Bankructwo strefy euro jest kolejnym dowodem, że socjalizm, centralne zarządzanie i sterowanie, nadmiar regulacji, tony zakazów i nakazów prowadzi do upadku gospodarki, a wykorzystywanie kryzysu, do pogłębiania centralizacji i kontrolowania wszystkiego jest absurdem uparcie lansowanym przez tych, którzy odpowiadają za kryzys i nie potrafią wyciągnąć z tego właściwych wniosków, a chcieliby doprowadzić do jeszcze większego krachu.
Trzeba zdecydowanie ograniczyć nikomu niepotrzebną biurokrację, która ma skłonności do karmienia siebie sama, i przywrócić mechanizmy rynkowe.
Tylko to pozwoli na zakończenie krysysu.