"Mam wrażenie, że chodzi o zabranie krzyża, że to jest celem i istotą" - w ten sposób do apelu bliskich 28 ofiar katastrofy odniósł się z kolei w radiowej Trójce szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
A ja mam wrażenie, że ocenianie inicjatywy kogo jak kogo, ale rodzin osób, które zginęły pod Smoleńskiem przez szefa klubu partii to chamstwo. Tym bardziej, że ma ono miejsce tylko i wyłącznie dlatego, że inicjatywa ta nie jest po myśli tej partii.