MN1
/ 80.51.231.* / 2006-12-18 07:42
Środki unijne z definicji są odbierane państwon i dysponowane przez UE na różne przedsięwzięcia z pominięciem struktur budżetu państwa. My zaś z powrotem przepuszczamy je przez kasę państwa. Podobno po to, aby mieć nad nimi kontrolę, bo są źle lokowane, ale raczej po to, aby urzędnicy mieli się czym bawić, i trochę z nich uszczknąć, bo nie wierzę, że po to, by ich przybyło.
Poza wszystkim jest tu jakaś bolesna głupota: urzędnik polski oddaje pieniądze urzędnikowi europejskiemu, by wróciły do tego samego urzednika polskiego, aby mógł je wydać.
Mówi się przecież: kto daje i odbiera ten się w piekle poniewiera.