Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

Grad nie boi się bessy i wciąż chce prywatyzować

Grad nie boi się bessy i wciąż chce prywatyzować

Wyświetlaj:
andowc / 83.30.114.* / 2008-06-30 15:50
A jakie ma "wyjście" ?
jliber / 2008-06-30 15:11 / Tysiącznik na forum
Z punktu widzenia interesu Polski, im mniej pieniędzy trafi do rządu, tym lepiej. Od kiedy to wszyscy są zadowoleni że rząd zabiera nam więcej pieniędzy? Prywatyzacja to nie żaden wyjątek. Niestety trzeba sprzedać temu kto da najwięcej, bo ta osoba ma najlepszy pomysł jak zagospodarować państwowe zasoby, ale jednocześnie im więcej rząd ma pieniędzy tym więcej ich zmarnuje.
232323232 / 195.116.242.* / 2008-07-01 14:11
Trzeba na to popatrzyć z drugiej strony: im więcej rząd wydaje pieniędzy - tym gorzej, z tym się zgodzę, ale pieniądze ze sprzedaży Enea już są praktycznie wydane - mamy sztywny budżet. W efekcie niższe wpływy spowodują tylko większy deficyt i dalej większe koszty obsługi długu... Natomiast napewno lepiej dostać dziś mniej, niż ciut więcej za bliżej nieokreślony czas (bessa potrwa pół roku czy 5 lat???) lepszą kwotę, bo zjedzą nas właśnie koszty obsługi długu.
nieMirek / 83.5.148.* / 2008-06-30 20:35
To tak jakby sprzedać akcje w samym dołku bessy ! To kompletna głupota - debilizm ekonomiczny. .
Ale co mu tam, przecież nie swoje sprzedaje.
Tylko Wasze tłumoki !
adam222 / 77.88.184.* / 2008-06-30 21:05
Ma Pan rację. Azoty sprzedał przy C/WK = 0.6. Oznacza to, że 1 zł naszego majątku oddał za 60 groszy. Za to złodziejstwo PO zostanie w przyszłości surowo rozliczona. A teraz następną spółkę ENEę chce opylić zagranicznym złodziejom za bezcen. Musiał dostać sporą łapówkę.
Bessowiec2 / 62.69.200.* / 2008-07-05 22:28
Glupoty gadasz. Zerknij na akcjonariat i popatrz na to kto posiada 90% akcji. Polecam sprawdzic przeplywy pieniezne, a nie gadac zlupoty o C/WK. Przeciez ten wskaznik o niczym nie mowi. Zerknij na Toore i inne spolki z C/WK=0,1.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy