warunki mieszkaniowe na poziomie bardzo średnim: duzy dom, jednak bardzo słabo wyposażony. były łóżka, stare szafy, kuchenka , szafki kuchenne, wanna. niestety potrzebne sprzęty typu krzesła, czajnik itd trzeb było sobie samemu zorganizować. w domu mozna bylo spotkać karaluchy i inne robactwo. Nie było tego jakos duzo, dalo się normalnie mieszkac.
umowa była podpisywana dopiero na miejscu i to po przejściu tygodniowego bezpłatego szkolenia. umowe podpisywało una poł etatu a pracowało się na cały ( właściciele chcieli zaoszczedzić na podatkach). W razie kontroli spory problem i kary finansowe. Kazali założyc konto w banku i część pieniędzy przelewali na konto ( te za połowy etatu które było na umowie) a resztę dawali do ręki ( na tej części mogli oszukiwać i jeśli coś im nie pasowało to mogli w ogole nie wypłacić) . zarobki były w euro. za przelot nie zwracali. Kazdego dnia grozili zwolnieniem i wyrzuceniem, przez co nawet nie można było kupić z wyprzedzeniem tańszego biletu powrotnego bo niewiadomo było na kiedy. naprawdę nie warto. kupa nerwów za żadne pieniądze. obiecywane było MINIMUM 800e, a okazało się ze potrafili zapłacić nawet 450, przy pracy po 12 h dziennie

Hej, Quwerty mógłbyś podać więcej szczegółów. Na ile się umawiałeś jeśli chodzi o stawkę ile otrzymywałeś miesięcznie. Czy warunki mieszkaniowe były ok. Ile trwał kontrakt od kiedy do kiedy czy musisz miec konto w Gracji czy płacą na polskie czy płacą za przelot? Jak byś mógł udzielić jak najwięcej infomacji. Firma nadal rekrutuje i warto uprzedzić innych.

Dzieki z góry