Giełdy w Moskwie wstrzymują handel
Money.pl
/ 2008-09-30 10:39
Ruski to mają sposób.
Będą spadki to zamykam, będzie rosnąć otwieramy. |
To się nazywa ratowanie gospodarki ;D
Miś koralgol
/ 83.4.107.* / 2008-09-30 21:37
rofl - jak rosły też zamknęli a po drugie - giełda to nie gospodarka - powiem nawet że te dwie rzeczy luźniej są powiązane niż wiekszość uważa.
Aha - usa i polska też mają limity na ruchy na giełdzie więc to nie tylko ruscy/socjaliści etc - USA teraz jest bardziej socjalistyczna od Rosji :D
A na marginesie - mają przekichane :P - jak patrze na BIRC to nie podoba mi się już tak bardzo - zobaczymy :)
artur xxxxxxx
/ 213.158.196.* / 2008-09-30 10:41
Jeżeli wstrzymywanie handlu jest doskonałym panaceum na zatrzymanie spadków (we wrześniu już 2x ratowała się w ten sposób giełda w Moskwie), dlaczego nie praktykuje się tego na warszawskim albo nowojorskim parkiecie?
Jeśli nie tylko do ekspertów to mogę się dopisać.
Gdyby było to takie proste... Powinieneś zadać pytanie: dlaczego rosyjskie firmy nie notują zysków po 10000%, przecież to takie proste jak spada - zatrzymujemy, jak rośnie podwajamy obroty i gotowe! Rosyjska giełda jest wiecznie zielona!
Pilsener
/ 2008-09-30 10:47
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
Socjalizm też prawie wszędzie się praktykuje, choć to żadne panaceum. Socjalizm doskonale sobie radzi ze spadkami - dyskusyjna jest tylko metoda, polegająca na niedopuszczaniu do wcześniejszych wzrostów - ale skuteczność niepodważalna.
keyser soze
/ 89.77.202.* / 2008-09-30 10:39
telefon od ekonomisty z łubianki i handel zawieszony. Jak za batiuszki cara ....
DOZ
/ 2008-09-30 10:44
/
Ciemno widzę
Tyle chłopczyk zrozumiał z tego co się na świecie dzieje, pogratulować bystrości....