Amigo11
/ 2010-01-08 21:13
/
SAMA PRAWDA
Moje życie niczym się nie różni od życia innych. Oprócz tego, że postanowiłam zakończyć je jako kobieta. I że nie będę miała żadnego mężczyzny. Można sobie stworzyć postać mężczyzny w wyobraźni i to wystarczy
Krótkie włosy. Spodnie. Splunięcie. Wielki, złoty męski zegarek. Sygnet na małym palcu. Srogie spojrzenie. Splunięcie. Kiedyś Lula paliła papierosy, ale lekarz powiedział, że jeśli nie przestanie, to serce powie 'dziękuję' i kto się wtedy zajmie domem? Kiedyś owijała też piersi bandażem. Dziś, mimo że nadal widoczne, jakoś lepiej przylegają do ciała.
Trafić do Luli nie jest łatwo. Z jednej strony jezioro, za nim Czarnogóra, z drugiej - trudno dostępne góry nazywane Albańskimi Alpami. To wśród tych wzgórz powstał Kanun, średniowieczny kodeks, którego rygorystyczne prawo wciąż trzyma w swych szponach Getów, mieszkańców północnej Albanii. Dom wygląda, jakby ktoś do małego kamiennego domku ze spadzistym dachem przykleił komórkę. Siadamy w cieniu werandy, brat Luli wyciąga z lodówki napoje w puszkach zakupione na naszą wizytę. Lula polewa mężczyznom rakiję, wznosi toast, z braku chętnych sama wychyla kieliszek i zanosi butelkę z powrotem.
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53662,7402496,Spodnie_daja_mi_wolnosc.html