Arkadiusz
/ 212.244.189.* / 2006-03-21 15:42
Dla Ro-Sa - konkrety:
- "Jarosław Kaczyński, swoimi wypowiedziami wielokrotnie udowodnił, że nie zna się na gospodarce" - czyżby w obecnym rządzie był ministrem finansów i jego wypowiedzi miały decydujący wpłye na politykę gospodarczą rządu? Mnie laikowi obiło się o uszy, że tam jakaś koleżanka Pani HGW jest, też profesor, czy coś w tym rodzaju...
"kryzys który dotykał, czy to Argentynę, czy Meksyk" - Argentyna, Chile, to wyspy względnego dobrobytu na morzu nędzy, my jesteśmy w UE - o ile ja jako laik się orientuję - wystarczy tych PODSTAWOWYCH różnic by wykazać wręcz absurdalność porównań Pani HGW...?
- "Niemcy dla przykładu mają dużo landesbanków, które od lat dotują, przez co mieli kłopoty w Unii, z kolei we Włoszech władze nie pozwalały na konsolidację banków i też skonfliktowały się z Unią" - ja wolę brać przykład z bogatych Niemiec i Włoch, które nie chcą "być w Unii na kolanach” – cytat za bodajże J.K. - słusznie zauważają, że Komisja UE zachowuje się czasem irracjonalnie wchodząc w kompetencje rządów poszczególnych krajów członkowskich.
"Tak naprawdę Polska jest na 17. miejscu w Europie jeśli chodzi o koncentrację systemu bankowego" - no dobrze jest, w tej chwili, a jak będzie po fuzji w rok i za 5 lat - ja udowadniałem na łamach Money, że będziemy w pierwszej piątce wśród "mikrokrajów" UE, gdzie taka koncentracja ma sens
"Argumentacja, że przed nami są kraje małe" - w Szczecinie jest bodajże 16 supermarketów w Koszalinie 1, czy Pani Hania chciałaby, żeby było odwrotnie?, bo przecież to nie średniowiecze?
Oj mistrzowie wygodnych ogólników i półprawd z PO - "diabeł tkwi w szczegółach” Pani Haneczko, bo tak trzeba mówić do kogoś kto myśli infantylnie i mówi jak dziecko...