Forum W wolnym czasiePodróże

Hotel Hotel Sharm Bride Resort (Sharm El Sheikh, Egipt)

Hotel Hotel Sharm Bride Resort (Sharm El Sheikh, Egipt)

Wyświetlaj:
horror / 77.113.106.* / 2010-09-01 17:47
Witam! Wlasnie dzis wrocilam z wakacji z tego hotelu. Wszystko bylo pieknie i fajnie do czasu gdy 2 dni przed wylotem ukradziono nam z !!! SEJFU !!! pieniadze, lacznie 75$ i 130 euro! Okazalo sie, ze sejf moze otworzyc kazdy wpisujac kod "000000" lub "123456". Jak sie okazalo nie bylismy jedynymi okradzionymi. W zaden sposob kierownictwo hotelu nie chcialo nam pomoc, wrecz przeciwnie, wmawiali nam, ze widzieli nas wychodzacych dzien wczesniej z hotelu wieczorem mowiąc, ze pewnie bylismi ijani i gdzies te pieniadze zgubilismy!! Mimo, ze nie wychodzilismy zupelnie poza teren hotelu! To byla jedna wielka zmowa calej kadry! Kontaktowali sie miedzy soba i smieli nam prosto w twarz! Pojechalismy nawet na policje by zglosic fakt kradziezy, gdzie zmuszano nas do podpisania dokumentow w ktorych przyznajemy sie do zgubienia pieniedzy poza hotelem!!!! Gdy nie zgodzilismy sie na podpisanie czego kolwiek przetrzymywano nas na komisariacie mowiac,ze nie wyjdziemy poki nie zlozymy podpisu na raporcie o zgubieniu przez nas tych pieniedzy poza osrodkiem hotelu, zadano takze oddania paszportu! Wokol znajdowali sie uzbrojeni policjanci, czulismy sie naprawde zagrozeni nie znajac dosc dobrze jezyka angielskiego, chociaz oni caly czas i tak kontaktowali sie miedzy soba w jez. arabskim. Po dluzszym czasie nas wypuscili, po powrocie do hotelu znowu udalismy sie do glownego menadzera, ktory powiedzial, ze w zadoscuczynienie da nam specjalna kolacje i prezent z bazaru, mimo ze my zadalismy zwrotu pieniedzy, bo za przeproszeniem jedzenie i prezent moze sobie w dupe wlozyc! W momencie wykwaterowania udalismy sie do niego ponownie, stal sie on bardzo nie mily, wrecz chamski, krzyczl na nas ze mamy opuscic jego pokoj, ze on nie bedzie z nami rozmawial i powiedzial doslownie: **************** z mojego hotelu". W tym momencie bardzo zdenerwowani wyszlismy na dwor udajac sie na scene by ostrzec wszystkich gosci przy pomocy mikrofonu i naglosnienia lecz wybieglo za nami 2 pracownikow zakazujac Dj'owi udzielenia nam glosu i natychmiast podglosniono muzyke! Nastepnie przez caly czas nas sledzono i obserwowano, naprawde czulismy sie zagrozeni ze zrobia nam krzywde bo byli bardzo agresywni! Byly to najgorsze wakacje w moim zyciu, jeszcze nigdy nie stracilam tylu nerwow, byla to poprostu jedna wielka rozpacz! Ostrzegam wszystkich przed tym hotelem!!!!!!!!!!!!!!!! Powinien byc on wycofany z oferty biur
radziul / 79.191.15.* / 2010-06-26 22:57
http://forum.wakacje.pl/read.php?312242,1198706 uzytkownik syjamsetka opisala szczegolowo ten hotel.
kuba55 / 79.191.15.* / 2010-06-26 22:48
mniej niz zero. polecam poczytac na forach wszystko sie zgadza

Najnowsze wpisy