jolajna
/ 83.9.156.* / 2007-10-24 16:12
po raz pierwszy widziałam kobietę szlochającą - drugą w Polsce zaszczuta walczącą o życie,która zerkała na zapisana kartkę- ciekawe, czy w zapisanym scenariuszu miała zaznaczone miejsca,kiedy ma płakać i z jakim natężeniem, wstyd ,błazenada!