13.2.Warszawa (PAP) - Zdaniem analityków WIG 20 może schodzić
stopniowo w okolice poziomu 1.400 pkt., po czym powinno nastąpić
odbicie. Cały czas znajdujemy się w trendzie spadkowym, który
jednak się nieco osłabia.
"W ostatnim czasie wydawało się, że będziemy powracać do
konsolidacji, która wymuszałaby ruch w kierunku korekty fali
spadkowej z jaką mamy do czynienia od początku stycznia, po czym
rynek mocno i szybko się obniżył do poziomów nowych minimów" -
powiedział PAP Tomasz Kolarz z BM BPH.
"Z technicznego punktu widzenia to nie wróży wzrostom. Bo zwykle
takie wahania przy minimach, gdzie podaż 'ściska' popyt, kończą
się kontynuacją spadków" - dodał.
Tomasz Kolarz ocenia, że przyszły tydzień będzie kluczowy dla
rynku. Publikowane będą ważne dane, m.in. PKB w Japonii oraz dane
na temat rynku nieruchomości w USA. Mogą one przesądzić o rozwoju
wydarzeń na giełdach.
"Poziom 1.400 pkt. to długoterminowe wsparcie całej hossy, która
rozpoczęła się w 2001 roku. Możliwe, że WIG 20 będzie podążał w
tym kierunku. Po dojściu w okolice tego poziomu indeks powinien
się odbić" - powiedział analityk.
Dodał, że widoczne są oznaki słabnięcia trendu spadkowego i w tej
chwili nie ma presji na bardzo szybką przecenę.
W piątek na otwarciu sesji indeks WIG 20 wzrósł o 0,98 proc. i
wyniósł 1.509,00 pkt. Wszystko wskazywało, że będzie to spokojna
wzrostowa sesja po czwartkowej silnej wyprzedaży. Do ok. 11.30
rynek rósł. Później jednak zaczął opadać.
Indeks zakończył dzień 0,15-proc. spadkiem i na koniec sesji
wyniósł 1.492,21 pkt.
W czwartek wieczorem bank Millennium podał wyniki za IV kw. 2008
r. Zysk netto grupy spadł w tym okresie do 35,6 mln zł z 122,1 mln
zł rok wcześniej i był gorszy od oczekiwań analityków, którzy
liczyli, że wyniesie on 42 mln zł.
Bank poinformował w strategii do 2010 roku, że planuje roczny
wzrost wolumenu kredytów konsumpcyjnych o 25-30 proc. i chce
rocznie pozyskiwać 150 tys. klientów netto poprzez sieć placówek.
Bank planuje też zaoszczędzić do 2010 r. 200 mln zł dzięki
zmniejszeniu kosztów osobowych i uproszczeniu struktur.
Kurs banku Millennium na otwarciu sesji wzrósł o 1,1 proc., ale
później spadał, kończąc dzień 2,24-proc. spadkiem, do 1,74 zł.
Monika Borkowska (PAP)
morb/ ana/