Krzych
/ 2008-07-01 08:09
/
Płoteczka na forum
mam inną ciekawą teorię
Ci, którzy oczekują paniki jako ostatniego elementu fali spadkowej, raczej się jej nie doczekają. Podaż jest rozłożona w czasie, a z akcjami zostali inwestorzy już mało skłonni do emocji.
Z drugiej strony, analiza formacji wskazuje na to, że należałoby oczekiwać spadku przynajmniej do poziomu 2500-2520 pkt. Jeśli bowiem wyznaczyć trójkąt, w jakim WIG20 poruszał się jeszcze do niedawna, w sposób trochę nietypowy, to właśnie tu wypada obliczony zakres wybicia.
Moim zdaniem, przy konstrukcji trójkąta należy odrzucić dwie sesje. Pierwsza z nich to 22 stycznia z bardzo niskim otwarciem na dole paniki. Poziom ten jako przypadkowy nie ma większego znaczenia i nie był istotnym wsparciem, co potwierdziły niedawne notowania. Odrzucenie sesji z 17 marca pozwala na wykreślenie linii wsparcia opartej na czterech zamknięciach. Jej przełamanie nastąpiło 9 czerwca przy poziomie 2850 pkt. Przełamanie było dynamiczne, poparte dwiema lukami, co potwierdza prawidłowość powyższej konstrukcji.
http://tnij.org/bf25
witam