Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

GPW: Koniec tygodnia na minusie?

GPW: Koniec tygodnia na minusie?

Money.pl / 2009-12-04 07:56
Komentarze do wiadomości: GPW: Koniec tygodnia na minusie?.
Wyświetlaj:
JB / 2009-12-07 01:05
Google śledzi teraz twoje wyszukiwania - nawet gdy jesteś niezalogowany

Wiele osób korzystających z usług Google'a zauważyło, że jeśli zadają wyszukiwarce pytania, podczas gdy są zalogowani przez Konto Google, to wówczas uzyskane wyniki różnią się od tego, co mógłby uzyskać użytkownik niezalogowany. Koncern z Mountain View uwzględniał dane o historii wyszukiwań i kliknięciach, których się dopuszczał użytkownik, aby dostarczyć mu "bardziej adekwatne" wyniki. Od tego weekendu Google będzie w ten sam sposób śledziło użytkowników niezalogowanych.

"To jest świat Google'a, a ty po prostu w nim żyjesz" - ta fraza ciśnie się na usta po zapoznaniu się z treścią wpisu na oficjalnym blogu internetowego giganta. Nowa usługa będzie wykorzystywała anonimowe ciasteczka na komputerze użytkownika, aby personalizować wyniki wyszukiwania na bazie ostatnich 180 dni wyszukiwań. W górnym prawym rogu listy wyników ma być wyświetlany link, prowadzący do informacji o tym, w jaki sposób wyniki zostały "dostrojone" do internauty i jak można usługę wyłączyć (bo domyślnie jest włączona).

Wszystko to oczywiście dla dobra użytkowników, "aby dostarczyć im bardziej relewantnych wyników wyszukiwania" - jak stwiedził rzecznik firmy, Nathan Tyler. Google dostrzegło bowiem tyle zalet w systemie personalizacji wyników dla zalogowanych użytkowników, że doszło do wniosku, że każdy powinien cieszyć się tymi benefitami.

Obrońcy prywatności już się skarżą: Marc Rotenberg, dyrektor wykonawczy grupy EPIC (Electronic Privacy Information Center) stwierdził: "Kluczowym problemem jest to, że Google śledzi teraz użytkowników wyszukiwarki, którzy celowo zdecydowali się nie logować do swojego konta - eliminuje się w ten sposób jeden z ostatnich pozostałych mechanizmów prywatności dla usług Google'a".

---------------------

A później da wgląd CIA.
google należy do informatycznej osi zła i należy go unikać jak kobiet!
Lepiej używać Bing!
dunia 44 / 91.94.104.* / 2009-12-07 19:13
czy wiecie ze na Bydgoska liste ora jest wpisany przestepca taki adwokat szkoli aplikantow Slawomir Maciejewski przed swoja kancelaria na nowym rynku 5 pobil do nieprzytomnosci klientke potem sam zamknal sie w Swieciu w zakladzie psyhiatrycznym gdzie udawal niepoczytalnego Jest psyhopata wariatem i zboczencem powinien siedziec w kryminale ale adwokata nikt nie moze zamknac Kobieta musiala wyprowadzic sie z Bydgoszczy a on dalej prowadzi kancelarie na nwym rynku 5
JB / 2009-12-07 19:45
Widać w Bydgoszczy mężczyźni wiedzą jak nie dać się zranić kobiecie.
JB / 2009-12-07 01:00
Nietypowe zlecenie usłyszał robotnik remontujący mieszkanie na Pradze. Właścicielka poprosiła go, żeby zabił jej męża. Mężczyzna nie za bardzo wiedział jak odmówić, więc po prostu poszedł na policję.

Mężczyzna zgłosił się na komendę przy ulicy Grenadierów twierdząc, że właśnie dostał zlecenie na zabójstwo. Poprosiła go o to 53-letni a kobieta, której mieszkanie remontował. Okazało się, że właśnie porzucił ją mąż, trwa sprawa rozwodowa.

Kobieta często zwierzała się robotnikowi. Nie mogła pogodzić się z faktem, że mąż układa sobie życie od nowa. Pewnego dnia zakomunikowała swojemu pracownikowi, że chce żeby on zabił jej męża. Na początek kazała mu śledzić małżonka.

Robotnik nie zamierzał podjąć się dodatkowego zlecenia. Policjanci zatrzymali już Elżbietę W. Postawiono jej zarzuty podżegania do zabójstwa, sąd zdecydował o jej aresztowaniu.

------------------

I taka jest róznica między kobietą a mężczyzną.
Kiedy kobieta zrani uczucia mężczyzny ten będzie ostrzegał innych mężczyzn naforach, żeby unikali kobiet jak ognia.
Kiedy mężczyzna zrani uczucia kobiety tazleci jego zabójstwo.
Miał gość szczęście, że trafił na poczciwego robotnika i że kobieta była za głupia, żeby wpaść na pomysł, żeby najpierw uwieść robotnika... uwiedziony by zrobił dla niej wszystko.

Unikać kobiet jak ognia! Są ze swej natury samym złem! O!
JB / 2009-12-07 19:45
Tak wiem. Powinienem postapić jak tenadwokat z postu powyżej.
kris_s / 2009-12-07 07:37 / Bywalec forum
Co byśmy zrobili bez ognia???
JB / 2009-12-07 07:40
No to jest jak z kobietami. Bez kobiet niebyłoby dzieci więc byśmy wymarli... co nie zmienia faktu, ze są złe i powoduja samo cierpienie.
inwestor1975 / 2009-12-07 00:52 / Tysiącznik na forum
Laboratorium z chemii. Studentka do koleżanki:
-Co robisz?
-Ekstrahuje
-Naprawdę? Zrób mi dwa!
inwestor1975 / 2009-12-07 00:38 / Tysiącznik na forum
Na poboczu autostrady superhiperblondyna w superhipermini wypina swoja
superhiperpupe wymieniajac kolo w swoim superhipersamochodzie.
Zatrzymuje sie policjant i najdelikatniej jak umie zwraca uwage:
- Rozumiem, ze jest Pani zdenerwowana, ale stoi Pani niebezpiecznie
wyeksponowana na poboczu, a ja coś nie widzę trójkąta.
- No.. bo.. ja.. mam wydepilowany - zarumieniło się dziewczę
JB / 2009-12-07 00:50
O to jednak z kobiet jest jakiśpożytek. Odwracaja uwagę pał idzięki temu kierocy są bezpieczniejsi.
Inwestor10 / 83.24.252.* / 2009-12-06 23:51
2009-11-27 17:59:41 | | Inwestor102
Re: GPW: Dubaj popsuje koniec tygodnia na rynkach?
Dziś sesja odwrotu , kto wie może do 2465 albo i 2510pkt podjedziemy :)


ciekawe czy szczyt mamy już za sobą czy podciagną do 2510 w co wątpię :)
tadeusz214 / 2009-12-06 23:45 / Tysiącznik na forum
Cnotą jest milczenie, bowiem mówić o rzeczach błahych to siłą rzeczy myśleć o rzeczach błahych, a mówić o rzeczach poważnych to zbyt często odbierać im żywotność, ich siłę, ich zdolność krzewienia się w duszy; tak więc milcz, albo powiedz coś, co ulepszy ciszę. Książki nie zawierają wszystkich słów, słowa nie zawierają wszystkich myśli. Wiedz przy tym, że myśl, której nie da się zawrzeć w kilku słowach, nie zasługuje na wypowiedzenie.
Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa. Im ktoś jest mniej mądry, tym sądy jego są szybsze i dobitniejsze w formie. Człowiek mądry ma zawsze poczucie względności i dlatego zdanie swoje wypowiada w formie ostrożnej i uprzejmej: myśleć znaczy nie być pewnym.
JB / 2009-12-06 23:28
http://demotywatory.pl/523021/Kto-jest-za-tym
AAAutorAAutor / 188.47.8.* / 2009-12-06 23:07
Początek nowego na plusie.
Ken aktywny, oby tak dalej.
Obi-Wan Kenobi / 83.5.225.* / 2009-12-06 23:30
Ja podaję fakty pod rozwagę. Aktywni, to byli sprzedający w piątek, po szybkim wyskoku na chwilowej euforii, na bazie niewiarygodnych danych, które nijak mają się do rzeczywistości. Wygląda na to, że tylko czekali na jakąś taką "pseudo-pozytywną" informację, żeby w porę uciec z rynku. dłużej balona po prostu już nie daje się, i nie ma czym pompować. Trzeba oddawać przed końcem roku pożyczone na robienie "hossy" na sporych lewarach, za pożyczone w dolarach, na co czekałem od pewnego czasu, kiedy łajba wyładowana bykami siedzącymi po tej samej stronie za mocno przechyliła się, co teraz powoduje konieczność skakania do wody...
Miedziowa Freeport McMoRan w piątek -4,69%.
max303 / 2009-12-07 06:50 / Pogromca naganiaczy i malkontentów
a najbardziej spada Japonia (:-))))))))))))))))
JB / 2009-12-07 07:38
Czarny poniedziałek po całym czarnym tygodniu.
AutorAutor / 188.47.8.* / 2009-12-06 23:07
Dobrej nocki dla wszystkich.
Obi-Wan Kenobi / 83.5.225.* / 2009-12-06 23:05
Nakręcona euforia i wyprzedaż jako reakcja na raport o mniejszej utracie miejsc pracy z powodu zatrudnienia pracowników czasowych przed świętami i chwilowego zwiększenia z tego tytułu produkcji prezentów, które mogą zostać w magazynach, a ludzie nie otrzymać wypłaty, jak okaże się, co widać po wynikach sprzedaży detalicznej w listopadzie, że ludzie nie kupują. Pewnie dlatego rynek nie uwierzył w kolejne bajki o poprawie i wykorzystał fakty do ucieczki do gotówki, wiedząc, że drożej już mitów nie sprzedadzą, a wszystkie następne dane już nie dadzą się tak pompować....
Obi-Wan Kenobi / 83.5.225.* / 2009-12-06 23:07
If productivity rises so fast how can the economy be walking on eggshells with almost no change in state when employees are being added? Are we really that good? Is inflation being added into productivity but not inflation calculations? Is there some giant morass where unemployed people fall into and are not counted (aside from the decision to declare a large amount of them no longer actively seeking work and those that simply fall off of unemployment and are no longer available to track)?

Temporary Santa's and people handing out holiday sales fliers aren't going to save the economy. Nor is September and October's boost as companies prepare for the holiday boom in sales. For some reason when seasonality is bad everyone tries to excuse away the effect but when seasonality is good no one says a word.
Obi-Wan Kenobi / 83.5.225.* / 2009-12-06 22:47
Dyskusja o tym, czy Bernanke będzie zatwierdzony na następną kadencję, czy zastąpi go ktoś inny odwraca uwagę od tego, że problem leży nie w osobie, ale w samej instytucji.

Considering Larry Summers is the most rumored potential replacement many don't see the difference of Fed heads be it Greenspan, Summers, or Bernanke. It is the institution the is rotten and disfunctional.

Regardless of who takes its helm dollar devaluation, bank coddling, and secretive givaways will still rule. To give a person the power to make and money and redistribute wealth however they see fit without being answerable to accountants, elected officials, the public, or disclosing who, what ,when, where, or how is completely contrary to anything we have been taught. It undermines capitalism, trust, and any semblance of good or just governance.
JB / 2009-12-06 22:51
Sama prawda.
Pieniądz powinien być emitowany przez rząd i mieć pokrycie w czymś rzeczywistym, najlepiej w złocie.
JB / 2009-12-06 22:45
Świąt nie będzie - troje uczniów to muzułmanie

Ze względu na to, że wśród ponad 100 uczniów zespołu szkół koło Rieti w środkowych Włoszech jest troje muzułmanów, zrezygnowano tam całkowicie z wszelkich elementów symboliki Bożego Narodzenia. Nie ma nawet gwiazdy na szkolnej choince.
Ten radykalny i budzący protesty rodziców oraz Kościoła przypadek opisał w niedzielę dziennik "Il Messaggero".

W przedszkolu, szkole podstawowej i średniej placówki w miejscowości Leonessa, gdzie od lat żywa była tradycja Świąt, jej dyrektorka wprowadziła w tym roku całkowity zakaz użycia jakichkolwiek elementów, które mogą kojarzyć się z narodzinami Jezusa. W rezultacie nie odbędzie się msza dla uczniów ani tradycyjne jasełka oraz przedświąteczny poczęstunek z wymianą życzeń. Choinkę ozdobiono tylko sztucznym śniegiem.

Decyzja ta wywołała - jak podkreśla "Il Messaggero" - prawdziwą wściekłość rodziców, a także niezadowolenie burmistrza i miejscowej diecezji. Jej rzecznik powiedział: "Trudno zrozumieć tak skrajne stanowisko dyrektor szkoły". Jego zdaniem takie kroki nie sprzyjają integracji.

Burmistrz podjął się mediacji między protestującymi rodzicami a dyrekcją proponując odprawienie mszy dla uczniów szkoły poza jej murami. Dyrektor pozostała nieugięta.

Rodzice interweniowali w miejscowym kuratorium. Na razie nie otrzymali odpowiedzi.
JB / 2009-12-06 22:47
Ciekawe czy jak w jakiejś szkole w Arabii Saudyjskiej jest troje chrześcijan to rezygnują z ramadanu.
prostak1 / 82.28.81.* / 2009-12-06 22:59
swiatowe zycie http://www.youtube.com/watch?v=0ytiXRyc0qk
Obi-Wan Kenobi / 83.5.225.* / 2009-12-06 22:54
Po co ludzie zgadzają się na takich dyrektorów, jak i na takich polityków, co do takich rzeczy doprowadzają, żeby pozwalać na nowe liberum veto? W końcu to za ich pieniądze i głosy to wszystko funkcjonuje.
yuio / 79.186.31.* / 2009-12-06 23:18
Sama prawda.
AAutorAAAutor / 188.47.8.* / 2009-12-06 23:06
Z tymi politykami to jak na forum. Niektórych nie tolerujemy, ale wpływu na to nie mamy.
Obi-Wan Kenobi / 83.5.225.* / 2009-12-06 23:22
Mamy, tylko nam wmawiają w manipulowanych sondażach, że nie ma po co chodzić do wyborów, bo ktoś tam ma już większość, zanim w ogóle ktoś wrzucił jedną kartek do urny, tak samo jak ogłaszają wynik, zanim policzony został choćby jeden głos. Jak to powiedział Lenin - nieważne jak ludzie głosują, ważne kto liczy głosy...Do tego tak się ustawia wybory, że wybierać trzeba mniejsze zło...
autorautor / 188.47.8.* / 2009-12-06 22:50
Troje tak
Obi-Wan Kenobi / 83.5.225.* / 2009-12-06 22:40
Stany stoją przed nieuchronną katastrofą, pokazują tyo ostatnie dane o skoku deficytu budżetowego w pierwszych dwóch miesiącach roku fiskalnego o 25% r/r. Niezależnie od tego, co uczyni Fed, czy będzie kontynuował tragiczną politykę osłabiania dolara, czym doprowadzi tylko do wysokiej inflacji, połączonej z co najmniej słabym wzrostem, albo zajmie się zwalczaniem inflacji, co doprowadzi do pęknięcia sztucznie napompowanej spekulacyjnej bańki na surowcach i rynkach akcji, to efekt będzie ten sam, oba scenariusze są negatywne, bo "ożywienie" jest sztuczne .
janlew / 2009-12-06 23:02 / portfel / Tysiącznik na forum

Niezależnie od tego, co uczyni Fed,
czy będzie kontynuował tragiczną politykę osłabiania dolara,
czym doprowadzi tylko do wysokiej inflacji, połączonej z co
najmniej słabym wzrostem,



bo "ożywienie" jest sztuczne


Nie możesz mieć zarazem ciastka i zjeść go. Albo ożywienie i inflacja albo ożywienie jest sztuczne a tym samym będzie deflacja.

Oni po prostu wiedzą, że stagnacja gospodarcza będzie długa i czeka nas deflacja a nie inflacja i dlatego nie boją się osłabiać dolara. FED nie jest taki głupi jak go malują.

Że długo nie będzie inflacji to wiedzą doskonale na rynku obligacji USA. Tam rentowność 30-latek i 10-latek szoruje po piasku. W piątek co prawda rentowność 10-latek skoczyła z 3,311 do 3,48 ale to nic przy szczytach z czerwca na poziomie 3,95. A wtedy mniej się mówiło o ożywieniu niż teraz. Kontrakty terminowe na długoterminowe obligacje USA też stoją w miejscu od miesięcy. Ten rynek żadnej inflacji nie przewiduje. Rynek złota wydaje się tak robić, ale to raczej spekulacyjna hucpa podobna jak w lato 2008 na ropie i ucieczka Azjatów od dolara niż samo przewidywanie wysokiej inflacji.
Obi-Wan Kenobi / 83.5.225.* / 2009-12-06 23:45
Gwałtowny skok stóp rynkowych pokazuje,że rynek wie lepiej co się dziać musi i zaczął odwalać robotę za Fed z wyprzedzeniem, co spowoduje skok oprocentowania kredytów i dalsze pogorszenie sytuacji banków. ja myślę, że celowo zmanipulowali dane z rynku pracy, żeby odwrócić uwagę od tragicznego raportu o dużym skoku deficytu budżetowego w pierwszych dwóch miesiącach roku fiskalnego (282 mld $, +25%, w skali rocznej to 1.752 mld, w stosunku do rekordowego 1,4 biliona w ubiegłym, który miał być odziedziczony po poprzednikach), ale na wiele to się nie zdało, uruchomiło tylko szybką wyprzedaż wszystkiego.
Obi-Wan Kenobi / 83.5.225.* / 2009-12-06 23:50
A złoto drożeje, nie z powodu spekulacyjnej hucpy, tylko zamiany posiadanych rezerw dolarowych przez kraje mające ich zapasy, które tracą wartość. Chiny kupują w dołkach, a nie na górkach. Oni teraz odbierają bogactwa, jakie im zabierali przez wiele lat, pamiętają sprawę opium....
rafcio5 / 89.108.242.* / 2009-12-06 23:31
Inflacja prędzej czy później wybuchnie pytanie o siłe tego zjawiska. Ożywienie czy sztuczne czy prawdziwe i tak spowoduje to samo wzrost inflacji. Na rentowność nie patrzyłbym jak na magiczną kule bo nikt nie wie co będzie w przyszłości i wszystko sie może dynamicznie zmienić, zresztą rentownośc ta wynika z praktycznie zerowych stóp procentowych które narzucił FED. Pamiętajmy też że inflacja to ukryty podatek który FED chce i będzie chciał wywołać, oczywiście będzie to kontrolowany wzrost i do tego będą służyły stopy procentowe.

ps. widze robisz postępy jeżeli chodzi o analize zarówno spółek jak i sytuacji makroekonomicznej.
JB / 2009-12-06 22:38
http://demotywatory.pl/536065/Gosciu-co-brales
http://demotywatory.pl/536087/Statystycznie
JB / 2009-12-06 22:37
http://demotywatory.pl/536096/Polscy-robotnicy

No taka przerwa na pracę to fajna rzecz.
Obi-Wan Kenobi / 83.5.225.* / 2009-12-06 22:28
W piątek mieliśmy przygotowaną sprytnie pułapkę na byki. Raport o utracie miejsc pracy oderwał się całkowicie od rzeczywistosci i wszelkich innych danych (np. wg ADP utrata w sektorze prywatnym -169.000 miejsc, więcej od oczekiwań rynku, a jest to firma, która sama zajmuje się bezpośrednio danymi firm, więc jest znacznie bliższa prawdzie niż dane rządowe, które potem są i tak korygowane). Dało to najpierw powody do euforii, a potem zamieniło się w ostrą wyprzedaż wszystkiego od akcji, przez obligacje, do surowców. My kończąc sesje wcześniej załapaliśmy się tylko na pierwszy etap (DAX w czasie sesji elektronicznej do 20-tej, osłabiał się dalej), więc przyjdzie teraz czas na drugi, bo gwałtowne wzmocnienie dolara i ucieczka od ryzykownych inwestycji czyli w balony surowcowe i emerging markets spowoduje spore straty u stosujących carry trade na dolarze i zwiększy znacznie awersję do ryzyka. Coś musi wisieć w powietrzu, fundusze nagle uciekają do gotówki, pewnie w bilansach nie jest zbyt wesoło przed końcem roku...
do początku nowsze
1 2 3 4 5
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy