Gosiewski: Nie załatwiałem pracy znajomym
Money.pl
/ 2007-03-04 15:33
antyPiSuar1
/ 198.155.189.* / 2007-03-05 12:11
Załatwił jej pracę zawiadowczyni na dworcu we Włoszczowej?
PATRZAŁKO
/ 83.8.246.* / 2007-03-05 00:51
"wprost" co to za gazeta?? -aha!! STEROWANA!!-A WIĘC ODPOWIEDZ SAMA SIĘ JAWI !!-"WOLNO-AMERYKANKĘ " TRZEBA ZAŁATWIĆ W KONCU -U S T A W Ą!!!
To za pewne ta odnowa moralna?
GB
/ 83.25.69.* / 2007-03-04 18:25
W TVN24 gościem była dzisiaj jakaś tam pani doktor politologii (nawet dość młoda, biorac pod uwage preferencje wszystkich stacji, gdzie politolog zwykle musi byc profesorem i na pewno po sześćdziesiątce) i powiedziała bardzo ważne zdanie: WŁADZA DEPRAWUJE. Więc czemu dziwicie sie Edgarowi?
marek 19-53
/ 83.24.51.* / 2007-03-04 21:30
Jestem ciekaw, czy dla Pana to zdanie było równie ważne i odkrywcze co dla pani politolog.
Wiem, początki są trudne.
magister
/ 83.24.189.* / 2007-03-04 19:12
oglądając WSI-24 należało brać poprawkę na to, że nic tak nie deprawuje młodego dr jak chęć zostania zwyczajnym profesorem. Dla tej ulotnej kariery jest w stanie nawet publicznie się zhabilitować. Przewód doktorski już zresztą pociągnęła.
Metyl
/ 2007-03-04 16:48
/
Bywalec forum
Nie załatwiałeś to nic złego , masz teraz okazje panie Przemysław Edgar Peron Gosiewski załatwić mi ciepła posadkę.
Adres znasz. Peace
chemmik
/ 83.24.189.* / 2007-03-04 19:13
skojarzenie czegoś takiego jak metyl z ciepłą posadką grozi wybuchem niekompetencji