ryszardw
/ 37.225.226.* / 2013-04-06 09:48
List Stanisława Augusta Poniatowskiego do Katarzyny II (25 stycznia 1793)
Pani siostro,
Uczyniwszy zadość wszystkiemu, czego żądała ode mnie Wasza Cesarska Mość, jeszcze w swoim ostatnim liście z 26 sierpnia 1792 złożywszy swój los w jej ręce, w milczeniu oczekuję czynów jej wspaniałomyślności.
Jakiekolwiek są me troski i niedostatki, tłumię swoje skargi, mówiąc sobie: Cesarzowa nie zignoruje tego, co się tutaj wydarzyło… Zechce, więc postawić tamę mym cierpieniom, pośród których będziemy szukali ukojenia w jej rozmyślaniach nad naszym losem. Lecz gdybym zachował milczenie po deklaracji pruskiej z 16 stycznia 1793, uchybiłbym prawdzie i powinnościom mojego majestatu. Dla wydania sądu o tym, co rzeczywiście zawiera rzeczona deklaracja: o naruszeniu przez nas terytorium pruskiego, o rzekomym istnieniu u nas klubów jakobińskich, przywołałbym tylko Waszą Cesarską Mość, by zobaczyła, do jakiego stopnia te podejrzenia są pozbawione podstaw. Pani, jeżeli jeszcze inne wojska oprócz przebywających w Polsce wojsk rosyjskich wejdą no naszego kraju będziemy się uważali za zgubionych.