giełda jest termometrem gospodarki, ten termometr pokazuje śmiertelna goraczke, lekarstwem bylyby nowe pieniądze ale ich brak, każdy zainwestowal na maksa, dlatego grypa gieldowa bedzie trwała dlugo, bo dzisiaj pieniądze zarobić jest trudno, tylko nieliczni zarabiaja duzo, dla nich to pryszcz obecne straty. Gdyby rzadzil Kaczyński to by dziennikarze używali sobie aż do białości krytyki, wyliby jak wilki w księżycowa noc. Jeżeli rządzi donek wspanialy o miekkim glosie czarodzieja cudowtworcy, dziennnikarze pochowali się po kątach, albo napisali ale nikt nie chce zaplacić, nie bedzie umow o dzieło autorskie z 50% kosztami przychodów i bez obowiązku placenia
VAT 22%. Ale dzisiaj dziennikarze plują sobie w brodę, onegdaj było lepiej, było kogo krytykować, zawieranych było setki umów o dzieło autorskie, były nadgodziny, było cudownie za Jarosława a dzisiaj rzeź niewiniątek na giełdzie aż krzyczy z przerażenia. Miliardy rozpłynęły sie jak śmiertelna mgła, ktoś ściągnął te pieniądze, to zalatwiła chciwa ręka globalizmu. Nikt nie pisze jaki jest stan nowoczesnych emerytów na siłę wciągniętych do czeluści spekulacji , bo pokaźny odsetek akcji jest w portfelu potencjalnych emerytow. Wszyscy będą bagatelizowali stratę, przeciez papiery zostały, koninktura powroci, rzeczywisty pieniądz odrobi straty.
Ale na dzień dzisiejszy, ZUS przekazuje konkretne złotówki do funduszy emerytalnych, te fundusze za duże złotowki zarzadzają, kupuja
akcje i inne walory które tez spadaja: warto prześledzić saldo... o ile zminiejszyły si eaktywa na wypłatę emerytur z II filara.
Ale dziwna cisza zapanowala, jakby przyszli emeryci znaleźli się w oku cyklonu.
Ale prawda jest że przełamanie nastąpi bo ZUS coraz więcej bedzie przekazywał pieniędzy do funduszy, fundusze zakupia akcje, inni sie wlączą, leszcze, jeszcze wcześniej spekulacyjne fundusze zagraniczne, to one są benefizjetem zyskow, zawsze były, bo wcześniej wchodzą i wcześniej wychodzą, zawsze sa wygrani, leszcze spóźnialscy maja duzo czasu i dla nich czas zatrzyma się na długie miesiące. Jest dobra rada: zastosowanie systemu zakupów akcji tj. trepa amerykańskiego > rozpocząć zakupy akcji w stałej niewielkiej ilości w odstepach czasowych np. tygodniowych, dwutygodniowych , miesięcznych ale musi być to stałym elementem gry. Przecież giełda to spekulacja.
Największym spekulantem jest nasze państwo, ciągnie się za ni dług publiczy długi że kulę ziemska mozna by opasać aby światło nie maiło dostepu, tak gigantyczne pieniadze zostały przetrwonione przez systemy zarządzania państwem. Troche polityki sie przyda, bo politycy maja swoje znaczenie, ministra finansow nie słychać ale on nie musi się bać , podatki płaci nie w Polsce.