Forum Polityka, aktualnościKraj

HISTERII PIS-u CIĄG DALSZY

HISTERII PIS-u CIĄG DALSZY

Tarkezanka / 84.10.38.* / 2011-01-20 09:08
Pis-owcy oszaleli całkowicie po opublikowaniu przyczyn katastrofy w Smoleńsku. Z uporem maniaka podtrzymują swoje, że wyniki badań komisji zależą od tego kto te badania prowadzi i mają pretensję do rządu , że nie są takie jakich PIS oczekiwał. Tymczasem bez wnikania w szczegóły widać było od samego początku że głównymi architektami tej katastrofy są ; prezydent Kaczyński i gen. Błasik. To pan generał wchodząc w kompetencje dowódcy załogi , zameldował prezydentowi samolot i załogę gotowe do wykonania lotu. Była to oczywista nieprawda, bo ani załoga , ani samolot ani plan lotu do wykonania zadania gotowe nie były. Załga nie posiadała umiejętności do pilotowania samolotu wyposażonego w system TAWS i jego użycia w sytuacji awaryjnej, nie miała także danych meteo na lotnisku lądowania a podanie lotniska zapasowego Witebsk było błędne. Samolot nie miał wprogramowanych danych do bazy TAWS dotyczących lotnisk lądowania, co można było i należało wykonać przed lotem. Lot został zaplanowany całkowicie źle przez służbę ruchu lotniczego już na etapie planowania. Pan generał zdawał sobie sprawę że mogą być komplikacje z lądowaniem i dlatego nalegał aby wystartować trochę wcześniej , niestety pan prezydent spóźniając się na start, z sobie tylko znanych powodów, te plany pokrzyżował powodując jeszcze dodatkowy deficyt czasu. Właśnie te przesłanki w gruncie rzeczy do tej katastrofy doprowadziły. W tych warunkach należało startu samolotu zabronić. Zawsze dysponentem lotu jest najwyższy przełożony - w tym przypadku był to prezydent, który niestety ciężaru swojej władzy i odpowiedzialności nie udźwignął. Pis-owcy podnoszą sprawę, że gdyby była jedna delegacja to do katastrofy by nie doszło, wcale nie wiadomo czy nie , a poza tym to byłaby delegacja prezydencka a nie rządowa, co oznaczało fundamentalne różnice w podejściu do tego jaka ma być polska polityka w stosunku do Rosji . Szło zatem o pryncypia naszej polityki wschodniej, rząd chciał normalizacji i pokojowej współpracy a obóz prezydencki nawoływał do wojny nawet całe NATO. To za takie ideały nasz prezydent zginął, PIS-owcy i Polacy nie mają powodu żeby za to go opłakiwać. Po starannym przesłuchaniu nagrań z wieży w Smoleńsku, jest tylko żal tych ludzi, bo robili co mogli żeby tej tragedii uniknąć a więcej nie mogli zrobić nic. Po ostatniej wizycie naszego prezydenta w USA ze złudzeń wyleczyli nas Amerykanie , teraz kolejną lekcję terapii dostaliśmy od Rosjan ile lekcji jeszcze nam potrzeba aby dojść do normalności.

Najnowsze wpisy