Ile długów mają Polacy? Zależy, kto liczy
Money.pl
/ 2009-06-02 14:53
Lukas.Kruk:)
/ 95.108.26.* / 2010-10-01 21:57
Długów Polacy nie mają.. to Długi maja Banki wobec Polaków...Amenn. Wciskali cos co Sami nie wiedzieli ze odzyskają...To oni sa pazerni i sami stracili kupe siana ,a przed tym nie mieli pojęcia ze dowód i 15 min nic nie wystarczy zeby wyskubac cały system Bankowy...Pretensję do Siebie....
Józef
/ 95.108.26.* / 2010-10-01 21:41
Jestem dłużnikiem ani grosza nie oddam tym złodzieją.Dali niech martwią się sami.Wciskali kazdemu Obywatelowi wszystko co mozliwe zeby zarobic jak najwiecej a tu d......a..Pomimo tego chorego systemu i sprzedarzy długów takim D....lom stwierdzam ze nic nie odzyskacie nawet przez Sąd i Komornika.....Nic ...Jestescie Załosni dzwoniac pod nie ten numer,myśląc ze tam mieszka dłużnik......................
Skalpel
/ 62.87.136.* / 2009-06-03 16:41
Jakie poparcie ma obecny rzad nieudaczniko w i Cienias Nr 1 Tusk, zwany premierem? ZALEZY NA CZYJE ZLECENIE PROWADZI SIE SONDAZ HEHEHE
Zmęczony Polak
/ 83.22.144.* / 2009-06-03 16:22
To wszystko wina rządów PO. Gdzie jest Komisja Nadzoru Finansowego , gdzie jest Rada Polityki Pieniężnej, po co obniża stopy jak i tak banki maja to gdzieś. Jak RPP podniosła oprocentowanie o 25 punktów to Geting Bank wysyłał za tydzień nowe większe raty jak RPP obniża kolejny raz od chyba grudnia to bank milczy ale to tylko przykład. Rząd PO musi odejść Niestety nie sprawdziliście się. Chyba , że o to wam chodziło, jak tak to gratuluję!!!!!!!!
arch
/ 2009-06-02 14:53
/
Tysiącznik na forum
Najpierw MANIPUJUJĄ ,później naciągją ludzi na kredyty a potem krzycza że są dy....ni - bankowa mafia .
Powinni spłacać pracownicy banków .ktorzy sprawdzali zdolnosc kredytowa .
wszyscy pracownicy banków wzięliby po kredycie i się zwolnili z pracy - kto by spłacał?
monii
/ 195.14.4.* / 2009-06-02 15:38
Powinni spłacać pracownicy banków .ktorzy sprawdzali zdolnosc kredytowa .
Widać że kompletnie nie masz pojęcia o bankowości... Pracownicy banków robią symulację kradytową jeżeli ktoś nie ma zdolności to jest odrzucany na poziomie oddziału, a jezeli z kalkulatora kredytowego wynika że ma zdolność na pewna kwotę to taki wniosek wędruje do analityków którzy dokładnie śledzą historię danego klienta i wtedy decydują czy przyznaja mu kwotę z kalkulatora czy też obniżą bądź rozłorzą na dłuższy okres spłacania bądź odrzucą wniosek. Także nie ma zmiłuj albo ma zdolność albo jej nie ma, raczej na siłę nie dostanie kredytu :P
spaikowy12345
/ 178.182.66.* / 2010-04-16 00:56
TY PAJACU JA WZIEŁEM W OKOŁO 7 BANKACH KREDYTY NA KWOTE 100.000 ZŁ PRZY DOCHODACH 2000ZŁ NETTO MOJA RATA ZA TE KREDYTY TO 2.700ZŁ TO GDZIE TU KALKULACJA GÓWNO WIESZ A SIĘ UDZIELASZ.
kaczordonald
/ 217.43.141.* / 2009-06-02 19:41
Do mieszkaniowek tez byly symulacje.A teraz sa doplaty.
sato
/ 89.78.42.* / 2009-06-02 18:03
To albo słabe maja algorytmy w kalkulatorach albo analityków - bo skąd ta rzesza dłużników
plakat2
/ 195.14.4.* / 2009-06-03 16:24
Ano bierze się stąd, że jak się bierze kredyt to trzeba się zastanowić czy "mnie" stać na spłacanie.
A rzeczywistość wygląda tak, że bank konsoliduje klientowi wszystkie posiadane dotąd kredyty i obniża mu ratę, a co robi klient; jak tylko przelewy zostają wykonane i wcześniejsze kredyty spłacone bierze kolejne w różnych bankach argumętując to tym, że skoro sami mu dają to czemu ma nie brać.
Stąd właśnie bierze się znakomita cześć dłużników.
Pomijam oczywiście tych, którzy z innych przyczyn niż własna głupota popadli w długi.
Stąd, że część straciła pracę, innym obniżyli pensję a jeszcze inni prowadzili własną działalność i stracili kontrahenta. To nie Ameryka, zdolność kredytową mieć trzeba. A gdyby banki z góry zakładały, że ludzie stracą pracę to nie udzieliły by żadnego kredytu i w ogóle zamknęły by działalność.
przeciw komunie
/ 212.160.117.* / 2009-06-02 16:19
nie wiesz co napisałeś, ale to twoja sprawa