James Bond
/ 81.210.76.* / 2011-04-28 15:04
Ja wam powiem jak naprawdę było.Ten samolot został zestrzelony,a więc zamachu dokonano.Teraz pytanie,komu byłoby to na rękę?
Na pewno nie Tuskowi i Putinowi?!,dlaczego? bo po 1 Kaczyński nie stanowił dla Tuska zagrożenia,dla Putina za kilka miesięcy także.Bo co może zrobi prezydent RP-skoro ma małe uprawnienia w porównaniu z Premierem? Putin nie zaryzykowałby zamachu wobec osoby,która za niedługo ustąpi z urzędu,nie narażałby na szwank już i tak wątłej reputacji Rosji na arenie międzynarodowej.
A więc kto to mógł zrobić i komu byłoby to na rękę?! -odpowiadam:
1.Czeczenom lub innym separatystom z Rosyjskiej Federacji - mogliby w ten sposób zachwiać relacjami Rosji ze światem,bo kto by chciał rozmawiać z państwem dokonującym mordów politycznych na sąsiedzie?NIKT- separatyści przed niczym się nie cofną by zastraszyć i upokorzyć Rosję.
2.Białoruś (Łukaszenko) - on czuje się zagrożony przez Polskę,która chce go pozbawić władzy,na własne oczy widział jak nasi z zaangażowaniem pomagali obalić Kuczmę na Ukrainie,widzi jak ingerujemy w sprawy jego państwa,zagrożony dyktator w celu utrzymania władzy jest gotowy na wszystko?
Dlaczego Rosjanie ich kryją? - bo nie wiedzą kto dokładnie za tym stoi,ba,nawet podejrzewają swoich,bo jak wiadomo w Rosji,często ktoś knuje spiski przeciw władzy.Rosjanie wolą zwalić winę na Polskich pilotów i Generał,niż ujawnić zamach,po prostu kalkulują,że na tym lepiej wyjdą?!
Zamachy polityczne ni są domeną minionych lat,epok,one istnieją i dziś,może nawet bardziej są powszechne niż kiedykolwiek,lecz dobrze się je dziś maskuje.