Babcia Czerwonego Kapturka
/ 178.36.25.* / 2012-01-13 00:10
No i znów spekulanci na ropie dostali mocno po portfelach.
Ze wzrostu ok. 1% rano, WTI skończyła na minus prawie 2%, i to nie koniec...
Jak pisałem niżej i wcześniej rano, ogromne i stale rosnące zapasy z jednej strony, a z drugiej niewypał z embargiem na import z Iranu, na co nie zgodziły się Chiny, abo i bez tego bankrutuje strefa euro, spowodowały początek panicznej wyprzedaży, bo trzeba być idiotą, żeby na siłę przepłacać od lat za coś, czego podaż rośnie, zapasy rekordowe (w ub. roku zwiększyły się aż o 40%), a popyt stale spada, z powodu krachu w gospodarce, ciepłej zimy, coraz oszczędniejszych i mniejszych samochodów, coraz większej ilości samochodów elektrycznych, hybrydowych (np. mała Toyota), na gaz itd.
Do tego doszło ostrzeżenie Chevrona o wynikach, przez co spadł -2,6%, ciągnąc za sobą w dół cały sektor.
Więc jutro będziemy mieli małe trzęsienie ziemi, szczególnie że na kon iec tygodnia będą usiel odreagować skok bezrobocia i załamanie sprzedaży detalicznej przed świętami, czy spadek zapasów, bo spółki nie mają pieniędzy, ani nie widać klientów......
Crude turned down today, trading down over 2%