...

Tak ... Londyn, Paryż...

W czasie wielkiej przebudowy Paryża w latach 1852-1870 rozebrano 20 tys. domów, na miejscu których wzniesiono 40 tys. nowych, nie mówiąc o przebudowie lub budowie nowych ulic, placów, ogrodów itp. infrastruktury.


Ja najchętniej to bym zobaczył za swojego życia ( jak Bozia da, to jeszcze ze 20 lat pożyję) obwodnicę Warszawy!

Słyszał ktoś może o takim mieście jak stolica Białorusi- Mińsk?

Otóż Mińsk ma dwie potężne obwodnice.

Daleko nam niestety, nie tylko do zachodniej , ale i do wschodniej Europy!

Pozdrawiam

Ludzie są inni.

W radach nadzorczych stołecznych spółek komunalnych zasiada blisko 30 osób związanych z PO lub skoligaconych z prominentnymi politykami tej partii. Mimo że w ostatniej kampanii samorządowej warszawscy działacze PO zapowiadali, że w spółkach miejskich nie będzie już miejsca dla kadry z klucza politycznego - pisze tygodnik "Newsweek".
Tygodnik zaznacza, że wśród osób zasiadających w radach warszawskich spółek są brat ministra, syn posłanki czy pięciu burmistrzów dzielnic. Podobnymi synekurami władze Warszawy obdzieliły także kilkunastu działaczy koalicyjnego SLD. Za kilka godzin pracy w miesiącu zainteresowani inkasują po około 2 tys. zł.
A w poprzedniej kampanii samorządowej politycy Platformy z Hanną Gronkiewicz-Waltz na czele obiecywali, że zakończą tę praktykę - działaczy partyjnych mieli zastąpić eksperci. Tymczasem nazwiska owych specjalistów brzmią zadziwiająco znajomo.

Według Grażyny Kopińskiej, dyrektor Programu przeciw Korupcji Fundacji im. Stefana Batorego, partyjne nominacje w spółkach komunalnych to "patologia oraz dowód hipokryzji i niewywiązanie się z obietnic wyborczych" - pisze "Newsweek".

Typowe ble ble ble Platformy

Z Londynu zaimportujemy królestwo. Na królową koronujemy HGW.