No chyba kogoś porąbało. Unia ma zapłacić Hiszpanii odszkodowanie. Hiszpanie słusznie domagają się wyrównania strat, ale zapłacić powinni Niemcy, a nie Unia!!!!!!!!!!
Przecież to z Niemiec poszła w świat informacja że źródłem zakażeń są hiszpańskie ogórki.
Jeśli Unia wyrówna straty Hiszpanom to definitywny koniec z odpowiedzialnością za błędy.
Następnym razem ktoś celowo oskarży bezpodstawnie inny kraj w dowolnej dziedzinie gospodarki i może nawet doprowadzić do bankructwa wielu firm, nie ponosząc odpowiedzialności.
Eurokołchoz sam się wykończy swymi durnymi prawami.
Grecy już pokazali jak można na papierze kreatywnie tworzyć wyniki i ciągnąć kasę ze wspólnego wora, do którego się niewiele wniosło.

W Polsce w poprzednim systemie było wiele absurdów, ale Unia wcale nie jest w tym gorsza.
Przykład dopłat dla rolników do hektarów: Aby uzyskać dopłatę konieczne jest uprawianie ziemi.
I tak, aby dostać dopłatę za łąki, należy co najmniej raz skosić trawę.
Wielu rolników mających po 5-7 ha (a takich jest baardza dużo), kosi łąkę raz, ale siana nie zbiera, bo niby co z nim robić jak krowy dawno sprzedane, lub w najlepszym przypadku jest jedna, góra dwie sztuki, a łąki ze 3 hektary.
Bezsensownie tracą kasę na paliwo (za które też dostają dopłatę), emitują zanieczyszczenia do atmosfery i niepotrzebnie eksploatują sprzęt, ale i tak się opłaca, bo Unia daje kasę.
I to jest wolnorynkowa gospodarka w unijnym wydaniu - SOCJALISTYCZNY KOŁCHOZ!!!!!!!!!!!!!!!!