Jak wypuścili Stokłose to powinni pozamykac co drugiego za Smiełowa.

Przedsiębiorcy mają w polsce prosty wybór: być jak Stokłosa, albo być jak Olewnik. Stokłosa do dziś spokojnie by robił interesy, gdyby nie bezczelne przekonanie, że mając poparcie bieżącej opcji politycznej można robić wszystko - otóż nie można, bo w końcu ktoś zawsze zadzwoni po media a jeśli politycy kogoś się boją, to właśnie mediów i opinii publicznej - a ta zawsze domaga się czyjejś głowy, nie reform, a głowy. System, który produkuje taśmowo takich Tusiąckłosów jest bez zarzutu, co jakiś czas opinia publiczna dostanie jednego (którego i tak wszyscy mają już dość) na żer i aparat wolności i demokracji kręci się dalej.