Pozwolę sobie przpomnieć "Liczacego" z 2009-11-04 (Rząd majstruje przy emeryturach)...Na ile Polaków skubią OFE.
Minimalna stawka na emeryturę to 347,68 PLN (zacznie poniżej średniej), OFE pobiera co miesiąc minimum 347,68 * (7%) = 24,34 PLN, co przez 35 lat (kobieta) daje nie mniej niż 347,68 * (7%)* 12 * 35 = 10 221,79 PLN, a przez 40 lat (mężczyzna) nie mniejniż 347,68 * (7%) * 12 * 40 = 11 682,05 PLN.
Oczywiście nie uwzględnia to zmiany wartości pieniądza w czasie, co jest dużym błędem obliczeniowym, a wartość 1 PLN po 35 latach to przy stopie 5%, to (1 + ((5%) / 12))^(12 * 35) = 573 PLN, po 40 latach, (1 + ((5%) / 12))^(12 * 40) = 736 PLN. Nie będę tu rozpisywał dokładnie wartości po tym czasie, ale na pewno będzie znacznie większy zarobek niż 10 221,79 PLN dla kobiet i 11 682,05 PLN.
Pomijając to, że minimalną stawkę, rzadko kto płaci, a średnia pensja to: 3081,48 PLN, a składka emerytalna od tej pensji to 3 081,48 * (19,52%) = 601,50 PLN. Czyli 35 lat to nie mniej niż:
601,50 * (7%) * 12 * 35 = 17 684,10 PLN, a 40 lat to nie mniej niż
601,50 * (7%) * 12 * 40 = 20 210,4 PLN.
Tak, swoją droga jeśli Polaków jest 40 mln i 20mln kobiet i 20 mln mężczyzn, to OFE nas skubną na tyle: (17 684,10 + 20 210,4)* 20 000 000 = 757 890 000 000 - tak tak 757 BILIARDÓW ZŁOTYCH.