obserwator
/ 2007-06-01 22:29
/
Tysiącznik na forum
Otrzymałem od Rzecznika Praw Obywatelskich następująca odpowiedź, prosze o ustosunkowanie sie : cyt..." oczekuje Pan od Rzecznika Praw Obywatelskich odpowiedzi na pytanie czy obecny strajk lekarzy narusza konstytucyjne prawa pacjentów. Nie precyzuje Pan jednak jakie "konstytucyjne prawo" może być w tym wypadku naruszane. Domniemam że chodzi Panu o art.68 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej: otóż art.68 ma charakter normy programowej i adresowany jest do władzy publicznej - przepis ten nie tworzy po stronie obywatela żadnych roszczeń, ani praw podmiotowych.Pozwalam sobie zwrócić uwagę na to, że strajk jest przyjętą praktycznie w calej Europie metoda protestu pracowników prowadzących spór z pracodawcą; przepisy ustawowe w sposób bardzo szczegółowy regulują zasady prowadzenia tego sporu i odpowiedzialności za naruszenie tych przepisów. Strajk lekarzy jest efektem konfliktu lekarzy z pracodawcą, a nie z Narodowym Funduszem zdrowia, ktory pracodawcą lekarzy nie jest. Obowiązek płacenia składki na ubezpieczenie zdrowotne wynika z ustawy i nie jest on bezpośrednio zwiazany z mozliwością realizacji świadczeń opieki zdrowotnej.Może być szereg innych zdarzeń, które uniemożliwiają faktycznie realizację świadczeń - mogą to być np. zdarzenia klęski żywiołowej, za ktore nikt nie ponosi bezpośredniej odpowiedzialności. Z informacji, m.in. prasowych wynika, że strajk lekarzy ma charakter ograniczony i w sytuacjach nagłych pomoc lekarska będzie udzielana.
Rzecznik musial zdecydować o powstrzymaniu sie od ewentualnej interwencji w sprawie podniesionej przez Pana.
Prosze internautów, aby na łamach Money na żywej odpowiedzi Rzecznika Praw Obywatelskich, wypowiedzieli się, chciałbym skorzystać z podpowiedzi internautow aby odpowiedzieć, że nie zadawala mnie odpowiedź Rzeczniak Praw Obywatelskich.