Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Henryka Bochniarz, prezydent PKPP Lewiatan ocenia obecny rząd

Henryka Bochniarz, prezydent PKPP Lewiatan ocenia obecny rząd

Wyświetlaj:
Leopold / 157.25.139.* / 2006-02-02 09:09
Ojejku! Znowu BOCHNIARZ!!!!!!!!!!!!!!
ceres / 83.8.225.* / 2006-02-01 21:51
Skupiają się na JEDYNYM celu.
ON niedługo odejdzie (wiek), swoim szefom problem rozwiąże, a naród pokawałkowany zostanie.
Marqus / 212.244.249.* / 2006-02-01 18:14
jakieś brednie - niczego nie oczekiwali bo pluli na PiS zanim cokolwiek powstało, "dyżurny temat" euro - ciekawe na co będą zwalać winę jak już nastanie. Przecież wszyscy ( importerzy i odpowiednio exporterzy ) mają takie same szanse i taką samą szansę na "pomyłkę" przy obliczaniu kursu - więc co się zmieni ??? ani jednego konkretu pani OMC Prezydent !
giekar / 83.22.7.* / 2006-02-01 21:22
Ani to mądre, ani eleganckie ( piszę tu o komentarzu).
Marqus / 212.244.249.* / 2006-02-02 09:57
To niech szanowny napisze choć jeden konkret , który wyczytał z wypowiedzi wielce szanownej pani Henryki. Przy okazji nie zawadzi napisać co w mojej było niemądrego.
Marek53 / 83.24.26.* / 2006-02-01 19:27
1% i już OMC, to chyba lekka przesada.
Pozostałe 99% to frustracja. A to już widać.
Marek53 / 83.24.26.* / 2006-02-01 18:00
Becikowe i urlop macierzyński obciążają budżet, ale nie stanowią pozapłacowych kosztów pracy.
juras / 82.139.15.* / 2006-02-01 17:15
dlaczego dopuszczani są do publicznych wypowiedzi osoby mało kompetentne, typu pani Bochniarz , pan Niesiołowski, pan Komorowski, oni juz swoje pięć minut w polityce i gospodarce mają za sobą - nie piszą pamietniki
Bernard / 83.22.10.* / 2006-02-02 13:20
Jeżeli ktoś, Ktokolwiek kogo ty Juras uważasz za niekompetentnego nie będzie się mógł wypowiadać publicznie na tematy publiczne, bo dotyczące wszystkich obywateli, to nie będzie wtedy Polska krajem Demokratycznym tylko Dyktaturą. Czyżbyś chciał nam zaproponować dyktaturę tych, co wygrali wybory?
jasio / 213.25.189.* / 2006-02-01 15:45
Czyli jak wszyscy inni przy korycie. Bez zmian
jozef53 / 83.11.1.* / 2006-02-01 14:17
Rząd będzie w dalszym ciągu odkładał reformy gospodarcze z prostego powodu : po prostu nie ma pieniędzy, a każda reforma pro-gospodarcza oznacza początkowo uszczuplenie kasy w budżecie....
ekonomista J / 81.210.119.* / 2006-02-15 13:58
Nie każda - są ustawy, które nie przynisą dodatkowych kosztów, tylko umożliwią pewne działania....
Ale żeby je uchwalić, to trzeba "przysiąść fałdkę" przeczytać, zrozumieć i zastanowić się, czy to dobre, czy nie, a następnie "wpuścić w tryby" machiny legislacyjnej
Ale z tych 4 etapów, to rząd potrafi tylko pierwszy i ew. ostatni.... Bo umie czytać i wydawać polecenia, a reszta to za trudne....
Łatwiej występować w TV
tere / 194.246.124.* / 2006-02-01 11:53
...a w międzyczasie żeby zjeść maksymalnie dużo naszych pieniędzy - ile się da!
Już wolę Dorna / 83.30.202.* / 2006-02-01 09:03
Gdybym miał wybierać swojego antybohatera, to nie wiem, na kogo by padło. Miałbym trudny wybór pomiędzy Bochniarz a Dornem.
wujek / 68.77.36.* / 2006-02-01 07:59
To moze ta poPZPRowska dama powie dlaczego tak potrzebnych reform nie wprowadzili jej koledzy - przepraszam - towarzysze Belka i Hausner.
mar / 83.23.164.* / 2006-02-01 10:03
bo oni towarzyszu Marcinkiewicza nie mówili,że to zrobią.
wujek / 68.77.23.* / 2006-02-01 11:09
Jak reforma jest potrzebna to sie ja wprowadza a nie gada o niej.
kaśka / 83.22.127.* / 2006-02-01 15:35
Niestety gada się. Trzeba taką przepuścić przez parlament najpierw.
wujek / 68.77.23.* / 2006-02-01 17:20
Ale jak masz wiekszosc w parlamencie to chyba nie jest to problemem ?? No chyba, ze zblizaja sie wybory i lepiej nie podpadac wyborcom ale po przegranych wyborach to juz mozna krytykowac nowych a o swojej glupocie zapomniec.
Taka jest polityka.
haderde / 212.138.47.* / 2006-02-02 08:57
Jak się kończy kadencja, to rezydujący rząd, może przeforsować ustawę lub nie. Jeśli przeforsuje, opozycja oskarży go o podrzucanie legislacyjnej świni i obciążanie realizacją nie swojej reformy następców, jeśli tego nie zrobi, opozycja zarzuca opieszałość, brak zdecydowania itp. Takie prawo opozycji i to zarówno tej z prawej strony jak i tej z lewej, o czym wujek zapomina. Jako Polacy popełniamy jeden poważny bład; rządy oceniamy poprzez medialną papkę, podawaną nam przez polityczno-religijne media. Nie czynimy obrachunku dokonań rządów. Dlaczego? Bo takowy, od 89 roku, byłby korzystny dla komunistów. Na zachodzie rząd ocenia się poprzez porównanie tego co otrzymał na wejściu, z tym co oddaje na wyjściu. A więc dług wewnętrzny, dług zewnętrzny, bezrobociem inflacja itp. Poddając takiej ocenie dokonania rządu, najgorzej wypada Buzek. Jak wypadnie Kaczyński? Nie wiem - zobaczymy? Nie wróże nic dobrego Polsce, bo mówiąc o tanim państwie, poprawki do budżetu zawierają wzrost kosztów jego funkcjonowania; 10 mln na kancelarię prezydenta, 18 na kancelarię premiera. Nie chce nawet wspominać o wspieraniu Kościoła Katolickiego, który czerpie z budżetu śmielej, niż niegdyś PZPR; +5 mln do Funduszu Kościelnego (ponad 100 mln rocznie), który miał się skończyć w latach 90. ubiegłego wieku, czy 20 mln na budowę jakiejś świątyni jednego z kilku tysięcy znanych mi bogów (dyskryminacja?). Problem nasz, drogi wujku, polega na tym, że o naszych wyborach przesądzają czynniki poza ekonomiczne, co na Zachodzie, a nawet w Chinach jest nie do pomyślenia.

Najnowsze wpisy