Dzięki

Dużo masz tych spółek

Trochę bym się pogubił w pilnowaniu tej trzódki :-)

jutro wyniki, ja go mam od 8.1 ale małą ilość i dlatego nie ma jakiegoś dużego wpływu na mój portfel. Procentowo to najlepsza moja pozycja, chyba ze 170%.

Procentowo to najlepsza moja pozycja, chyba ze 170%

Gratuluję

Ja rozważam jeszcze dołożenie do portfela Neuca, MWTrade, Apator, Budimex. Ale nie ich wszystkich tylko coś chcę wybrać, prawdopodobnie wybiorę Neucę i MWTrade

Mój pomysł na kupowanie w czerwcu spółek, które wybiły historyczne szczyty lub były w silnych trendach wzrostowych, generalnie sprawdził się. Amica i Quercus dały mi już zarobić ponad 40% w krótkim czasie

To był taki eksperyment ale nieźle wyszedł

Inne spółki wzięte w czerwcu nie dały aż tyle zarobić co Amica i Quercus ale nie mam na żadnej z nich straty

Widzę, że silny trend wzrostowy działa jak swego rodzaju margines bezpieczeństwa i przyłączenie się do takiego trendu wręcz chroni cię niejako

Teraz wolę kupić papier, który mocno rośnie, lub wręcz wybija swoje szczyty wszechczasów, niż coś co spada i wydaje się okazyjnie tanie. Zmieniłem swe dawne postrzeganie w tej kwestii


miałem mieć góra 8 na portfel a jest dużo za duzo


Przerabiałem to kiedyś i swego czasu miałem nawet 30 spółek w portfelu. To nie jest najlepsza strategia

Teraz wolę mieć góra 10-15 papierów a poza tym patrzę szerzej niż kiedyś i widzę też wiele innych klas aktywów, prócz akcji są też przecież obligacje, opcje itd. Ostatnio czytałem artykuł jakiegoś spekulanta, który napisał, że nie jest entuzjastą akcji bo wykracza poza to i widzi dużo szersze możliwości jeśli chodzi o klasy aktywów. Spodobało mi się to bo od dłuższego czasu podobnie myślę

Obecnie nie angażuję się jednak nawet zbyt mocno w akcje. Moim zdaniem jesteśmy w ostatniej fazie hossy i fajnie się na tym czasem zarabia ale powinno się unikać entuzjazmu w tej kwestii. Wszędzie stop lossy i raczej bez sentymentów

synonim / 2012-10-26 15:56 / portfel / Tysiącznik na forum
usuń
Nie mają siły rosnąć w USA po dużych spadkach

U nas tak samo

Widać, że trend jest już odwrócony na spadkowy

===

Rok temu, więc przed gigantycznymi wzrostami, mówiłeś w zasadzie to samo. Ale nie pękaj, którymś razem trafisz.

synonim / 2011-10-26 16:13 / portfel / Tysiącznik na forum
usuń
Koniec hossy idiotów

===

sprzed 2 lat.

Na kolejną taką okazę trzeba będzie kilka lat poczekać


No co ty helmut, przecież dopiero co 5700 pkt na S&P500 ogłosiłeś a już pękasz i z akcji wyskakujesz

"Jeżeli S&P500 wykaże się niską zmiennością czy brakiem kraszu, to fundamentalnie musimy wycenić go na 5700. Czyli obecnie możemy kupić go za ćwierć wartości godziwej.

W zasadzie te same obliczenia co ja, robią teraz też inni ludzie. W efekcie będą kupować akcje, co zmniejszy zmienność, uratuje przed kraszem i będzie potwierdzeniem tego, że wartość godziwa to wspomniane 5700. Im więcej ludzi uwierzy, że S&P500 jest tyle warty, tym bardziej będzie tyle warty"

http://wykresygieldowe.bblog.pl/wpis,demonstracja;sily;bykow,94419.html

przecież Ty od zawsze piszesz o tych zagrożeniach, mnie chodzi o to, żeby Cię samozachwyt nie wchłonął do końca

uff, w końcu dane z minusikiem zapodałeś

pod warunkiem, że masz te akcje, w każdym razie sam tak twierdzisz a jak jest to nikt nie wie

juz nie ma czego podcinać :)

księgowe gadżety oparte na wymyślonym zadłużeniu

no to akurat nie, ale to do czasu aż znowu ekonomiści na uczelniach wymyślą inne wskaźniki "szczęścia" gospodarczego

mity mity i jeszcze raz mity, już pisałem, że dług to liczba wymyślana przez polityków i ministerstwa finansów tak samo jak twierdzenie że im wyższy PKB tym bardziej zadowolone społeczeństwo co jest kolejną bujdą tak jak dług publiczny czy jakiś tam jego limit