Jeśli jest tak dobrze( cytat):
"Bujara podkreśla, że wolne niedziele nie muszą oznaczać strat w handlu, bo ludzie wydają na zakupy tyle pieniędzy ile na to przeznaczą, niezależnie od tego w jakim dniu tygodnia."
proponuję eksperyment, a mianowicie;
Po co 7 dni pracy w tygodniu? zróbmy 1- dniowy tydzień pracy, sklepy czynne tylko w niedzielę,tym samym ograniczenie zatrudnienia ( lub płac)
o ca 90 %
Jak mówi - wolne niedziele nie grożą też wzrostem bezrobocia, bo po redukcjach zatrudnienia warunki pracy w handlu są bardzo ciężkie i nie da się zwolnic kolejnych osób, obciążając ich zadaniami innych pracowników.