Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

GPW: Obama zabrał nadzieję na wzrosty

GPW: Obama zabrał nadzieję na wzrosty

Money.pl / 2010-06-02 08:01
Komentarze do wiadomości: GPW: Obama zabrał nadzieję na wzrosty.
Wyświetlaj:
zarobiony.. / 83.24.219.* / 2010-06-03 10:01
to jutro mamy otwarcie +2% :, kto został z S :)
Obi-Wan Kenobi / 178.36.42.* / 2010-06-03 10:30
Widzę, że coraz gorsze dane nie są przeszkodą? A co będzie z T Woimi L-kami jak jutro będzie luka, ale w dół, tak jak skończył dziś Szanghaj (-0,78%), najważniejszy obecnie rynek świata? Bez popytu z tamtej strony można zapomn ieć na długi czas na wyjściu gospodarki globalnej z kryzysu, a tego popytu już nie ma, co widać po gwałtownym spadku nadwyżki eksportowej, co jescze się pogorszy z powodu znacznego osłabienia euro, głównego odbiorcy chińskiego eksportu. To wpłynie na załamanie cen surowców, których nagromadzone spekulacyjne zapasy zostaną mocno przecenione, powodując straty i bankructwa wśród spekulujących nimi funduszy, w oderwaniu od realnego popytu na nie.
Obi-Wan Kenobi / 178.36.42.* / 2010-06-03 10:59
Bańka chińska, sztucznie napompowana ogromną stymulacją, właśnie zaczęła pękać....A to jest dopiero pierwszy etap. Drugi będzie jak okaże się co są warte ich rezerwy trzymane w obligacjach Stanów i dolarach, które muszą polecieć mocno w dół. Bo takie są realia gospodarki Stanów. Dlatego każdy kupuje dziś tylko złoto....
Longterm / 2010-06-03 09:50 / Mostek Zwyciężymy!
Ken a TY też nie potrzebujesz spadochronu?

http://www.youtube.com/watch?v=2E_Sg5t4r8g&feature=related
thtyttyyt / 77.255.190.* / 2010-06-03 09:56
do ciebie mam wielki szaczun zawsze zastanawia mnie po co reagujesz na wpisy obiego?
Longterm / 2010-06-03 10:05 / Mostek Zwyciężymy!
lubię go po prostu.
hygjjj / 77.255.190.* / 2010-06-03 10:09
a to spoko myslalem ze to zlosliwe zycze zyskow na kgh
Obi-Wen Kenobi. Szacun / 89.200.162.* / 2010-06-03 09:34
Do Obi-Wen Kenobi.
Ja cenię sobie Twoje wpisy. Wiem, że inni się wkurzają ale sami niewiele mają do powiedzenia. Jestem pod wrażeniem, jaki przekrój informacji jesteś w stanie zgromadzic.
Obi-Wan Kenobi / 178.36.42.* / 2010-06-03 10:14
Dziękuję. Szybki dostęp do prawdziwej informacji jest niezwykle ważny, tak dziwnie się jednak składa, że wszędzie starają się przemilczeć negatywne informacje, przesadnie eksponując dobre, często zresztą tylko z pozoru... Więc staram się wypełniać tę właśnie lukę, dla pewnej równowagi.
Oczywiście, pomijając częste "naciąganie" samych danych, co najlepiej widzimy po danych o liczbie tworzonych miejsc pracy w Stanach, sztucznie zawyżanych metodą stosowania automatu w postaci modelu tworzenia/upadku firm, dzięki któremu podają teoretyczne wielkości, które dopiero po wielu miesiącach, na podstawie już prawdziwych danych (np. po otrzymaniu danych od wszystkich firm składających raporty do władz podatkowych) są korygowane, w ostatnich latach zawsze mocno w dół, manipulujący rynkami mają często do nich dostęp przed innymi, więc i wprowadzają po ich opublikowaniu celowe zamieszanie, żeby zdezorientować mało rozgarniętych inwestorów, co do ich prawdziwego obrazu, szczególnie, że podają same nagłówki, a istota tkwi w szczegółach, do których dociera się dopiero później, na spokojnie, kiedy opadnie już fala emocji. No i wtedy następuje właściwa reakcja, bo nie da sie ignorować złych danych na dłużej.
Pozdrawiam.
e-Konom / 83.27.160.* / 2010-06-03 10:01
Pan Ken jest naprawdę dobry
rafcio55 / 2010-06-03 09:28 / Tysiącznik na forum
raf na tłuściutkich L i zarabia a bytom spokojnie leci na 1 zeta!!
Obi-Wan Kenobi / 178.36.42.* / 2010-06-03 09:38
Jeszcze nie zarabiasz....Dane coraz gorsze, stymulacja skończyła się i nic już nie pomoiże, nawet udawane wzrosty. Prawa ekonomii są nieubłagane. Nie zrobi się wzrostu bez pieniędzy. A pieniądze trzeba zarobić, a nie dodrukować. W Stanach nie mają już czym zarobić, bo wyprowadzili produkcję za granicę, chcąc przetrwać jeszcze trochę, bo po prostu nie byli w stanie konkurować przy sztucznie zawyżonym poziomie życia, i żyli na kredyt, za pożyczone od innych. A na dłuższą metę to jest nie do utrzymania. I nadszedł czas płacenia rachunków....
Local Prorok / 87.207.112.* / 2010-06-03 09:50
Nie dokońca masz rację. Przytoczę Ci jeden z przykładów. W urządzeniu X jest stacja floppy. W handlu detalicznym wyprodukowana w Chinach kosztuje 30-50PLN. Ale dostawca urządzenie wprowadza zamierzone zmiany w formacie zapisu i do tego urzadzenia dostarcza własne floppy zmodyfikowane.Cena floppy to 600PLN. Jeśli wprowadzi do urządzenia kilka różnych elementów to o cenie urządzenia decyduje tych kilka elementów. Cińczycy wyprodukuja tanio całośc ale gro profitów popłynie do posiadacza technologii. Przykład z floppy jest prawdziwy.
Obi-Wan Kenobi / 178.36.42.* / 2010-06-03 09:56
A co z tego ma przeciętny Amerykanin?
rafcio55 / 2010-06-03 09:46 / Tysiącznik na forum
Ken kontroluj bajere, jak pisze że zarabiam to zarabiam a bytom spokojnie leci na 1 zeta!!
Longterm / 2010-06-03 09:32 / Mostek Zwyciężymy!
po fakcie wpis się nie liczy;)
rafcio55 / 2010-06-03 09:36 / Tysiącznik na forum
grunt żeby zarabiać, kontrakty mają to do siebie że musisz zaakceptować straty żeby umieć zarabiać :)
zarobiony.. / 83.24.219.* / 2010-06-03 09:56
2225pkt to było dno tej korekty więc jedziemy do 2520pkt a może i wyżej :)


Tak jak wcześniej pisałem boczniak kto sprytny to zarobi reszta będzi się tylko przyglądać a Ken nigdy nie załapie o co chodzi w tej zabawie :)
i będzie straszył leszczy :(
Obi-Wan Kenobi / 178.36.42.* / 2010-06-03 09:55
Jutro się okaże, czy zarobisz. Nie chwal dnia przed zachodem słońca....
Widzisz chyba co się dzieje? Wnioski o kredyt hipoteczny w Stanach
-40% w ciągu miesiąca, to pokazuje skalę katastrofy, jaka już trwa, opieranie się na danych z kwietnia, kiedy kończyły sie rabaty podatkowe, jak z tymi um owami na kupno, którte nie są jescze nawet kontraktami, były powodem wczorajszego wyciągania rynku dladystrybucji, zresztą na obrocie o 31% niższym od średniego z ostatnich 20 sesji. Po prostu - nikt przy zdrowych zmysłach już nie kupuje. Wystraszone poniesionymi ostatnio stratami i trwającymi umorzeniami jednostek uczestnictwa, fundusze, szarpią się żeby ratować ostatki gotówki, żeby mieć co oddawać ludziom przed końcem czerwca...
rafcio55 / 2010-06-03 10:16 / Tysiącznik na forum
chyba nie zrozumiałeś tego co napisałem :) przeczytaj jeszcze raz na spokojnie :)
.............. :) / 83.26.232.* / 2010-06-03 09:25
http://www.grapheine.com/bombaytv/movie-uk-4b51836107477955f4e0ec3643b5b7ee.html
Obi-Wan Kenobi / 178.36.42.* / 2010-06-03 09:13
Szanghaj indeks CSI kończy -0,78%.
Ma w nosie odbicie zdechłego kota wykonane przez - wystraszony nadchodzącym krachem - PPT w Stanach....Widać było to wyciąganie rynku za uszy w samej końcówce...
Tam nikt normalny nie kupuje tych bredni o "poprawie" na rynku nieruchomości....
Szacunku więcej / 89.200.162.* / 2010-06-03 08:41
Zauważam ogromną agresję, chamstwo, bezczelnośc, poniżanie innych.
Dotyczy to zarówno zakładów pracy jak i tego forum. Szacunek do drugiego człowieka nie jest w modzie. Tylko ja - za wszelką cenę. Kopiąc innych.
U nas w zakładzie miało miejsce takie zdarzenie:
Pracownik księgowości powiedział prezesowi ( młodemu człowiekowi !) , że jeden z pracowników ma żle wyliczoną penscję i należy mu się dopłata.
- Jak to nie jest prezes to nieważne.
Taką zbudowaliśmy Polskę. To obrazuje wszystko.
Obi-Wan Kenobi / 178.36.42.* / 2010-06-03 09:32
Tak jest zawsze kiedy ktoś, o niskim poziomie wiedzy i kultury, ale wysokich zapędach do rządzenia innymi, z braku argumentów i strachu, sięga do agresji, wyzwisk, ubliżania, ośmieszania przeciwnika. Siłę argumentu chce zastąpić argumentem siły.
Widać to też w polityce. Nerwy zaczynają puszczać, ze strachu.
Local Prorok / 87.207.112.* / 2010-06-03 08:37
Od poniedziałku jestem 60% w akcjach.Ken zapewne ma racja ale ludzie są nierozsądni i będzie rosło. Gdyby byli rozsądni to by nie spadli pod Smoleńskiem.
Obi-Wan Kenobi / 178.36.42.* / 2010-06-03 09:23
Łapanie spadających noży to kiepskie zajęcie...Co do poziomu ineligencji inwestorów, i nie tylko, masz rację. Ale to powoli zmienia się na lepsze, własnie dzięki internetowi. Po prostu media, publiczne i prywatne, opanowane przez grupy interesu i dbające o to, żeby przypadkiem prawda nie dotarła do ludzi, mocno tracą na znaczeniu i ich wpływ na rzeczywistość zanika. Te ich wszystkie manipulacje, sondaże brane z sufitu i tworzone fakty medialne, są już przez społeczeństwa olewane, które widzą, że są okradane w interesie wąskich elit, które kurczowo chcą trzymać władzę w swoich rękach, wmawiając ludziom, że to demokracja...A demokracja, to dobro wspólne...
Local Prorok / 87.207.112.* / 2010-06-03 09:36
Mim zdaniem internet to narzędzie do jeszcze większego chaosu. Wszelkiej maści szarlatani, cwaniacy, kombinatorzy magą dowolnie manipulowac ludzmi. Jeśli nie włączysz własnego opartego na wiedzy i doświadczeniu filtra to czy to w interneciei czy w telewizji usłyszysz tylko szum.
Obi-Wan Kenobi / 178.36.42.* / 2010-06-03 09:46
Oczywiście, ale tu panuje prawdziwa demokracja, każdy może swobodnie przedstawić swoje racje, a jednocześnie najważniejsza rzecz - prawda może się przebić, a to jest właśnie blokowane przez grupy interesu, zainteresowane w utrzymaniu swojej władzy nad innymi. I to im się właśnie coraz bardziej wymyka z rąk.
Jest wielu doskonałych fachowców, w różnych dziedzinach, których głos dzięki temu może dotrzeć do wielu innych, a którzy nigdy by nie mieli szans wypowiedzi w mediach. Tam przecież nie ma żadnej wolności, a dziennikarze dobierani są tak, żeby służyć właścicielom, władzy, a nie ludziom. Mowa o "wolności " mediów, to pusty frazes. Nawet jak jakiś się "wychylli", to na drugi dzień traci pracę....
Obi-Wan Kenobi / 178.36.19.* / 2010-06-03 00:10
To jest przyklad postępującej dystrybucji. Akcje APC wzrosły dziś 0 5%, kiedy jednocześnie nastąpił skok CDS o 116 pkt....
Czyli jakby pompowanie bankruta...Takiego jak cała bananowa giełda...
Obi-Wan Kenobi / 178.36.19.* / 2010-06-03 00:02
Moody's opublikował raport o sytuacji w systemie finansowym Stanów. Widzi nadchodzące zagrożenia, związane ze znacznymi jeszcze odpisami, jakie nastąpią, oraz spodziewanym pogorszeniem stanu gospodarki światowej w 2010 roku, co wpłynąć musia na jakość portela kredytów, w związku z czym daje mu perspektywę negtatywną.
No to mamy postęp, drodzy Państwo!
Ci, co to jeszcze w 2008 r. widzieli 0% kryzysu, obecnie przed nim zaczynają przestrzegać, to będzie na 200%....
Obi-Wan Kenobi / 178.36.19.* / 2010-06-02 23:51
Patrząc od strony dostępności środków, rynek finansowy w Europie znajduje się na poziomie z okresu upadku Lehmana, jeśli chodzi o ochronę kapitału i awersję do ryzyka, co widać po rekordowych wartościach środków parkowanych w EBC, mimo niższego oprocentowania, niż na rynku pieniężnym. Niestety, LIBOR, ani EURIBOR nie oidzwierciedla tego stanu i przestaje być instrumentem wyznaczania prawdziwej dostępności środków ze strony uczestniczących banków. Już kiedyś pisano o celowym zaniżaniu danych dostarczanych przez banki, żeby nie ujawniać prawdy o trudnościach.
Widać to po uwagach na Bloombergu. Banki praktycznie przestały sobie pożyczać. Wielkość transakcji spadła na poziom z 1994 roku, co całkowicie podważa sens kierowania się wskazaniam stóp LIBOR.
“The interbank market died with Lehman Brothers,”
“Libor is a strange beast, because the market that it’s based upon barely exists."
amator1122 / 2010-06-02 23:58 / Tysiącznik na forum)
Ile dni liczyliście te grosze napisz nie wstydź sie ,ile razy ganiałeś na poczte:))hihihi
Obi-Wan Kenobi / 89.230.205.* / 2010-06-02 23:43
Czeka nas kilka lat wzrostów.

V poslední době se někdy jako hlavní jídlo podávají ryby. Pro letní grilování je velmi populární makrela. Kapr se tradičně podává na Štědrý Den. Kdo by se nadál, že v zemi bez moří bude ryba hrát tak důležitou roli jako jídlo všedních i svátečních dnů. Již od dob středověku se zakládaly rybníky, jelikož ryba byla oblíbeným pokrmem v dobách půstu a dokázala omezit hladomor. 24. prosince, na Štědrý večer, přichází na stůl již zmíněný tradiční kapr. Ryba se často zakoupí ještě živá a blokuje rodinou vanu v koupelně než uhodí její hodinka. Tato "vražedná" činnost se většinou přenechává některému mužskému členu rodiny a rozrůstá se někdy do dramatických rozměrů. V minulých letech se čím dál tím více rozšířila nabídka prodeje, posloužit zákazníkovi (i rybě) odborně a čerstvé kapry z kádě hned po koupi zabít. Potom se v kuchyni přikročí k čištění a porcování ryby, kousky se obalí do strouhanky, vypékají na tuku a podávají se s bramborovým salátem.
Obi-Wan Kenobi / 178.36.19.* / 2010-06-02 23:37
Po ostatnich mocnych spadkach, najgorszym maju od 1940 r. i dotarciu w Stanach na krawędź przepaści, wystraszony PPT zafundował dziś odbicie zdechłego kota, typowym wyciąganiem rynku w ostatnich minutach typowo dystrybucyjnej sesji bez obrotu ok. 30% niżej od przeciętnej z ostatnich 20-tu sesji.
Dane okazały się wjatkowo kiepskie. Wnioski o kredyt hipoteczny na kupno domów ostro spadają 4 tydzień z rzędu, w ciągu miesiąca -40%.
Wzrosła lizcba planowanaych zwolnień pracowników wg raportu Challengera. Przypomniam, że wczoraj spadł ISM produkcji, a w piątek mocny spadek aktywności wytwórczej Chicago PMI, w rejonie Środkowego-Zachodu.
Pianie propagandzistów o lepszych od oczekiwań danych o liczbie podpisanych umów kupna domów w kwietniu, w związku z kończącymi sie rabatami podatkowymi 30 kwietnia jest po prsotu śmioeszne...Nie są to jeszcze kontrakty, wiele z nich nie zostanie dopięte do końca czerwca, czego wymagają przepisy, a na co wskazują doniesienia z kół branżowych z całego rynku (mówiła o tym w podsumowaniu dzisiejszej sesji, doskonała specjalistka od rynku nieruchomości, Diana Olick). Widać to również we wspomnianych danych o praktycznym załamaniu popytu na kredyty na kupno domów, które to dane są najświeższe, bo z ostatniego tygodnia, a nie z kwietnia...
Więc nie dajmy się zwariować, panowie szlachta....
amator1122 / 2010-06-02 23:56 / Tysiącznik na forum)
Nie nudź.... ja czekam na opowieść o przekręcie w Niemczech no i o handlu gruntem jaki twój ojciec dyrektor wspaniałomyślny, przypomnę jak musiał wpłacić kare na dzieci w Łomiankach.
TOMOK...w fajnym stanie / 78.154.73.* / 2010-06-02 22:59
NO wczorajszym solenizantom...ich rodzicom /sobie/ też dedykuję...............
Dzieciaki...!!!#@!#@$#%$^%$# trzymajcie się!!!
http://tnij.org/g3xm
Pozdrawiam ciepło
TOMOK...nie fajnie mi / 78.154.73.* / 2010-06-02 23:13
Mój Kacper też ma taka koszulkę...identico...:-(
Okrutnie się czuję
Pozdrawiam
b a r a k u d a / 2010-06-02 23:17 / Pogromca mitów giełdowych
Dobrej nocy Tomeczku i ustabilizowania stanu ducha i ...ciała...
p.s.
idę lulu...przed świtem na łowy...:-))
...TOM / 78.154.73.* / 2010-06-02 23:36
THX....spokojnej nocy MIli
Pozdrawiam
zarobiony.. / 83.5.203.* / 2010-06-02 22:43
analni już mówią , że możliwe 2600pkt
janlew / 2010-06-02 22:46 / portfel / Tysiącznik na forum
jak jutro janki spadną 1,5% będą znów mówić o 2100. analizowanie wypowiedzi tych ludzkich chorągiewek jest ewidentną stratą czasu
zarobiony.. / 83.5.203.* / 2010-06-02 23:26
masz rację widzą krach a po fakcie duże wzrosty :)
zarobiony.. / 83.5.203.* / 2010-06-02 23:10
trzeba nuczyć się grać na któtko na takim rynku ja gram na 6 spółkach znam opory i wsparcia na pamięć , kghm to moja perełka :)
amator1122 / 2010-06-02 23:12 / Tysiącznik na forum)
dlaczego tam cie nie widać kolego chociaż od czasu do czasu:)
b a r a k u d a / 2010-06-02 22:54 / Pogromca mitów giełdowych

analizowanie wypowiedzi tych
ludzkich chorągiewek jest ewidentną stratą czasu

tym bardziej , że wierszówka leci niezależnie od trafności "analiz" aż do końca kontraktu....a potem....zmiana redakcji...:-)
Vorg / 2010-06-02 23:22 / portfel / Tysiącznik na forum
Taka praca - nie za trafność płacą.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy