Kurna,łukasz. To było pisane w grudniu. Po drodze minimum(na razie)bessy! Ciekawe,czy to przetrzymał? I co zrobił? Kurna...chyba za późno tu zajrzeliśmy. A co do teraz,to zgadzam się.

Tak,ale ciarki mnie przeszły,gdy pomyślałem,że on miał wtedy tyle straty,a później ten dół...ciekawe,co zrobił? Wycofał się na czas? Czy może calkowicie załamał? No cóż,mam nadzieję,że to pierwsze.

Również mam nadzieję, że jednak zadziałał aktywnie.

W styczniu tego roku zapytałem kilka osób, które inwestują w fundusze na temat ich zachowań w czasie spadków. Powstał z tego cykl 4 artykułów - dotychczas były komentowane pozytywnie.

http://blog.opiekuninwestora.pl/index.php/stracilem-w-funduszach-ponad-50-co-robic-cz1/

Opisałem w nich dlaczego wielu inwestorów mimo długotrwałych spadków jednak nie decydowali się na wejścia w fundusze, trochę na temat dlaczego nie zgadzam się z niektórymi poradami o ile podane są bez kontekstu oraz, w odcinku czwartym pokusiłem się o pokazanie mojej porady dla osób, które straciły w funduszach i myślą co dalej. Sposób, który pozwala uniknąć emocji, mieć gotowe zasady inwestowania na przyszłość.

pozdrawiam.

Oto link do pierwszego z nich

Aby skutecznie inwestować - warto inwestować długoterminowo. Ale jednocześnie aktywnie. Przy czym aktywnie nie oznacza częstych zmian funduszy i łapania dołków i górek. Wystarczy prosta strategia inwestowania.

Aktyawność wskazana jest zarówno dla osób, które inwestują samodzielnie w fundusze jak również dla osób, które posiadają polisy. Polisy wymienione powyżej umożliwiają inwestowanie w różne fundusze - ale od strony uzyskiwanych wyników wpływ na to ma aktywność inwestora.

Polisy inwestycyjne są dobrym rozwiązaniem, ale nie dla wszystkich. Warto dokładnie omówić z doradcą czy w Twoim konkretnym przypadku lepsza będzie polisa czy też lepsze będzie jednak inwestowanie samodzielnie. W praktyce odbywa się to dokładnie w taki sam sposób: w ramach polisy np. przez Internet dobieramy sobie fundusze, a w ramach inwestowania samodzielnie - również sami dobieramy fundusze.

Warto zaznaczyć, że jest coraz więcej miejsc gdzie inwestując w fundusze samodzielnie - nie ponosimy żadnych kosztów (opłata za zarządzanie wliczona jest w ceny jednostek funduszy - zarówno tych kupowanych w ramach polis jak i tych kupowanych samodzielnie.

Inwestować bez prowizji można już w czterech internetowych platformach: mbank, multibank, multifund.pl oraz freefund.pl.

http://technologie.gazeta.pl/technologie/1,88451,6107057,Gdzie_inwestowac_bez_prowizji.html
http://www.opiekuninwestora.pl/inwestuj_w_fundusze_inwestycyjne_bez_prowizji,0,598.htm

Właśnie powinniśmy rozróżnić podstawowa kwestie pomiędzy doradcą a sprzedawcą.
Niektóre doradztwa (za jakie niby się uważają (; ) maja tzw. sponsoring jakiejś instytucji finansowej. Więc nie trudno się domyśleć co się dzieje z chwalebną ideą obiektywnego i darmowego doradztwa. Nie zgodzę się ze stwierdzeniem ze nie istnieją darmowe doradztwa finansowe z prawdziwego zdarzenia.
W Polsce rozwijają się niezależne kancelarie które mają w swojej ofercie większość produktów i usług dostępnych na rynku finansowym. Działalność swą opierają głownie na niezależności i na długo terminowej współpracy z klientem. Formą zapłaty są rekomendacje dawane przez klienta swoim znajomym i rodzinie. A z czego "żyje" taka kancelaria? Z prowizji którą instytucja finansowa dzieli się z doradztwem. Jest to prosty mechanizm działający z korzyścią dla klienta bo biorąc kredyt czy inwestycje i tak płac

prosze o kontakt pana strokus moj adres karo-lab@hotmail.com bede bardzo wdzieczna z uzyskania mozliwosci zadania pytania nie na furum