Krzych
/ 2008-04-27 22:02
/
Płoteczka na forum
długie ale mądre , mało wpisów a linki mało kto czyta wnioskuję z forum które pyta się o to co już z 5 linków było- sorry
2008: Rok czyhających niebezpieczeństw
Eksperci Coface podkreślają różnice między kryzysem z 2001 roku a obecnym spowolnieniem gospodarki światowej. Ostrzegają, iż dobre wyniki rynków wschodzących nie powinny przysłonić ryzyka wystąpienia na nich bańki spekulacyjnej, jak też słabości otoczenia biznesowego.
Na dorocznej konferencji Country Risk Coface przedstawił polskim przedsiębiorcom swoje prognozy dotyczące światowej gospodarki. Poinformował o szansach i zagrożeniach dla inwestorów i eksporterów operujących na rynkach międzynarodowych. Wskazywał na istotne z punktu widzenia przedsiębiorstw czynniki wpływające na regulowanie swoich zobowiązań przez firmy w poszczególnych krajach oraz branżach.
Według ekspertów Coface kryzysy wypłacalności firm pojawiają się mniej więcej regularnie co 10 lat. Odpowiadają one spadkowi światowego PKB o przynajmniej 0,8 punktu, tak jak w przypadku prognozy na rok 2008. Niemniej wzrost PKB musiałby w roku bieżącym spaść poniżej 2 procent, aby spowodować realny kryzys kredytowy, a taka sytuacja najprawdopodobniej nie będzie miała miejsca.
Rok 2008 powinien upłynąć więc pod znakiem spowolnienia - ale nie recesji - ze względu na gwałtowny spadek popytu amerykańskich gospodarstw domowych. Obecnie obserwowane przekłucie amerykańskiej bańki na rynku nieruchomości w sposób zasadniczy różni się od kryzysu z roku 2001. Największe problemy z wypłacalnością były wówczas w dużej mierze związane z rodzajem powstałej bańki, która została spowodowana przez nadmierne inwestycje spółek. Firmy skorygowały tę nadwyżkę poprzez drastyczną obniżkę wydatków, powodując w ten sposób gwałtowny, (30 proc.), wzrost przypadków zalegania z regulowaniem należności. W latach 2007-2008, nadmiar zadłużenia dotyczy nie tyle spółek, co gospodarstw domowych. Przedsiębiorstwa nie są w centrum obecnego kryzysu. Jednakże wstrząs gospodarczy oraz utrudniony dostęp do finansowania mogą mieć również wpływ na firmy.
Niektóre kraje są w sposób wyraźny narażone na ryzyko "zarażenia się" korektą, przechodzącą obecnie przez Stany Zjednoczone. Należą do nich Wielka Brytania, Hiszpania, a ostatnio również Irlandia. Wszystkie te gospodarki łączy fakt występowania niebezpiecznego koktajlu słabnącego rynku mieszkaniowego oraz nadmiernego zadłużenia gospodarstw domowych. We wszystkich trzech państwach wzrost był o wiele silniejszy niż w pozostałej części Europy. Spodziewane spowolnienie może dotknąć spółki przyzwyczajone do korzystnego klimatu gospodarczego.
W przypadku rynków wschodzących oczekuje się, że ich wzrost nadal będzie się utrzymywał. W Azji, szczególnie w Chinach, silny popyt krajowy pomoże zrównoważyć spadek sprzedaży w Stanach Zjednoczonych. Co więcej, kontrolowane spowolnienie będzie mile widziane w Chinach, gdzie boom inwestycyjny spowodował nadmiar mocy produkcyjnych, która jest szkodliwa dla sytuacji finansowej niektórych przedsiębiorstw.
Wzrost na rynkach wschodzących utrzymuje się na wyjątkowo wysokim poziomie. Generalnie, kraje te odnotowują korzystne nadwyżki w rachunku obrotów bieżących - w przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych, odnotowujących deficyt - co umożliwia większości z nich obniżenie zadłużenia oraz zgromadzenie bezpiecznych rezerw walutowych. Niektóre posiadają obecnie rezerwy walutowe równe wartości 10-miesięcznego importu, w porównaniu z rezerwami o wartości 6-miesięcznego importu w roku 2001.
Kraje, takie jak Rosja, Indie i Chiny, awansowały nawet do grona dużych inwestorów międzynarodowych. W miarę jak rynki wschodzące częściowo uniezależniły się od napływu kapitału z krajów rozwiniętych, stały się mniej wrażliwe na potencjalny kryzys kredytowy. Coface zaleca tu jednak ostrożność. Za fasadą doskonałych wyników finansowych kryją się bowiem słabości w otoczeniu biznesowym, mające znaczący wpływ na ryzyko kredytowe.
Klimat biznesowy jest kluczowym czynnikiem dla eksporterów i inwestorów. Uczestnicy rynku powinni wiedzieć czy sprawozdania finansowe dają prawdziwy obraz kondycji finansowej przedsiębiorstwa i czy w przypadku wystąpienia problemów, krajowy system prawny będzie w stanie skutecznie rozstrzygać spory.
Coface, który ubezpiecza należności, pozyskuje informacje gospodarcze, zajmuje się odzyskiwaniem i finansowaniem wierzytelności - posiada bezcenne doświadczenie w tym zakresie. Dzięki bezpośredniej obecności w 65 krajach dysponuje dogłębną wiedzę na temat klimatu dla biznesu.
W tym roku Coface po raz pierwszy udostępnił przedsiębiorcom nowy system ratingowy, obejmujący 155 krajów, zwany BusinessClimate@rating. Stanowi on uzupełnienie, znanego od lat, Country@ratings. Przyznawane oceny odzwierciedlają jakość otoczenia biznesowego w poszczególnych krajach.
"Rok 2008 będzie bez wątpienia trudny" - prognozuje Francois David, prezes Coface - "Moim zdaniem gospodarka światowa dysponuje zasobami koniecznymi do zapewnienia, aby obecna sytuacja nie przekształciła się w katastrofę. Coface dostarczy uczestnikom rynku odpowiednie narzędzia, które pomogą im radzić sobie z tym rokiem czyhających niebezpieczeństw".