nie-ekonomista
/ 88.220.48.* / 2010-05-12 15:05
Przeciętne wynagrodzenie, przeciętnym wynagrodzeniem, a co z medianą?
Zresztą nawet i bez mediany, tylko na średniej - r/r wzrost wyniósł 4,1%, natomiast inflacja wg. wskaźników makro na Money - r/r 2,3%. Czyli teoretyczny wzrost siły nabywczej _średniego_ wynagrodzenia wyniósł 1,8% r/r. Tylko że:
- najszybciej wzrastają pensje lepiej zarabiających
- zdecydowanie poniżej połowy osób średniej krajowej na oczy nie widziało (nie pamiętam dokładnych %)
- inflacja 2,3% jest mało miarodajna - pod uwagę trzeba by wziąć wzrost cenowy na konkretnych gałęziach. Dla przecięnego obywatela - media, paliwo, żywność, odzież, nieruchomości i może jeszcze z 1-2 inne. I tu nie zdziwiłbym się specjalnie, gdyby wyszło, że kupić możemy tyle samo lub mniej niż rok temu, niestety.
Ale w końcu to statystyka, na dodatek nastawiona na konkretny wynik, więc czego można się spodziewać.
Swoją drogą - czy GUS kiedykolwiek publikował te dane (wynagrodzenia i inflację) razem? Wiadomo, że jak ktoś będzie zainteresowany, to sobie porówna, ale przeciętny Kowalski ulegnie słowom "pensje wzrastają"...