1807 r. należy do Sasów. Czupki myślą więc magicznie i narażają nas sukcesorowi Sasów p. Wettingowi. Możliwe, że i jego krewnym Coburg-Sasom czyli Królowej Angielskiej i jej krewnym. Więc już 3:0 dla Saxonów. Ponieważ Anglia jest strategicznym partnerem USA wynik na wejściu Czupków w problem: 4-0 dla WASP plus SAX.
Komiczny aspekt Kapitalnej Inicjatywy 46 Polskich Smrodów oprócz ataku na arystokrację europejską (a ta jak wiadomo z I-III rozbioru nie ma zamiaru wybaczać) polega na próbie wmówienia publiczności, że Absolut biernie przyjmie uchwalanie go przez Sejm Honorowym Premierkiem. I niby będzie (jak myślą Czupki) pokrywał swoim Autorytetem zadłużenie, bezrobocie i co się tylko zamarzy nieszczęsnym katolickim ministrantom.
Czupki narażają nas też masonerii deistycznej, której niepodważalny kanon mówi, że Absolut (bez względu na określenie) nie działa w świecie. Oraz masonerii Różo-Krzyżowej. I tutaj robi się ciekawie: czy masonerii tej nie nadepnięto na odcisk w wojennym stanie? I dalej: centra wszystkich Religii są poza Polską: przecież będzie kupa śmiechu. Absolut - nie premierek! Absolut - nie kartofelek!
Próba zwalenia śmierdzących kłopotów nienawidzących się Dyziów z nad Wisły na Absolut może skończyć się tragedią.
dociekliwy / 83.31.220.* / 2006-12-20 21:26
Kto to jest Czupek?
Defekt Motyla / 83.15.229.* / 2006-12-21 17:41
gra słowna: zamiast "Czubki" napisałem "Czupki" tak jak się mówi. Czupek jest to krewny "czopka" czyli "Czopka". Z badań /chyba/ gdańskiej Akademii Medycznej wynika, że ok. 70% posłów ma problemy gastryczne gdyż ciągle jedzą;podobno z nerwów. Możliwe zatem, że podzbiór 'posłów 46' ma zaawansowe te problemy w stadium wymagającym "czopkowania" czyli "czupkowania". i tak dalej.
Na blogu Elizy Michalik /salon24.pl/ ktoś kto zna posła Artura Górskiego od wielu lat twierdzi, że coś się z nim stało ostatnio i poseł Górski "odleciał". Pewnie na Czupkową Górę po czopkowaniu.
precyzyjny / 83.25.95.* / 2006-12-20 23:38
motylowi chodziło zapewne o czopki ... tylko dlaczego wtedy pisane z dużej litery?
Defekt Motyla / 83.15.229.* / 2006-12-21 17:59
Możliwe, że problemy gastryczne są tak olbrzymie, że następuje pod ich naciskiem jakaś przedziwna metamorfoza i czubek "czopkuje' bardzo często. Gdyby powiedzmy 50 posłów było z piwnicznej izby i miało gruźlicę i w Wysokiej Izbie ciągle kasłało - mielibyśmy prawo mówić, że są to Gruźlicy. Gdyż nic innego nie potrafią. Na tej samej zasadzie są Czopki oraz Czupki.
Język polski jest współcześnie słaby i trzeba go porozciągać. Część polityków nie kontaktuje z normalną rzeczywistością - o czym pisze dziś Jakimczyk. Czyli są z innej bajki - tak jak Hobbici z powiesci Nolkiena. W USA generałowie mówią o neokonserwatystach Neoidioci.
Dziekuję za uwagę, podobnie i Dociekliwemu.
Floyd / 2006-12-20 10:48 / Tysiącznik na forum
Stać pan na trochę obiektywizmu. Kto robi szum wokół Marcinkiewicza? Odpowiadam: DZIENNIKARZE!!!
To oni zadają głupie pytania na które każda odpowiedź jest zła. Na miejscu Marcinkiwicza to bym strzelił w gębę takiego cwaniaczka, jednego z drugim.
Nie jestem fanem Marcinkiwicza ale duża część dziennikarzy to dla mnie czarna rozpacz , a na ich przygłupawe i podchwytliwe pytania należałoby odpowiadać jak Kaczyński albo Lepper.
Jeżeli jestem zły na Marcinkiwicza to tylko dlatego, że daje się wpuszczać w maliny i próbuje odpowiadać na pytania typu: "A jaką spółkę pan obejmie ?".
maa / 2006-12-20 12:45 / Tysiącznik na forum
Tak, dziennikarze winni są wszystkiemu. Trzeba skonfiskowac im mikrofony, kamery, laptopy. Samych dziennikarzy CBŚ powinno zamknąć w więzieniu, po uprzedni obiciu przez "nieznanych sprawców".

No i cenzura, cenzura!
PiS powinno iść śadem swej wielkiej poprzedniczki PZPR i reaktywować GUKPiW!

Myślę, że pilnym zadaniem następnego rządu będzie dekomunizacja, do której włączeni zostaną też członkowie i sympatycy PiS.
Nie ostaje Pan zbytnio poziomem od średniej pisowskiej moherowej i poselskiej czerni.
Floyd / 2006-12-20 14:01 / Tysiącznik na forum
A pan maa patrzy na wszystko od strony politycznej. Może przypomnę problemy z pismakami księznej Diany, Edyty Górniak i wielu innych osób o znanych nazwiskach.
Nie obwiniam tu całego środowiska dziennikarskiego ale niektóre jednostki bez poczucia taktu i smaku. Być może nie ma na to dobrego lekarstwa.
Przeciętnych ludzi te problemy nie dotyczą i dlatego trudniej nam się wczuć w pewne sytuacje. Nawet jednak tu na forum jeżeli coś się krytycznie napisze np. o panu maa to jest zdegustowany i protestuje w niewybredny sposób. Może też przypomnę jak niejednokrotnie spotkać tu można komentarze typu: "Zamknij gębę" czy "wynoś się z tego forum". to jak to ma się do głoszenia jednocześnie, że swoboda wypowiedzi to podstawowe prawo człowieka?
Co najśmieszniesze to tego typu zwroty używają ci co uważają się za liberałów, a przynajmniej tak się podpisują.
maa / 2006-12-20 14:41 / Tysiącznik na forum
Tak bardzo przypominacie komunistów, że nie można przestać Wam tego wypominać. Tu akurat przypomnę wołania o "konstruktywną krytykę" ze strony komunistów. Pański wpis tego właśnie, konstruktywnej krytyki dotyczył, nieprawdaż?

+++++++++++++++++++++++++++++
"Stać pan na trochę obiektywizmu. Kto robi szum wokół
Marcinkiewicza? Odpowiadam: DZIENNIKARZE!!!
To oni zadają głupie pytania na które każda odpowiedź jest zła."
++++++++++++++++++++++++++++
Nie Panie Floyd polityk musi radzić sobie z każdym dziennikarzem. Potrafi to np. Balcerowicz. Wasi politycy co najwyżej potrafia z kamienną twarzą pleść koszałki-opałki.
+++++++++++++++++++++++++++++
Na miejscu Marcinkiwicza to bym strzelił w gębę takiego
cwaniaczka, jednego z drugim."
++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Tak, myślę, że i Wy kiedyś i Wy zaczniecie oponentów bić. Dobrze więc traktujcie LPR - ich młodzież lubi i potrafi bijać. Może sie Wam przydać w niedalekiej przyszłości .

Inwokacja do Lenina w pracy waszego wodza nie była przypadkowa...
Floyd / 2006-12-20 18:40 / Tysiącznik na forum
Balcerowicz to dobry przykład. Nie daje się wplątać w głupie dyskusje z dziennikarzami ale nie jest już politykiem i może sobie pozwolić na luksus ich omijania. O ile sobie przypominam to wtedy gdy parał się polityką to też miewał kłopoty z dziennikarzami jak nie z tymi po prawej to z tymi po lewej stronie i po prostu ich ignorował. Takim jednak podejściem nie osiągnie się sukcesu w polityce, nie tylko w Polsce ale i nigdzie na świecie. Niestety.
Jeszcze jest czy było paru innych polityków którzy podobnie zachowywali się wobec dziennikarzy, że wspomnę: Cimoszewicza czy Olechowskiego. Imponuje mi też prof. Bartosiewicz ale to już inna klasa.
maa może spać spokojnie. Udaję się do Canossy za niecne słowa: co bym zrobił na miejscu Marcinkiewicza.
Podziwiam też intuicję maa jeśli chodzi o moją przynależność partyjną. Wróżę , że maa ma szanse zrobić dużą karierę w polityce.
maa / 2006-12-20 21:24 / Tysiącznik na forum
Niech Pan jeszcze raz przeczyta felieton. Chyba nie zorientował się Pan czego dotyczy i w jakiej formie jest napisany. Słyszał Pan kiedys o pamflecie?

Pańska przynależność partyjna nie interesuje mnie. Pisałem o pańskich poglądach na dziennikarzy, dziwnie zbieżnych z poglądami totalitarnych socjalistów i PiS.

I dziękuję, ale w polityce nie mam szans. Jestem wykształciuchem i nie cierpię idiotów.
Tooth / 83.238.1.* / 2006-12-20 12:01
Nie widziałem żeby dziennikarze siłą doprowadzili Marcinkiewicza na konferencje prasową. On sam ją zwołał, a później pobiegł do TV.
Największy szum wokół Marcinkiewicza robi sam Marcinkiewicz i politycy koalicji którzy prześcigają się w pochwałach nad nim i w wymyślaniu nowych stanowisk dla niego.
Co „przygłupawego i podchwytliwego” jest w pytaniu: "A jaką spółkę pan obejmie?"? Dla akcjonariuszy ma to duże znaczenie:)
Floyd / 2006-12-20 13:37 / Tysiącznik na forum
A jaką spółkę obejmie pan Tooth?
Odpowiedź nieważna bo i tak wieść gminna będzie głosić, że pan Tooth obejmuje jakąś tam spółkę i to np. za łapówkę. Już widzę jak się pan pieni w szczególności gdyby taka informacja była dla pana dolegliwa.
Tooth / 83.238.1.* / 2006-12-20 14:32
Spółkę już mam. Nie z nadania politycznego i nie za łapówkę.
I się nie pienię. Tylko mi smutno że poziom który szanowny Pan prezentuje, tak się utrwalił na tym forum. Troszkę więcej kultury by się przydało.
Chamstwo świadczyć może jedynie o chamie.
tint / 194.247.125.* / 2006-12-20 09:57
Już widzę jak prezesi spółek robią pod siebie ze strachu którą firmę wybrał Kaziu :)
Pogański kraj, pogańskie obyczaje.
CSpostrzegawczy / 193.111.166.* / 2006-12-20 09:34
Regulamin forum
KAP / 62.148.86.* / 2006-12-20 10:27
mierny ale wierny i usmiechniety to wystarczy by byc Premierem lub prezesem panstwowej spolki. By jezdzic traktorem trzeba juz odpowiednich uprawnien....
CSpostrzegawczy / 193.111.166.* / 2006-12-20 10:35
Chyba nie zajrzałeś na http://pl.wikipedia.org/wiki/Kazimierz_Marcinkiewicz.
Oto fragmenty:
"W 1992 ukończył studia podyplomowe w zakresie administracji na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i Rozpoczął studia doktoranckie na Wydziale Nauk Ekonomicznych i Zarządzania Uniwersytetu Szczecińskiego pod kierunkiem prof. Teresy Lubińskiej"
KAP / 62.148.86.* / 2006-12-20 18:53
by miec uprawnienia do prowadzenia traktora trzeba wyjezdzic nieco godzin i zdac egzamin. By byc tynkarzem trzeba umiec klasc proste tynki. By byc premierem wystarczy znalezc sie w odpowiednim towarzystwie i sie usmiechac i to jak sie usmiechac.......
maa / 2006-12-20 12:55 / Tysiącznik na forum
Właśnie - PODYPLOMOWE!!!
Czyli jest z niego ekonomista , jak z koziej d... trąbka.
Kompromitująca głupota Lubińskej była zaś widoczna nawet dla Kaczyńkiego, który ją na zbity pysk z rządu Marcinkiewicza wylał.

Miałem i jak klasie takiego hohsztaplera jak Marcinkiewicz. W pierwszym połroczu nauczyciele dali się nabrać. W drugim juz nie - facet skończył zawodówkę i był ślusarzem. Tylko, że wtedy w szkołach uczyli jeszcze nauczyciele przedwojenni, dla których kontakt z tego typu osobnikami nie był nowoścą - tego typu oszustwa były typowe dla kanocków z rodzin szlacheckich.
Tooth / 83.238.1.* / 2006-12-20 11:35
Tak, tak. U tej samej Lubińskiej, którą następnie jako premier desygnował do popełnienia funkcji ministra finansów - na szczęście, na krótko. Jak to fajnie świadczy o braku TKM u pana Marcinkiewicza, prawda?
Bo o braku wiedzy ekonomicznej najlepiej świadczą jego wypowiedzi: To polityka ma coś wspólnego z giełdą? - Rozbrajające
CSpostrzegawczy / 193.111.166.* / 2006-12-20 12:04
"To polityka ma coś wspólnego z giełdą? "
to był żart, proszę zobaczyć orginał.
AT / 83.18.191.* / 2006-12-20 10:52
A ma jakieś doświadczenie w prowadzeniu firmy ? Choćby małej ? A tak od razu jest pakowany na prezesa dużej.

Bo jak zapewne Pan zdaje sobie sprawę, że wykształcenie jest ważne, ale nie jest wszystkim. Na takim stanowisku MUSI być poparte doświadczeniem.
CSpostrzegawczy / 193.111.166.* / 2006-12-20 12:07
proszę zajrzeć chociażby na wspomnianą wyżej http://pl.wikipedia.org/wiki/Kazimierz_Marcinkiewicz i się nie kompromitować.
Na prawdę nie ma WIĘKSZEGO doświadczenia nad kierowaniem z sukcesem dużym miastem czy całym państwem.
AT / 83.18.191.* / 2006-12-20 13:05
"Na prawdę nie ma WIĘKSZEGO doświadczenia nad
kierowaniem z sukcesem dużym miastem czy całym
państwem.skomentuj"
Mi się zawsze wydawało, że sukces w kierowaniu polega na tym, że jednostka nadzorcza jest tak zadowolona z wyników. A jak zadowolona, to powoduje, że ten kierujący pozostaje nadal na swoim stanowisku.
W przypadku premierowania jednostka nadzorująca (chyba J.Kaczyński) była niezadowolona i zdymisjonowała Marcinkiewicza. Nie można tego nazwać sukcesem Marcinkiewicza...
W przypadku komisarzowania Warszawie jednostka nadzorująca (mieszkańcy Warszawy) też nie byli zadowoleni i wybrali HGW. Tego też nie można tego nazwać sukcesem Marcinkiewicza...
Dodatkowo proszę zwrócić uwagę, że okres komisarzowania trwał mniej więcej tyle, co okres próbny pracy w przedsiębiorstwie. Trudno w takim wypadku mówić o "doświadczeniu".
AT / 83.18.191.* / 2006-12-20 13:09
Zamiast:
"Mi się zawsze wydawało, że sukces w kierowaniu polega na tym, że jednostka nadzorcza jest tak zadowolona z wyników. A jak zadowolona, to powoduje, że ten kierujący pozostaje nadal na swoim stanowisku."

Miało być:
"Mi się zawsze wydawało, że sukces w kierowaniu
polega na tym, że jednostka nadzorcza jest zadowolona z wyników. A jak jest zadowolona, to powoduje, że ten kierujący pozostaje nadal na swoim stanowisku."
Tooth / 83.238.1.* / 2006-12-20 12:16
Doświadczenie w kierowaniu dużym miastem może się przydać jedynie w ... kierowaniu dużym miastem. By zarządzać przedsiębiorstwem trzeba mieć doświadczenie w pracy właśnie w przedsiębiorstwach. Tak trudno zrozumieć?
Sabre / 2006-12-20 09:32 / Tysiącznik na forum
Kazimierz Marcinkiewicz jest z zawodu prezesem! Od prezesa Rady Ministrów do ewentualnie prezesa spółki.
Ja osobiście uważam że powinien, korzystając ze swoich wychwalanych wszem i wobec umiejętności, założyć własną firmę. Pokazać jak to się robi.
Chyba jednak małe są na to szanse – Yes yes yes usłyszymy z państwowego stołka. A wejście Marcinkiewicza na rynek nie będzie niczym Wejście Smoka, a raczej słonia do składu porcelany (o ile uzyska jakąś faktyczną władzę). „To polityka ma coś wspólnego z giełdą? Ciekawych rzeczy się dowiaduję" – ta jego wypowiedź najlepiej świadczy o jego kwalifikacjach.
Tooth / 83.238.1.* / 2006-12-20 11:59
Na kłopoty Bednarski, na złe notowania Marcinkiewicz. Nie dostanie żadnej faktycznej władzy, będzie jedynie figurantem w przechowalni.
W odpowiedniej chwili Wielki Brat uruchomi jego medialną moc.

Najnowsze wpisy